seks jest do kitu

Wiem, że to nie to forum, ale na erotycznym nikt sensownie nie napisze :o Z moim facetem uprawiam seks od niedawna i jest... fatalnie :/ On to tak robi, że ja w ogóle nie jestem w stanie dojść. Bo żeby za szybko nie dojść, on potrzebuje przerywać na chwilę, ja się dekoncenturje i nic z tego. W pozycji na jexdzca niby to ja powinnam sterować jak chce, ale wtedy mówi "chwila, bo muszę poprawić prezerwatywe", i już po ptokach. Ja tak nie mogę, bo potrzebuję bez przerwy :/// I tak to wygląa u nas.... rozmowa nic nie da, bo albo się zamknie w sobie, albo przestanie przerywać i wtedy dojdzie w 3 minuty :/

Nikt nic nie powie?

Zgadzam sie seks jest do dupy.... Na szczescie da sie zyc bez tego :) Bogu dzieki :)

musisz porozmawiac z nim i powiedziec mu o tym wszystkim. jak jest spoko to zrozumie jesli nie to znaczy ze czas na zmiany (...)... bo życie bez sex-u jest fatalne!!!!!! bez udanego seksu!!! pozdrawiam

A tam gadanie, bez seksu tez sie da życ i nie opowiadajcie mi tu farmazonów. Co prawda jest ciezko ale da sie zrobic :)

moze zamiast przerywac, niech sprobuje troche zwolnic.

moze nie do dupy, ale jest PRZEREKLAMOWANY.