Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznaaadziejnie

moje życie to dno... ...mam dość... kto jest ze mną?..

Polecane posty

Gość beznaaadziejnie

moje życie jest beznadziejne.. no co z tego ze mam prace jak moj szef to istny tyran i co rano musze brac krople zeby nie dostac zawalu..na studiach tragedia.. jestem na piewszym roku i okazuje sie ze wszytcy sa w poziomie takim ze tylko dym za nimi wdycham:/ dzis oddane kolokwuim JEDYNA w grupie nie zaliczone... :/ podobnie z innego przedmiotu... no wsytd i porazka ;(... ehhhh... czemu to wszytko jes takie bEeeeee??... ;(... jedynym pocieszeniem jest moj chl.. ktory zaczyna mnie baaaardzo tez deneowac.. czekam na jakikolwiek znak z jego strony czy to co jest miedzy nami to tak na serio... slowa oczywscie sa ale dla mnie to TYLKO slowa... pwoeim szczerze licze na zareczyny.. ale chyba z zyciu sie nie doczekam... :(... ehhhhhhhhhhhhhh.... a jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoje zycie jest ok
straszna jeczydupa z ciebie: prace masz, studia, faceta...nawet nie wiesz, jaka z ciebie szczesciara. wez sie lepiej za nauke zamiast stekac na forum :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejeeeee...
wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.... dodaje do teamtu jest beznadziejenie w moim zyciu... niech to szlag wszytko trafi.. i podobnie jak autorka na studiach mjie dosłownie pzresladuja.. dopiwro jestem na sarcie a juz mam dosc... :/ o matko kiedy bedzie lepiej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf
tak??? to co ja mam powiedziec??! Na studiach mam tak samo jak ty, pracy stalej nie mam, odbywam staż z Urzedu pracy, nie mam juz faceta z którym byłam przez 15 miesięcy.. po wszystkim bezpodstawnie wyzwał mnie od szmat, ku..., itp ( wiem ze to on jest chamem i nie jest mnie wart ale przykro mi i smutno) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf
aa i zapomnialam dodac ze od ładnych 6 lat choruje na trądzik!! mam już dosyc :((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz jest lepiej raz gorzej,. zobaczysz jeszcze sie ulozy. ja roboty szukam, wkurwia mnie to nieamowicie, na studia za rok, kapke zaluje, ze w tym roku nie poszlam, ale coz. sie ciesz, ze masz i robote i studia zaczeas, a niezaliczone kolokwium to nie koniec swiata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadlam kopytka
miedzy oczy, ale ty smieszna i :classic_cool: jestes :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf
to chyba byłoby najlepsze rozwiązanie.. innego wyjscia nie widze... :9 moje życie to jedna wielka porażka.. kiedy ja będę w koncu szczesliwa ????????????????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadlam kopytka
No to smieszny :P tutaj z założenia pisze jak do kobiety, ciekawe dlaczego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M C Z I A P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to smieszny tutaj z założenia pisze jak do kobiety, ciekawe dlaczego hmmm...moze czas odstawic kopytka? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjadlam kopytka
Za pozno :P Moze czas opuscic damskie forum? :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki1006
nie ma co sie zamartwiac tylko pomyslec jak zmiec zycie na lepsze np zaczac sie przykladac do nauki..itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gf
jasne... nauka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dogers
Zacytuje mojego idola którego słowa bardzo dobrze pasują do mojego życia " Huj dupa i kamieni kupa" Niby mam dużo niby kochającą rodzinę może nawet nie niby na pewno kochającą Mamę, chodzę do szkoły matura w tym roku boje się co będzie jak nie zdam boje się życia, mam dwie siostry oby na studniach w Krakowie idzie im bardzo dobrze mature zdały po 90% a ja się bije życia co będzie dalej co jak nie zdam nie mam w kim porozmawiać nie mam dziewczyny ale prawdziwych przyjaciół z którymi mógł bym porozmawiać. Czasem zastanawiałem się nad sensem życia wniosek zawsze był ten sam nie ma sensu życia dla tego czasem myślałem nad samobójstwem ale nie na zbyt poważnie bo z drugiej strony pomyślałem że to za łatwe to droga na skróty Bóg nie dał nam możliwości życia żebyśmy się poddali i popełnili samobójstwo... Więc się męczę chociaż nie widzę w tym sensu . Po za tym nie mogę też popełnić samobójstwa dla Mamy która by się załamała a kocham ją chociaż ciągle się z nią kłócę. Często sobie marze że poznam dziewczynę zakocham się w niej ona we mnie będziemy się rozumieli że moje życie dzięki temu moje życie nabierze sens że zdam mature dostane się na studia , że Mama będzie że mnie dumna wtedy robi mi się "ciepło na sercu" ale potem przychodzi rzeczywistość ciąg porażek znowu zrobię coś źle dziewczyny nie mam w szkole z języków załamka i znowu to samo dół i potem marzenia i to samo . Tak bym chciał kogoś poznać ale nic, czasem się zastanawiam może to moja wina ja wszystko robię źle nie potrafię wziąć się w garść troche może mam słaby charakter na pewno jest w tym troche racji ale co ja moge zrobić nie potrafię nic . Przepraszam że tak to tutaj pisze w dodatku powtarzam wszystko pare prazy ale musiałem komuś o tym opowiedzieć nawet jeśli nikt tego nie przeczyta ... trochę mi ulżyło Dzięki PS. oglądałem ostatnio piękny film "Gwiazd naszych wina" polecam o miłości pokazujący ludzkie nieszczęście chociaż zastanawiałem się czy bym nie wolał być na jego miejscu miał kochającą osobę co prawda nie długo ale chyba więcej warte jest życie krótkie ale piękne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×