Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaria

Jestem sama - samiuteńka - jedna na tym świecie.

Polecane posty

Gość Amaria

Życie zapędziło mnie w kozi róg, jestem sama, choc chyba powinnam się do tego przyzwyczaić, zawsze byłam sama, nigdy z nikim nie byłam. Szczerze mówiąc nawet się nie całowałam, moze nie byłoby to takie dziwne, ale ja już mam 26lat. Ktoś powie, że 26lat - to jeszcze całe życie przede mną, niby tak. Ale jak ja mam wierzyć w to że z kimś będę kiedykoliwek, skoro do tej pory z nikim nic mnie nie łączyło. Teraz to chyba świadomie odpycham meżczyzn ze strachu przed tym, że ktoś się dowie - że nigdy z nikim nie byłam. Każdy się dziwi że jestem sama, ja też. Chciałabym wkońcu kogoś pokochać i z kimś być. Zawsze tego chciałam, a tu nic z tego. Życie zawodowe mam poukładane, choć nigdy mi nie zależało, szkoła - studia - wszystko pokolei tak jak powinno być. W duchu myślałam sobie że wolałabym nie mieć studiów ale mieć miłość. Potem nauczyłam się żyć w pojedynke, i zakodowałam sobie ze tak jest dobrze, lepiej niz być z kimś. Ciekawe co we mnie jest takiego, że ciagle jestem sama.? Zaraz ktoś napisze, że pewnie jestem brzydka, ale jak wiadomo i widać ładne i brzydkie osoby mają partnerów, więc uroda nie przesądza niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze ee
moze małlo wychodzisz ? Siedza w domu i na kafeterii nikogo nie znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia 983u44rh
czasami tak jest ..są ludzie którym poprostu nie jest pisane doświadczyć miłości...ale musisz uwierzyć w siebie...swoją wartość:))) wybierać sie gdzieś ...spotykać ludzi ...napewno kogoś spotkasz....najlepszych chwil nie zaplanujesz one przyjdą same..wierz w to mocno.....uwierz ..miej nadzieje ze bedziesz szcześliwa....napewno tak bedzie....:))))) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia wychodzenia - no może masz racje, odkad skończyłam studia rzeczywiście mało wychodze na jakies imprezy. Ale przez 4 lata liceum i 5 lat studiów - chyba można było kogoś poznać? a tu nic zero.. Jak wiadomo te lata młodości są najlepsze na miłość - nie mówie o tej ostatniej miłosci, ale choć pierwszą. Wszystkich adoratorów zawsze odpychałam. A lesbijką nei jestem. Nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz gdzies bywac
siedząc w domu nikogo nie poznasz, samotne wychodzenie nie jest mile, ale mozesz zapisac się na kurs języka, samoobrony, czy jakikolwiek inny. najwazniejsze to nie bac się ludzi i rozmowy z nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia 983u44rh
oj niestetyy wiem co to znaczy .....tez jestem sama....i glównie to moja wina....bo ja podobnie jak ty odrzucałam wszystkie szanase...teraz dopiero zrozumialam ze wiele traciłam... no i teraz jakoś się trzymam .....wierzę że bedzie dobrze....i ty też w to uwierz;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami tak jest ..są ludzie którym poprostu nie jest pisane doświadczyć miłości...ale musisz uwierzyć w siebie...swoją wartość wybierać sie gdzieś ...spotykać ludzi ...napewno kogoś spotkasz....najlepszych chwil nie zaplanujesz one przyjdą same..wierz w to mocno.....uwierz ..miej nadzieje ze bedziesz szcześliwa....napewno tak bedzie.... pozdrawiam... wierze w siebie, staram sie być silna, ale czasem już nei daje rady. cieżko jest wychodzić gdzies samemu, moi znajomi mają juz rodziny i raczej nie wychodzą nigdzie. Ze znajomymi spotykam się w domach. A oni i tak nie robią jakiś imprez, gdzie byłaby szansa poznać kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ja też mam do siebe żal nie dałam sobie szansy - choć na pierwszą miłość. czekam na tą jedyną miłość - i mam za swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalia 983u44rh
rozumiem....... wiem ze to trudne...ale może akurat sie coś ciekawego wydarzy.... choćbyś miała wyjść gdzieś sama....i spotkasz w końcu jakiegoś chłopaka...;))) może on sam cie odnajdzie....nie musisz mieć wokół siebie pełno ludzi...czasem samemu możesz coś osiągnąć...wiem ze to glupio brzmi...ale przecież takie historie sie zdarzają,...trzymaj sie ........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"A oni i tak nie robią jakiś imprez, gdzie byłaby szansa poznać kogoś.\" i po to chyba wymyślono portale randkowe... jak nie jesteś nieśmiała skrajnie :D \"czekam na tą jedyną miłość - i mam za swoje.\" a po czym z góry wiadomo czy miłość będzie udana? \"Wszystkich adoratorów zawsze odpychałam. \" lęk przed bliskością, jakieś inne problemy wyniesione z dzieciństwa??? no chyba że ci adoratorzy to był pan miecio z monopolowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze nic straconego
"..są ludzie którym poprostu nie jest pisane doświadczyć miłości..." To chyba jeden z najmądrzejszych tekstów na kafe.. faktycznie na świecie są ludzie, którzy nigdy nie będzie dane poznać miłość:O Ale ja słyszałam o przypadkach jak niektórzy po 30stce dopiero spotykali pierwszą miłość i tracili swoje dziewictwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wygralam zycie
uwielbiam cie czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba najsmutnieszy temat
na kafe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lęk przed bliskością, jakieś inne problemy wyniesione z dzieciństwa??? no chyba że ci adoratorzy to był pan miecio z monopolowego dzieciństwo miałam szczęśliwe, rodziców mam wspaniałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbym czytala o sobie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wygrałem życie lubię Cię, ale wiesz ten post to troche nie na miejscu był. Ty który twierdzisz, że jestes sam, i masz pełno jakiś tam swoich małych kompleksów, oceniasz innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam że nie ma ludzi po 50 którzy nigdy nie zaznali miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj byłam na zakupach i wszędzie tłumy ludzi tzn że nie jesteś sama na tym świecie :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karol zakochany
Amaria a ja ci powiem, ze dopiero po 55 roku zycia zaznałem prawdziwej miłosci! I dzisiaj jesteśmy tacy szczęśliwi! jetem ojcem, dziadkiem... ale nigdy nie bylem wcześniej tak zakochany jak dziś. Wiec głowa do góry , piersi do przodu i patrz może jakiś starszy doświadczony życiem Cię pokocha odwzajemnioną miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupcyngier
ja ci moge wyjalowic dziurke:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlldlldld
Laska, nie pieprz, że jesteś "sama, samiuteńka" bo rodzinę zaistę pewnie masz, mamusie i tatusia? Więc nie pieprz, bo są tacy, co nawet i tego nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam ten sam problem.. sam, nikogo na tym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też. Jestem jeszcze mloda, ale większość moich znajomych zaznało choć tej pierwszej miłości. Większość dziewczyn, które znam są teraz w związkach. Ja nawet nie wiem jak to jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×