Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wkurzona Historyczka

Prawdziwy koniec historii

Polecane posty

Gość Wkurzona Historyczka

Po reformie edukacji większość Polaków będzie widziała o ojczystych dziejach nic albo jeszcze mniej :( Już poprzednia wielka reforma, dokonana przez rząd premiera Buzka (i ministra Handkego), zasadniczo ograniczyła ilość lekcji historii – na poziomie szkoły podstawowej. Faktycznie do jednej godziny tygodniowo. Ilość lekcji wychowania fizycznego podniesiono wtedy z dwóch do pięciu. Rozbicie nauczania ponadpodstawowego na dwa trzyletnie etapy: gimnazjum i liceum, spowodowało, że kurs historii został na tych etapach także w rzeczywistości skrócony. Poprzednio liceum dawało w ciągu swoich czterech lat nauki historii szansę dokonania względnie systematycznego przeglądu dziejów (po przygotowaniu obejmującym łącznie 270 godzin historii w klasach IV – VIII szkół podstawowych). Po reformie Handkego całą historię omawiało się w dwóch krótkich, faktycznie dwuipółletnich, kursach (ostatnie pół roku w trzeciej klasie gimnazjum i w klasie maturalnej to już wyłącznie przygotowania do egzaminu). W dwa i pół roku nie dało się w żaden sposób zmieścić tego, co dawniej w cztery lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ponawiacz...
ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ!!!!! sama jestem w liceum na profilu, gdzie historia jest rozszerzona... tzn. niby powinna być rozszerzona:O bo te lekcje są żałosne.. od podstawówki ten sam zakres materiału, żadnych poszerzeń, ciekawostek:O nudy...nudy...nudy... historia stała się nauką konieczną a nie królową nauk humanistycznych:O😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wkurzona Historyczka
to jeszcze nie koniec, to dopiero początek. Reforma to zmiana. Zmiana podręczników, nowe przedmioty, kurczenie się starych. To tysiące firm, które zajmują się przeszkoleniem nauczycieli, produkcją nowych podręczników, nowych pomocy edukacyjnych. To jest sytuacja podobna do tej, jaką media niekiedy śledzą na przykładzie patologii w służbie zdrowia. Styk finansów publicznych i prywatnych. Styk na żywym ciele pacjenta: polskiego ucznia i nauczyciela w tym akurat wypadku. To jest eksperyment – ostatecznie – na Rzeczypospolitej. Niektórzy, jak Jarosław Marek Rymkiewicz, wierzą, że edukacja nie jest konieczna, by Polska trwała. Chciałbym mieć łaskę tej wiary, ale jej nie mam. Wiem natomiast – z historii – że taka będzie Rzeczpospolita, jakie jej młodzieży chowanie. I dlatego wołam: ratunku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tam jakaś historia
jakiś patriotyzm? Ważny jest regionalizm, multikulti i genderyzm. Język obcy od pierwszej klasy, brak własnej waluty... Co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hAAAHAHAHAHA
i obiecane laptopy dla każdego ucznia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci którzy lubią historię i się nią interesują korzystają z nawet 2 lekcji ale to fakt cięzko cały program omówić w systemie 2 godz. tygodniowo...Sporo jednak zależy od nauczyciela- wiem ze nawet najciekawsze dzieje w historii mogą być tak przedstawione ze wiać będzie nudą.I na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ponawiacz...
niedługo zapomnimy czym kiedyś była polska😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mucha Dzedin
przecież sami weszlismy bez zmuszania nas do Unii. wiec po co komu patriotyzm? no chyba , ze europejski. ale historia Polski jest juz przezytkiem nie potrzebna. tylko z niej zacofanie , antysemityzm i ksenofobia sie rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..ponawiacz...
tyś ksenofobie widziała😭 a o tym, zę polska kiedyś była potęgą europy to już nikt nie pamięta??:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×