Co sadzicie o stosunku przerywanym?

czy to naprawde jest skuteczne? znacie jakies pary ktore w ten sposob zaszły w ciaze? wierzycie w to ze w płynie preejakulacie sa zawarte plemniki zdolne do zapłodnienia? Piszcie :)

glupota

u mnie sie zawsze sprawdzał

głupota dla tych ktorzy boja sie wpadki, ale jezeli sa takie pary ktore mimo iz nie sa do konca na dziecko zdecydowani to nie boja sie wpadki, bo dziecko i tak było by przez nich zaakceptowane i pokochane to chyba nie jest takie głupie co?

Jestem z moim facetem już prawie 10 lat i prawie cały czas praktykujemy tę metodę tzn, mamy dwójkę dzieci 7 i 2 latka ale ciąże były planowane. Stosunek przerywany nigdy nas nie zawiódł, w tym m-cu czekam na okres jak na zmiłowanie, bo sobie wymyśliłam żeby skorzystać z prezerwatywy(która jak na złość pękła), także uważam że metoda taka jak stosunek przerywany jest jak najbardziej godna polecenia:)

a kochalas sie z chłopakiem w dni płodne stosujac ta metode?

oczywiście. Po pierwszym dziecku ciągle sięresowałam że jestem w ciąży, bo niby ten płyn przed wytryskiem wypływa i w ogóle, ale teraz nigdy się nie stresowałam i zawsze bylo git aż do teraz:(

no tak płyn.. wydaje mi sie ze trzba miec na prawde pecha no albo wielkie szczescie zeby zajsc w ten sposob w ciaze Cały czas chodzi mi po głowie to co mi moj facet po stosunku powiedzial przerywanym oczywiscie powiedzial nie zdziw sie jak bedziesz w ciazy, bo czulem moze 2 moze z 3 razy jak cos sie ze mnie wydobywa.. nie wiem do konca o co mu chodzilo, bo sam nie mogl tego sprecyzowac. Wedug mnie nawet gdyby to przeciez preejakulatu nie da sie wyczuc, w takim razie co on odczuwal? bede musiala z nim na ten temat jeszcze porozmawiac bo nie daje mi to spokoju :)

Ale mój mąż też mi mówił że zawsze wcześniej coś mu wypływało, jakiś płyn, a jednak nigdy wpadki nie mieliśmy nigdy.

nie bede sie schizowac bo to nie ma sensu :) nie powiem chcialabym zajsc w ciaze :) ale szanse stosunkowo sa małe wiec nawet o tym zbytnio myslec nie bede :) za jakies 12 dni wszystko sie wyjasni :)