Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktosia0987

zerwalismy wczoraj

Polecane posty

Gość ktosia0987

zerwalismy wczoraj , glowny powod to taki ze ja nie chce isc do niego mieszkac z jego rodzicami a on sie na to uparl i nie wyobraza sobie ze by mial sie wyprowadzic maja duzy dom pietrowke ale ogolna sytuacja z jego rodzina sprawia ze ja sie boje tam isc mieszkac on tego nie potrafi zrozumiec i wczoraj zerawlismy:(( chodze i rycze, juz mam dosc za nic sie nie umiem zabrac:(( co o tym myslicie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpileczkowa
ja tez za chiny nie poszlabym mieszkac do tesciów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
on ma dwie siostry jedna kasia oszukala mnie na 2000 tys na co on szcegolnie nie zareagowal, a druga iza tez chcaial mnie cos wrobic na czym ona by tez zyskala 2000ale na szczescie sie skaplam w pore i sie jej nie udalo. ta pierwsza kasia jest tam traktowana jak by idealem byla ona wszystko wie wielce uczona i wogole ja jej nie znosze wiem ze nie bede z siostrami mieszkac ale biore pod uwage jak oni mnie traktuja a jak tam pujde beda mieli wiekszy wplyw na moje zycie... druga sprawa to to ze gospodarstwo maja a ja sobie tego nie wyobrazam niby maciek to mi mowil wczoraj ze jak nie bede chcaial to nie bede musiala w gosp robic itd ale ja to czarno widze po slubiesie okaze inaczej bo niby ze ja se bede w domu siedziec a oni beda tam tyrac?? na pewno bede musiala pomagac... trzecia sprawa to taka ze jak ja powiedzaialm mackowi to czemu ta kasia nie moze isc na gosp. to mi powiedzial ze nie po to kasia tyle sie uczyla zeby teraz isc na gospo. i ze zobacze ze kasia daleko zajdzie no to mi juz sie slabo zrobilo bo niby ze co ja gorsza jakas jestem tez sie uczylam i chcaial bym jeszcze isc dalej do szkoly... czwarta sprawa to ze ja sobie nie wyobrazam mieszkania z jego ojcem bo matka nawet ok moze i bm sie dogadala chociaz wiem ze po slubie tez wszytsko wyjdzie... ale jego ojciec to tylko jego zdaniesie tam liczy on jest glowa wszystkiego i jeszcze nie widzialam zeby mu sie ktos sprzeciwil to sa glowne powody dla ktorych nie chce tam isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpileczkowa
"nie po to kasia tyle sie uczyla zeby teraz isc na gospo. i ze zobacze ze kasia daleko zajdzie" bezczelny ten Twój facet!!a Ty to niby gorsza od tej kasi czy jak?? co za beznadziejny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepski ferdynant
masz racje. synek musi zostać bo tatuś każe bo kto bedzie robił jak nie synuś, a z ciebie zrobią kurę domowa i bedziesz krowy doić i po gównach w oborze chodzic. postaw sprawę od razu jasno że nie bedziesz mieszkać u nich i na gospodarstwie robić. zaoszczędzisz sobie i im przykrości, a najlepiej olej tego chłopaka jak ci się praca na roli nie podoba bo chłopak raczej zostanie jesli to jeden chłopak w rodzinie. tak już jest że syn na gospodarstwie w polsce zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpileczkowa
nie daj sobie wejść na glowe pozdrawiam i zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz po kim płakać :o koleś z mentalnością chłopka małorolnego :P Jeśli myślisz, że nie będziesz musiała tam pracować na gospodarstwie, to się bardzo rozczarujesz... tego typu ludzie już tak mają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
no wlasnie tych slow to ja chyba do konca zycia nie zapomne, to mi powiedzail chyba z miesiac temu i gdy ja wracalam do tej rozmowy to on mi tlumaczyl ze poprostu kasia lubi sie duzo uczyc itd a to ze ja tez moze lubie ze mam swoje zainteresowania i marzenia nie bierze pod uwage. albo gdy ja go prubowalam namowic zebysmy nie mieszkali u niego to powidzial mi ze gdyby mial wybierac gospodarstwo albo ja to wybral by gospodarstwo. to juz mnie normalnie zatkalo. zyc mi sie odechcaialo i nie wiedzialam jak zareagowac. i gdy jeszcze raz rozmawialsimy na ten temat to mowil ze moze nie powinien mi tak powiedziec ale myslal ze tym mnie skloni zebym poszla do niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepski ferdynant
powiedz mu jest żałosny jak lubi w gównie sie babrać to niech sie babra ale sam. daj sobie spokój bo pożałujesz, wspomnisz moje słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiepski ferdynant
