Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przypadek beznadziejny

czy to normalne?

Polecane posty

Gość przypadek beznadziejny

prowadzę normalne życie, na nic nie narzekam, mogłabym mieć jedynie więcej szczęścia w miłości, ale olać. kiedy siadam do komputera i włączam internet w celu zwykłej rozmowy z ludźmi, którzy mnie nie znają budzi się we mnie moje drugie ja, które powoduje, że ciągle zmyślam! mam swój własny profil osobowości w głowie, która pojawia się w internecie zamiast mnie. w internecie mam faceta, mam kota, mam pracę, zero zmartwień praktycznie i idę w zaparte. rozmawiam z kimś piąty miesiąc, a on nadal mnie nie zna, bo zna drugą mnie stworzoną na potrzeby internetu. czy to jest normalne? dodam, że w życiu codziennym nie miewam takich "rozdwojeń jaźni", w życiu codziennym nie kłamię, nie zmyślam i nigdy nie miałam takich skłonności. "potwór" budzi się we mnie w internecie, pewnie dużo osób tak ma, ale ja nawet nie wiem po co to robię i nie mogę przestać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam taka mala zywa
nie, to nie jest normalne. w takim przypadku, trzeba odpczac od netu i wybrac sie gdzies, albo robic cos innego, cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
dobra, to się przeraziłam :o chyba rzeczywiście tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto jeszcze tak ma
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłDNIE
ja tez tak mam. nawet zamierzałam załozyc taki temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
łał, ktoś mój temat odświeżył :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokłDNIE
ale powiem ci że ja mówię gorsze rzeczy od twoich. nawet teraz utrzymuje kontakt z pewnym mezczyzną, gdzie utrzymuję że jestem psychicznie chora... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
ja raz wkręcałam kogoś, że jestem wdową i się jarałam, że mi współczuł. to było dopiero przegięcie :o na szczęście schodzę powoli na dobrą drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×