juz nie rozumiem nicccccc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Facet ktory ma do mnie zal, a do ktorego ja chcialam wrocic, dzwonil kiedys w nocy nawet fajna gadka myslalam ze ok juz bedzie, po czym mi pisze ze tej rozmowy nie bylo. wczoraj w nocy znow dzwoni i mowi: tamtej gadki nie bylo, wesolych swiat - jeblam telefonem. po czym dzis znow dzwonil - nie odebralam i napisalam za jakis czas: po co znow dzwonic, powiedziec ze w noc znow rozmowy nie bylo, spoko zrozumialam. nic nie odp. nie rozumiem juz tego!!!

a podobno kobiety sa dziwne:O

chce byc ztoba, ale duma mu nie pozwala.czyli raz chce raz nie.jak chce to nie moze wytrzymac i dzwoni do ciebie, a pozniej mysli sobie cholera nie moze tak byc, ona zrobiła mi swinstwo a ja ma jeszcze do niej dzwonic i miło z nia gadac

ale co ja mam robic? :O ile mozna , probowalam, pisalam, chcialam byc mila a on zawsze mi odp ale tak zeby mi dopiec, zebym myslala ze on nie wie kim jestem itp. myslalam ze jak dzwonil wczoraj to bedzie normalan rozmowa, ale gdzie tam! tak jakby wolaludac ze sie nie znamy a tamto to pomylka a gadal wtedy ponad godz! dobrze ze dzis tego tel. nie odebralam bo bym zjebala go na funty... ehhhhhhhhhh

niemasz wyjscia musisz nie odbierac, a jeumu napisac ze jesli ma tak gadac to po co dzwoni, albo jeszcze lepiej, z psycholami nie gadam, skoro nie zna cie, albo nie pamieta, to po co dzwoni

otoz to, zmeczyl mnie tym zachowaniem a naprawde chcialam z nim byc. co prawda swinstwo mu zrobilam ale mogl walczyc, moze jak zobaczy ze mnie zmeczylo to juz to zrozumie co idiota zrobil:O nie nawidze takich gierek!

MESKA DUMA!

Też miałam dziś w nocną akcję z telefonami,ale uparcie nie odbierałam. Jakiś czas temu spotykałam się z tym chłopakiem,byliśmy blisko,a potem on zniknął z dnia na dzień,po prostu przestał się odzywać :o Kiedy ja do niego napisałam-nie odpisał. A dziś w nocy,jak gdyby nigdy nic napisał najpierw co u mnie słychać,a potem wydzwaniał :o Bez sensu to, skoro mnie nie chce to po cholerę mi głowę zawraca po kilku tygodniach?

i tak jak przewidzialam wczoraj po 23 zaczely sie smsy, pierwszy typu tak dzwonilem , mialem do ciebie pytanie i chcialem ci cos powiedziec, jakie bylo pytanie i co mial powiedziec nie dowiedzialam sie, a smsow bylo z 10 - pieprzenie o niczym od slowa do slowa. stwierdzam ze on zasnac nie moze jak nawet slowa przed snem ze mna nie zamieni, duma nie pozwala mu powiedziec co naprawde czuje. jestescie pojebani panowie!

moral taki ze facet wieczorem jest spity potem trzezwieje i zmienia zdanie

Lady Baby obstawiam ze byl wstawiony i ruchac mu sie chcialo :P