szkoda im córek, bo na roli trzeba się narobić wiec wolą obca do roboty wziać bo wiedzą że cieżko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAJJJJJJJJJ
sobie spokoj milam podobna sytulacje 10 lat temu- do dzis zaluje tej decyzji! teraz chodze i rycze jaka glupia bylam! ze sie jednak zgodzilam , nie mas zczego diewczyno zalowac - teraz jeszcze mozesz cos zrobic , bo po slubie jest zupelnie inaczej , nigdy sobie tej decyzji nie wydaruje! mieszkamy na gorze oni na dole , ciagle nieporozumienia , niedomowienia itd. a przedewszystim cierpi na tym moje malzenstwo bo tez ciagle sie klocimy bo on nie wie "za kim isc" z jednej strony zona z drugiej rodzice "ktorym:TAAAAAAAAAAAAAAAK WIELEEEEEEEEE ZAWDZIECZAMY!- ciagle to slysze ,kurwa nie moge! daj sobie spokoj i uciekaj - nie masz czego zalowac naprade nie masz! nie placz , zycze ci pogodnych i radosnych Swiat 3 maj sie - dobrze zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DAJJJJJJJJJ
ty bedziesz na gospodarrstwie zapieprzala a corcie przyjada jak damy i beda rzadzic - a ten kto zostaje w domu jest "najgorszy"bo tych co sa daleko nie widac i sa najlepsi Twoj chlopak jest zalosny ,po kim tak rozpaczasz ?juz teraz ci pokazal ze jestes"ta gorsza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast płakac
powinnas sie cieszyc, ze w pore wyszlo jaki z niego debil. ciesz sie dziewczyno!! jestes wolna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
ale mnie pocieszylyscie:) wiem ze tak by bylo, a jak juz nie teraz tak traktuja to co pozniej bedzie. nie jest mi latwo ale nie bede se zmuszac zeby isc do niego tak samo on moze pojsc juz dzis za mna i pokazac jak bardzo mu na mnie zalezy ale w koncu sam powiedzial ze jak by mial wybierac to gospo. wybierze to juz teraz na drugm miejscu jestem:( musze sie pozbierac . mialam watpliwosci co do podjetej decyzji ale po tym co tu przeczytalam stwierdzam ze jednak dobrze zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tahistoria
moja matka tez tak została na wsi z ojcem, mądra wykształcona kobieta a teraz zniszczona praca i matką ojca, która do tej pory rządzi mimo, ze juz skulona do samej ziemi ze strarosći. ja Ci radzę jedno - SPIEEEEERDALAJ gdzie sie da z tego domu i od tego faceta, bo widze ze ma taki sam ogranczony światopogląd jak mój ojciec, który do tej pory sie matce dziwi czemu jej źle i smieje , ze mama woli malowac na szkle niż pracować na polu. powodzenia, nie rob głupstw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietypowaaaaa
dobrze robisz nie pakuj sie w to gowno jak juz on potrafi sypac do ciebie takimi txtami to ci powinno dac duzo do zastanowienia i po slubie moze okazac prawdziwe swoje oblicze. jesli mu na prawde zalezy to w koncu sie opamieta ale moze byc juz za pozno ale nie ma co rozpaczac pamietaj ze moglobyc zawsze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wiem że nie wyślę
tryskacz :o twoje komentarze są beznadziejne i w ogóle nieśmieszne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajjjj
Ja po uslyszeniu tekstu, ze wybralby gospodarke a nie Ciebie, z miejsca bym go rzucila. Jak moglas z nim byc jeszzce przez miesiac po takim tekscie?? Zakochany facet zrobi wszystko dla dziewczyny, nawet jesli musialby do Afryki wyjechac. Widac, ze potrzebuje robola na gospodarke skoro takie teksty Ci puszcza. Nie wracaj do niego, po co Ci jakis wiesniak przy ktorym bedziesz cale zycie krowy doic i smierdziec gownem? Idz na studia, poznaj porzadnego faceta i zyj jak kobieta z klasą. A co do mieszkania z tesciami- chocby nie wiem jak zajebisci byliby, nigdy bym sie nie zgodzila na wspolne mieszkanie. A skoro juz teraz mowisz, ze ojciec jebniety, to radze Ci nie wracac do tego burka co szuka sily roboczej na pole. Co za przyszlosc z nim bedziesz miala? Wiecznie w gnoju. To nie sredniowiecze. Szanuj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lubie Karpie
idz sie zabic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszczuch
