Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moze i dobrze to nie wygląda

Wlasnie dzwonilam do rodzinki i odwolalam WIGILIE ! Mam dosc robic wszystko sama

Polecane posty

Gość Skafanderek
Autorko tematu: i jak potoczyła sie sprawa? Mam nadzieję, ze któras z nich (siostra, bratowa) pójdzie po rozum do głowy i zadzwoni:) Tak na marginesie to nie wyobrażam sobie, aby nie pomóc siostrze w ciązy (nie mówiac tu już nawt o 9-tym miesiacu)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Candy08
sorry nawet jakby się nie umawiali na pomoc to dla mnie by się wydawało naturalne żeby pomóc kobiecie w ciąży, tym bardziej że wypadek miała...ciekawe kto was wychował na takich egoistów i samolubów Uważam że autorka dobrze postąpiła i to niech te jędze się teraz martwią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sekoti
i co i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam jedno małe pytanie-dlaczego autorka czepia się tylko i wyłącznie siostry i bratowej?One chyba tez maja mężów?I to oni powinni dzwigać siaty z zakupami.A utorko popieram Twoj heroizm,rozumiem wściekłość,ale apeluję o sprawiedliwość!Urzadzanie wigilii nie moze być tylko i wyłącznie obowiązkiem kobiety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwniarka_
I jeszcze mnei uderzylo, że te panie nawet nei raczyly do autorki zadzwonic, tylko ona musiala...pffff.... Czyli tak jakby zero zainteresowania ze strony pań. Kurna, jak kumpela byla w ciazy to i bez wigilii dzwonilismy do niej piec razy dziennie, zeby wiedziec czy wszystko OK, czy jej czegos nie trzeba przyn iesc, kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa otrzeba bylo i
100 razy wydzwaniac na dizen. zrozumcie, ze ciaza to nie choroba i nie iwem czemu z ciezarnymi ludzie obchodza sie delikatnie jak z jajem - to jest wkurzające dla samej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
ciąza to nie choroba zgadzam sie ale wiele kobiet czuje sie zle podczas ciązy. A autorka czepia sie kobiet ze swojeje rodziny bo one wczesniej zadeklarowały pomoc przy urządzeniu wigilijnej kolacji. Własnie autorko jak sie czujesz? Co na to Twoj maż? Zadzwonił ktos z Twojej rodziny czy dalej sie nei odzywają? U mnie jest tak ze jak jedziemy do babci to kazdy przywozi kwałek swojego ciasta zeby babci z ciocia nie musiały piec ( ale i tak to robią). Wiadomo ze w swieta kazdy zje cos u siebie ale i tak babcia z ciocia musza cos zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssssssss
Ale masz beznadziejna rodzine. Nie dośc ze leniwi są to jeszcze oszukują. oni naprawde śadzili że nie dośc ze za darmo beda mieli wigili to jeszcze Ty wszystko przygotujesz. A moze nawet i dasz po kawałeczku ciasta na drogę. Niektorzy to honoru nie mają. Nie słyszałam zeby ktokolwiek do kogośszedłan wigilie i nic nie przyniósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myskaa
zaraz, zaraz, tak najeżdżacie na jej rodzinę, że tak bezczelnie, a może to autorka topiku wcześniej tak postępowała z rodziną i teraz ma rewanż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hopsasa do lasa
taaaaaa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobreserce....
Bardzo popieram Twoją decyzje, NIby ciąża nie choroba, ale 9 miesiąc to obciążenie duże i obowiązek... Na pocieszenie można znaleźć coś dla siebie.: http://www.okazje-cenowe.pl/?uid=1069

