Nie odzywa sie do mnie

Poznalam go w necie i po dlugich naszych rozmowach okazalo sie ze jestesmy dla siebie idealni, oczywiscie podchodzilam do tego z dystansem bo duza odleglosc nas dzieli ale tak sie stalo ze zakochalismy sie w sobie.. i wszytko by bylo swietnie gdyby nie to ze wyslal mi sms ktorego tresc mi sie nie spodobala i napisalam mu ze nie podobaja mi sie takie smsy.. a on to wzial bardzo do siebie i wogole przestal do mnie sie odzywac traktujac mnie bardzo niesprawiedliwie bo po tym probowalam to wyjasnic a on zwyczajnie sie obrazil i juz milczy z kilka dni.. i nie wie co o tym myslec prez takie glupstwo chce to wszytko zakonczyc?? ehhhh

a jaki to byl esek?? o seksie??

mniej wiecej tak

zalezy o czym byl sms, moze czuje sie zazenowany

nie wiem czy zazenowany bo odpisal ze to ja przesadzam i robie problem i ze go naprawde nie kocham

jesli przez takie glupstwo chce to zakonczyc (jak sama to ujelas), to nie wiem czego ty jeszcze zalujesz. nie ty tu powinnac przepraszac. a facet jakis wybitnie sfochowany widocznie jest. od takich to najlepiej z dala...

może nie znasz sie na żartach... nie ma co sie obrażać o jakieś teksty o sexie chyba, że rzeczywiście byłjakiś chamski ale tego nie wiemy...

jesli byl o seksie to logiczne -zakol\cahl sie w tobie bo liczyl nanumerek a ty go splawiasz -poszuka innej:D latwiejszej---:D:Dsorki to bylo ironiczne ,ale tak mniej wiecej jest.... zakochanie przez pisanie...?:D::D:D nie bardzo realne,gdybys mu odpisala na eska tak jak oczekiwal,stalby sie coraz smielszy i pewniejszy i robilby coraz wiecej rzeczy wbrew twojej woli wciaz dazac do jednego celu,jakiego??? jestes duza dziewczynką domysl sie

wogole milosc przez smsy i neta... zal autorki :D

a tam zal,kazda milosc jest dobra i przez neta tez sie zdarza,mysle ze pewnie nie raz tyle ze w wiekszej wiekszosci jest tak ze faccei lowia tam naiwne na seksik po tytulem"jak bardzo Cię kocham".To powaga,nie zlosliwosc.Niestety moj brat jest niechlubnym przykladem i w ten sposob poderwal maaase lasek ktore daja facetowi wszystko za to ze powie ze kocha;/to zenada ,ze kobiety sie na to nabieraja:(

no ja nie jestem naiwna i wiem ze prez neta to raczej zauroczenie ale mi chodzi o ta sytuacje alficacaca masz racje jakbym odpisala tak jak on chce to by tak bylo jak mowisz

sie wie bo sie tak mialo;/ niestety z niejednym,na pocieszenie dodam ze moze znajdziesz tego jedynego nawet przez net,ja pocalowalam wiele zab zanim trafilam na swojego księcia:) dodam ze calowalam rowniez przez net:D:D:D:

alficacaca dzieki Ci bardzo.. pozdrawiam;)

buziaki boogie i wiecej dystansu do tych samcow:) choc czasem mozna z nich fajnie skorzystac:)PS jesli chcesz ktoregos sprawdzic podpusc go im bardziej chetnie zareaguje na eski rozmowy itd o seksie-tym szybciej poznasz o co typowi chodzi.Ci normalni mijaja temat jak ogien bo boja sie zrazic kobiete na poczatku ot cala filozofia';)

to prawda nie raz sie przekonalam ;)

juz glupszych problemow nie mozesz sobie wymyslec?

dla ciebie moze to i glupie ale dla kogos moze byc problemem