mam problem - proszę o pomoc

Moja partnerka niestety nie ma zbyt wielkiej inwencji i fantazji w sprawach łóżkowych, to jednak nie jest jeszcze takie najgorsze, jakoś wspólnie dajemy radę z tymi sprawami (przynajmniej ja wiem co robić:) Najdziwniejsze jest jednak dla mnie to, że ona wyraźnie nie lubi gdy TAM się ją dotyka. Tzn. nie chodzi o wkładanie palca (palców) do środka - bo na to reaguje spoko, ona nie lubi gdy dotykam jej łechtaczki. Uwielbia minetkę - dochodzi do pierwszego orgazmu w kilka minut ale jak chcę ją tam popieścić ręką to wyraźnie się wzbrania. Mam spore doświadczenie i wiem jak należy dotakać kobietę - dlatego z całą pewnością wykazuję się maksymalną delikatnością ale z czymś takim jeszczsze się nie spotkałem... Z czego to może wynikać i jak temu zaradzić? minetka jest ok ale palcami też można zdziałać cuda, jeśli tylko partnerka na to pozwoli...

proste, ma bardzo wrażliwa łechtaczkę, i nie tyle twój dotyk jest nie delikatny co świadomośc że może być niemiły, zbyt intensywny itp.. dotykaj okolic łechtaczki a z czasem jak przekona się o tym że jestes delikatny i nie sprawisz jej bólu wtedy polubi Twój dotyk tego wrażliwego miejsca

No ale właśnie jest to dla mnie trochę nie logiczne bo np. minetkę lubi dosyć ostrą i na pewno bardziej intensywnie i mocno pieszczę ją językiem niż dotykam...

chocbys stawał na głowoie język jest delikatniejszy w dotyku niż palec:P

ja tez nie lubie palcem a minetke uwielbiam. moj facet ma dosc twarde palce w dotyku i chocby sie najbardziej staral nie bedzie to tak delikatne jak dotyk jego jezyka. ale lubie jak podczas minetki mi wlozy palec lub 2 i jednoczesnie w srodku mizia:)