Jak postąpić z ukochaną dziewczyną,kiedy nie mówi

Witam Was.Otóż mam problem z dziewczyną z którą teraz jestem.W związku jestesmy od ponad 15,roku.Poznalismy sie w wakacje a tóz po nich musialem pojechać za granicę.W czasie kiedy byłem i pracowałem na chleb to mało wychodziłem na imprezy i spotkania z przyjaciółmi.Dziewczyna ,,moja" używała róznych spotkań z facetami i czesto kryła to co na nich było.Mało nie skończyła w łożku z facetem,a ja o tym sie dowiedziałem i zrobiłem jej jazde ,,telefoniczną" .Kiedy byłem za granicą to Ona jeszcze miała kilka spotkań z innymi,,kolegami" często również kryła prawde.Raz wszedłem na jej rozmowy gg,w archiwum czytałem wiele rozmow jakie Ona prowadziła z kolesiami.To co tam przeczytałem raniło mne,nie mogłem wydusić slowa...Po prostu sama tak nakręcała rozmowe z nowymi poznanymi chlopakami ,aby sie umówić,jeden oferował kolacje wraz ze sniadaniem...jakims cudem do tego nie doszło bo nagle sie okazało ,ze to chyba coś nie tak. Kobieta w ktorej jestem po uszy zakochany jest młodsza ode mnie.Kiedy zostało tydzien do mojego powrotu z zagranicy wyszło ,iż jej były chłopak odprowadzał ją codziennie z uczelni po sam dom ,ja juz byłem zaniepokojony lecz tylko zapytałem ,,co jest?" Pozniej obiekt moich westchnień poszedł na urodziny do koleżanki i tam własnie dziwnym trafem pojawił się ON ! Kochanie moje pożniej poinformowało mnie ze On jest i że ją w tańcu pocałował,wkurzyłem sie i zapytałem czy planujesz cos z tym zrobić,odparła ,,że Tak"! Opowiedziała mi jak to zaczęła sie bawić jego uczuciami aby sprawdzić,,coś"Dała mi znać że się sama tym zajmie i abym ja juz o to nie pytał i się nie wtrącał bo to jej sprawa i problem i ,że to mnie nie dotyczy!Ja oczywicie dałem jej czas na to aby z tym jej byłym zakończyć? Po moim powrocie z zagranicy M. dalej nawiązuje kontakt z tym chłopakiem pomimo że obiecała ze zakończy.Ostatnio sie spotkali bo on potrzebował naukowej pomocy w czytelni,ja dzwoniłem pytałem sie co Ona robi ,dostałem odpowiedż ,że ,,załatwia sprawy".Tego dnia kiedy Ona juz załatwiła sprawy poszedłem do Niej na film,lecz coś nie dawało mi spokoju po tym jak P. zaczął dzwonic,Ona odebrała i musieliśmy przerwaćoglądanie filmu.Słyszałem ze zaprasza ją na Gadu Gadu bo chciałby porozmawiać ,a ja czułem sie dziwnie,beznadziejnie,OSZUKANY? Ostatnio ja i M. byliśmy w centrum i szedł z mama ten jej były.My staliśmy nie trzymajac sie za ręce,nie objęci itp. Wczoraj szliśmy do kawiarni w centrum Olsztyna.Zaszedłem po Nią i szliśmy sobie z 3 km nie trzymajac sie za ręce ,jak zwykli znajomi,mijały Nas pary objęci,trzymajacy sie za rece ,jak zakochani,ja czułem żal.Chciałem wziąć Ją za dłoń to jej było nie wygodnie.I tak jest nie wygodnie od 1,5 tygodnia juz.Jak na to byślie wy reagowali jakby wasza dziewczyna nie chiała waszego kontaktu, bliskości. Powiedziałem M. że myśle ze obawia się iśc ze mną po mieście,gryż obawia sie że ją ktoś zobaczy i że spali mosty sobie u kogoś. Powiedzcie jak widzicie tą sytuacje ,jak powinienem reagowaćna to?Pozwalać i godzić się na Jej spotkania z tym kolesiem? również z nowo poznanymi chłopakami? Jak powinno być w związku? Gubie sie już .Czekam na mądre wasze podejście :P

Ale cipa z ciebie. To co się dziwisz, że laska wodzi cię za nos?

Jesli to nie prowokacja, powiedz dziewczynie DO WIDZENIA i zapomnij o niej.

ale z ciebie dupa wołowa...kopnij ja w dupe jesli sie nie moze zdecydowac, moze wtedy podejmie decyzje i przyleci do ceibie a jesli nie to znaczy ze cie nie kocha i tyle!

Już po pierwszych kilku linijkach bez czytania reszty jestem skłonna stwierdzić, że desperat z Ciebie... Nie ma innych kobiet na świecie?? Tylko nie zasłaniaj się \"miłością\" bo czasem trzeba umieć odejść z podniesioną głową mimo jakiś tam uczuć. I nie mówie Ci tego tak po prostu a dlatego, że też kiedyś musiałam podjąć taką decyzję. Odeszłam a teraz jestem szczęśliwa z kimś 100 razy lepszym. Po co Ci kobieta, która Cię non stop rani? zdradza? i będzie zdradzać? Nie zachowuj się jak 15 letni szczeniak...

wydaje mi sie ze to nie jest prowokacja, bo komu by sie chcialo tyle pisac:) no coz chyba jej nie zalezy na Tobie, moze czuje przywiazanie do Ciebie ale nic poza tym... przykro mi.

http://www.fotka.pl/elfo-pogotowie/elfopigula/9337758/

Ale jesli dziewczyna gardzi mojej dłoni to raczej Ona nawala w uczuciach...

do dfsdfd...Przywiązanie,to po co jest,czeka na lepszego ,który nadejdzie?a ja tylko tak jakby>?

daj sobie z nią spokój i tyle. ona z Ciebie idiotę za przeproszenie robi, a Ty czekasz i wybaczasz... mało dziewczyn na świecie? ale Cie małpa omotała-śmieszne i żałosne zarazem...

taka prawda nie zalezy jej czeka na cos lepszego albo juz ma na oku daj sobie spokoj, bo nic z tego dobrego nie bedzie, gdyby jej zalezalo nie traktowalaby cie w ten sposob...

spojrz na to z boku gdyby to ktos obcy napisal nie ty, co bys mu doradzil???

chcesz być ojcem cudzego dziecka to siedź przy niej, może będzie gromadka, co za równica kto zrobi