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadac z ta reklama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BARDZO DOBRZE ZROBIŁAŚ! własnie kazdy czeka na gotowe... ale nie licza sie z tym ze nie powinnas sie przemeczac szmaty jebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok ale wytłumacz mi kilka spra
1. Twój mąż nie mógl zrobić tych zakupów? 2. Twoja bratowa jest na twoje kiwnięcie palcem? 3. Dlaczego nie zadzwoniłaś najpierw do męża, potem do siostry, potem do brata, a potem do matki lub ojca? W końcu najbliższa koszula ciału, a ty zaczynasz od bratowej. głupie działanie trochę. 4. jak teraz to zamierzasz wyprostować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siaba22
popieram w 100% autorkę topicu, tak trzymaj kochana , nie daj się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ciekawe co było dalej?????? ja też bym to olała! popieram autorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja popieram autorkę
bardzo dovrze zrobiłaś! Skoro było umówione, że każdy coś zrobi a potem się na Ciebie wypieli dupskiem to bardzo dobrze, że ich pogoniłaś. Nie są warci świętowania, jeżeli Cię okłamali. Tak się nie robi. Oni dali d..py, więc Ty miałaś prawo odwołać imprezę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
Wiesz co? Bardzo dobrze postąpiłaś!Zrobiłabym dokładnie to samo gdyby rodzinka mnie tak zrobiła w konia,nawet nie będąc w ciąży! Nie przejmuj się głupimi komentarzami i nie tłumacz się.LUDZIE PO PROSTU NIE UMIEJĄ CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM.Albo po prostu wypowiadają się baz czytania twoich wyjaśnień. Zrelaksuj sie i odpocznij.Może rodzina sama zrozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jussaa
wiecie co? ja też ide na wigilie do kogoś i mam przynieść "coś".Ale to "coś" to nie jest kawałek ciasta! To coś nad czym muszę popracować,co sama chciałabym zjeść.Każdy ma coś przygotować.To nie fair zwalać wszystko na jedną osobę,szczególnie w takim stanie. Ciąż to nie choroba..ludzie-troche zrozumienia i tolerancji na Święta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak i jak
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i dobrze to nie wygląda
kurcze troche tutaj napisaliscie i nie bardzo jestem w stanie na wszystko odpisac ale na ten post odpisze bo mnie smieszy bardzo bardzo bardz. " 1. Twój mąż nie mógl zrobić tych zakupów? 2. Twoja bratowa jest na twoje kiwnięcie palcem? 3. Dlaczego nie zadzwoniłaś najpierw do męża, potem do siostry, potem do brata, a potem do matki lub ojca? W końcu najbliższa koszula ciału, a ty zaczynasz od bratowej. głupie działanie trochę. 4. jak teraz to zamierzasz wyprostować. " odpowiadam 1 - moj mąż i ja juz zrobilismy zakupu znacznie wczesniej 2 bratowa wymyslila liste zakupow i to ona miala kupic to czego mi braklo dlatego do niej dzwonilam. 3 Do meza nie dzwonilam poniewz my ze swoich obowiazkow sie wywiąalismy poza tym mąż pracuje od 6 rano do 22 wiec niebardzo wiem gdzie laskawie mialby robic zakupu za bratową bpo to ona powinna kupic to czego braklo ale biedna nie ma na to czasu coż. 4 nic nie zamierzam prostowac do osoby ktora pisala tego posta mam jedną rade naucz sie czytac ze zrozumieniem. O ile dobrze pamietam papierowe nożyczki w skrocie wszystko wyjasnila wiec poczytaj jej wpis jest krotszy. a co do tematu to tak rano zadzwonila bratowa i pytala czy juz mi przeszlo i czy sie dogadamy jakos, oczywiscie z mojej strony nie ma problemow o ile one wykażą inicjatywe. aha ktos pytal o mężow tych dziewczyn a wiec mężowie pracują po 14 godz a nie tak jak one po 7 i w dodatku druga zmiana. Poza tym mi wisi kto zrobilby te zakupy one sie zadeklarowaly i one mają sie wywiązac. Czekam wlasnie na gwiazdy mają przyjsc pogadac zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to po co w ogole robicie
Wigile, skoro Waszych mezow w ogole nie bedzie (pracuja po 14 godzin) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i dobrze to nie wygląda
we wigilie chyba nikt nie pracuje tak długo. Moj mąż bedzie w domu o 12 juz :D:D:D a ich mężowie pewnie troszke poźniej. ale napewno do 14 sie wyrobią:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo przed chwila co innego
twierdzilas ;) Nie dziw sie, ze niektorzy nie do konca sie popieraja, jak wciaz zmieniasz wersje wydarzen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i dobrze to nie wygląda
co innego twierdzilam ty czytac nie umiesz. Przeciez poniedzialek i wtorek to normalny pracujący dzien wiec zaden szef łaskawie nie zwolni panow z pracy bo ich zony musza zrobic zakupy ktore mogly zrobic wczesniej. Pisalam ze pracują po 14 godz codziennie ale to chyba logiczne ze w wigilie tak dlugo pracowac nie bedą. Czy czegos jeszcze nie rozumiesz?????????a cala akcja tyczy sie poniedzialku i wtorku a nie dnia dzisiejszego i szczerze to niebardzo rusza mnie czy ktos mnie popiera czy nie. To moja decyzja i zdania nie zmienie czyba ze wpadną gwiazdy zaraz z przygotowanymi przez siebie daniami . Bo ja swoje juz zrobilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko sie przed nimi nie ugnij
powinny cie przeprosic za swoje zachowanie i SAME teraz zapierdzielac w swoich kuchniach a nie w twojej bo ci nabrudza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i dobrze to nie wygląda
w mojj kuchni gotowanie zakonczone , one i tak pewnie nic nie gotowaly czy nie bedą gotowaly tylko kupią gotowe dania. Wiec u siebie tez nienabrudzą:P mają przyjsc o 10 to sie dowiem czego oczekują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wigilia to tez normalny
dzien roboczy ;) To juz predzej chyba wolne maja w sobote i niedziele... To wtedy co? Nie laska pomoc? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestes w ciazy
to pewnie na zwolnieniu... To zrozum, ze jak ktos pracuje to nie bardzo kiedy ma czas na przygotowywanie swiat u Ciebie, czy przynoszenie Ci zakupow... Moze by wpadly w Wigilie ze zrobionymi daniami. To rozumiem... Ale dziwne, ze oczekiwalas czegos wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze i dobrze to nie wygląda
no to dlatego sa dzis w pracy ale po tyle godzin pracowac nie bedą co zawsze. Moj maż tez w soboty pracuje a ich mężowie nie wiem co robią bo nie sprawdzam. Zakupy mogli zrobic w niedziele w markecie jakims o czym juz pisalam chyba na drugiej stronie. a dlaczego nie zrobili to nie wiem. Ja z moim mężem w niedziele bylam na zakupach i kupilam to co mialam na swojej liscie przygotowane przez bratową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×