Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kocie Oczko

Instruktorzy nauki jazdy.....

Polecane posty

Gość Kocie Oczko

mam wspaniałego instruktora, ciepły. miły przejęty swoją praca.... fakt czasem zajrzy mi w dekolt,ale facet to zawsze tylko facet....a dekoltu nie mam jakiegoś przesadnego o nie.z drugiej strony jak słyszałam jak obmawia kursantki na placu to uszy mi zbielały-rozprawiali o "zderzakach" (??!!!??),zmieniłam do niego stosunek od tej pory :-( ale jak słyszę co mi koleżanki opowiadają co się dzieje na jazdach to normalnie dantejskie sceny!! może wypowie się jakiś instruktor? jak wy postrzegacie kursantów? czy ta miła twarz to tylko maska? jak to jest? a żony instruktorów? chyba mężowie nie opowiadają wam o zderzakach? też miałyście jakieś przygody na jazdach-kursantki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Columbajka
Instruktorzy przechodzą specjalne testy kwalifikacyjne i dlatego wszyscy są podobni :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też instruktor molestował o dekolt :O nie złamałam się! i bez dekoltu bardzo mnie polubił ;) bardzo zayebiście wspominam tego kołcza :classic_cool: nauka jazdy, super sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×