Wlasnie zakonczylam znajomosc...

z pewnym facetem. Nie bylismy para, chociaz na poczatku sie tak zapowiadalo. Źle mi z tym :(

? :(

a co jest przyczyną zerwania znajomości? dlaczego? jesteś pewna? może jednak w czymś ci nie pasował...

Na poczatku byl swietny-pisal smsy, dzownil, chcial sie spotykac. Pozniej nagle sie zmienil-stal sie chamski, opryskliwy, zaczal mnie olewac. Kiedy probowalam wyjasnic cala sytuacje obrzucil mnie wyzwiskami:( Nie oddzywalismy sie kilka miesiecy i nagle w listopadzie napisal smsa, przeprosil, poprosil o 2 szanse-tylko jako znajomy. Tyle tylko,ze ja juz nie potrafilam mu zaufac. Zreszta nic nie bylo tak jak dawniej. Musialam zakonczyc ta znajomosc.

cóż, tak to wygląda jak ludzie nie potrafią/ nie chcą ze sobą rozmawiać..

Słusznie! Czasem serce trzeba mieć jak głaz chociaż coś w duszy piszczy....

Probowalam z nim rozmawiac, ale on nigdy nie chcial/nie mial czasu. Nie mial tez czasu sie spotkac. Jednoczesnie pisal, jak to mu na mnie nie zalezy. A ja juz bylam tym wszystkim zmeczona i dzis postanowilam,ze to koniec.

i dobrze. takie wirtualne sms'owe znajomosci to chora akcja. gratuluje slusznej decyzji.

Zarzucil mi,ze jestem niewyrozumiala, bo nie moge pojac,ze ciezko pracuje i przez 7 tygodni nie znalazl czasu na spotkanie ;) 7 tygodni!!!;) faktem jest,ze mieszkamy w innych miastach, ale odleglos miedzy nami to 25 km!!! Nie 250 czy 2500;)

Dobrze zrobilas. Z tego co pisalas to bylo jedyne sluszne wyjscie.

mówisz ze nie miał czasu dla Ciebie a jednak pisał ze mu zalezy na Tobie, więc chyba chciał zebyś to czula i podejrzewam, że na miare swoich mozliwosci walczyl o wasz związek...byćmoże zabrakło wlaśnie tych możliwośći i cierpliwości, pozdrawiam

>>>walczyl o wasz związek...byćmoże zabrakło wlaśnie tych możliwośći i cierpliwości, pozdrawiam O jaki związek??? Esemesowy? Ludzie opanujcie się w końcu z tymi wirtualnymi miłościami, bo żal to czytać.

nikt nie wyjaśnił jaki to byl związek czy na odleglosc czy nie, jak bardzo obie strony byly zaangazowane emocjonalnie w partnera

Wyjaśniła na samym początku, że tylko się zapowiadało na związek, ale facet nie miał czasu się spotkać, robił jakieś dziwne akcje. O czym mowa w ogóle, o jakim zaangażowaniu w partnera...

co to są "dziwne akcje"?

Wystarczy przeczytać, mam Ci tłumaczyć co "autor miał na myśli"? Pozniej nagle sie zmienil-stal sie chamski, opryskliwy, zaczal mnie olewac. Kiedy probowalam wyjasnic cala sytuacje obrzucil mnie wyzwiskami Nie oddzywalismy sie kilka miesiecy i nagle w listopadzie napisal smsa, przeprosil, poprosil o 2 szanse-tylko jako znajomy.

nie powinno Ci być smutno z powodu jakiegos Chama i prostaka:O:O poszukaj kogoś lepszego:)

skoro mieliście kilka miesiecy przerwy to moze budujcie nowy zwiazek wolniej ale zeby byl bardziej trwały

Spotykalismy sie kilka miesiecy i pod koniec bylo juz okropnie. Siedzial na spotkaniu z emna i wysylal smsy :O Kiedy powiedzialam,ze mi sie to nie podoba zaczal sie robic chamski, obrazil sie i zakonczyl znajomosc. ja poparlam ta decyzje i takze sie nie oddzywalam. A pozniej tak jak pisalam odezwal sie i znwou zaczynal swoja gre :O

Kilka miesiecy, czyli 3 ;) Byly to rzadkie spotkania, wiec para nie bylismy

no akurat od ilości spotkań to nie zależy czy sie jest parą, ale skoro ten kontakt byl mały, to tylko od Was zalezy czy postaracie sie częsciej spotykać i zacieśniać więzi emocjonalne, musicie powiedzieć sobie nawzajem czego oczekujecie od tej drugiej strony

Ja juz nic mu nie bede mowila-koniec i tyle. Mial swoja szanse i nie skorzystal. Smutno tylko,ze ludzie potrafia byc tacy zaklamani :O

dlaczego on jest zaklamany?

Co innego mowil,a co innego robil. Chodzil z kolezankami na imprezy, a pozniej pisal do mnie "szkoda,ze Cie nie bylo":D Teraz jak to czytam to tylko 1 slowo przychodzi mi do glowy: PARODIA:D jak ja moglam lubic kogos takiego

moze mu ktos cos nagadał?

Watpie. Jego znajomi mnie nie znali ;) Ewentualnie mogla nagadac mu cos jego przyjacioleczka-pani dobra rada ;) trudno- jego strata

o ja pierdziu skad ja tgo znam... dobre ciocie dziunie

nie lepiej z od niego dowiedzieć się jak jest naprawde, osoby trzecie zawsze coś mogą przekręcić wyolbrzymić

Twrudno-koniec roku i koniec znajomosci bez przyszlosci. Jaka ja tez bylam glupia utrzymujac znajomosc z tym facetem :O Tyle czasu zmarnowane :O

Ale co od niego sie dowiedziec? Juz sie dowiedzialam. Nie mial czasu/zmeczony/zapracowany. Moze nawet mial dziewczyne-kto to wie.