sluchaj... opowiem ci krotka historie. moja ciotka jako mloda dziewczyna byla zadbana piekna kobieta, jak bylem gowniarzem ona sie mna opiekowala gdy rodzice nie mogli... pozniej w jej zyciu pojawil sie pewien wiesniak... sorry za slowo, ale to byl prawdziwy burak. nie wiem czemu ona go pokochala, byl oblesny i chamski... i jest do dzisiaj, tylko, ze teraz to ona jest jego żoną... i matką jego 4 synów... ona jest w tym domu NIKIM, jest zniszczona i szczerze mowiac brzydka chociaz zawsze byla piekna kobieta... zniszczyla ja cieeeeeeeeeeeeeezka praca na roli... cale dnie zbierania pomidorow i innego kalafiorskiego gowna. kobieto... nie rob tego i szanuj siebie.... mi jest zal mojej ciotki bo mogla miec piekne zycie, ale nie miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
dziekuje za liczne komentarze ktore podniosly mnie na duchu. my bylismy razem 1.5 roku przyzwyczailismy sie do siebie trudno mi bylo podjac twarda decyzje ze nie pojde tam mieszkac bo na poczatku zgadzalam sie myslalam sobie ze bedzie dobrze przeciez sie kochamy i jakos to bedzie ale gdy minelo troche czasu i z perspektywy czasu na to wszystko patrze, to nie wyobrazam sobie tego ze mam tam isc. chciala bym mieszkac z grzesiem w sumie to juz sama nie wiem co bym chciala po tych slowach co mi powiedzial zaczelam sie zastanawiac i skoro on nie moze sie poswiecic i odejsc z domu zamieszkac ze mna to dlaczego ja mam poswiecic cale swoje zycie i jeszcz znajac jego rodzine. podjelam decyzje wiem ze juz sie nie cofne a komentarze przeczytane tutaj potwierdzily mnie w tym przekonaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajjjj
sama z nim zerwalas? jak zareagowal? nie probowal Cie zatrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
razem podjelismy ta decyzje. innego rozwiazania nie bylo, przynajmniej tak mi sie wydawalo. bo wczoraj po wigilii przyjechal do mnie przywiozl mi prezent i powiedzial ze nie musimy mieszkac z jego rodzicami ze jest w stanie dla mnie wyprowadzic sie z domu, ale bedziemy musieli wybudowac dom, ze jego ojciec moze nam dac dzialke tylko ze to ma byc w jego rejonach tzn najlepiej jak najblizej jego domu tzn na poczatku wsi lub na koncu bo tam maja dzialki. i ze ja nie bede robic w gospodarstwie ale ojciec i tak mu przepisze dlatego tak bliso mamy sie budowac bo bedzie dojezdzal, tzn on chce uprawiac ta ziemie. nie wiem co o tym wszytskim mam myslec. tylko ze zanim my sie wybudujemy to troche czasu minie zanim sie czegos dorobimy i w tym czasie pewnie i tak bysmy musieli mieszkac u niego w domu. a najgorsze jest to ze ta cala sytuacja juz sie ciagnie od dluzszego czasu i w tym czasie poznalam kogos z kim fajnie mi sie rozmawia... teraz juz calkiem nie wiem co robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
autorko Ty sie udziualałas na topicu ze ślubami? prawda? dobrzezrobiłas ten zwiazek nei miałbnby sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
nie warto byc z kims dla kogos zdanie rodzicó jest najwaniejsze, jezeli ludzie dezyduja sie byc razem to powinni byc dla siebie najwazniejsi. mojego chłoapk brat ma zone dziecko ktore ma 5 lat, ona go zostawiła samego na wigilie i pojechala do swojej mamusi bo jej matka tak chciala, a jej maz nie ma tam wsteppu bo tesciowa go nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosia0987
tak, juz kiedys o tym pisalam tutaj. ale teraz gdy on chce sie wyprowadzic od rodzicow mysli ze jest juz wszystko wporzadku i ze bedziemy razem, a ja juz sama nie wiem co teraz mu powiedziec co robic jestem w takiej kropce ze wystarczy maly drobiazg i placze. on mysli ze teraz jak sie wyprowdzi i podjal taka decyzje ze pojdzie za mna to juz wszystko jest wporzadku, a ja sama niewiem co myslec bo z jednej strony chce sie poswiecic dla mnie i widze ze stara sie ale ja juz sama w sumie nie wiem co chce ta sytuacja cala mnie juz zmeczyla i mam ogolnie dosc wszystkiego:( najpierw chodzilam plakalam chcaialm z nim rozmawiac na ten temat a on nie chcial teraz gdy ja odwazylam sie podjac ta decyzje zeby zerwac on przychodzi i mi mowi ze sie wyprowadzi teraz to ja juz nie wiem nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
a co on by chcial hodowac, uprawiac? ty co miaąłbys dokladnei robic w tym gospodarstwię? Pewnie nei mogłabys pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×