czy jeżeli idzie sie na pasterke...

to w pierwszy dzien swiat idzie się do kościoła? bo ja uwazam ze tak a niektorzy mowia ze nie:O to jak to z tym jest?

to nie musisz isc w dzien - w końcu to już 25 grudnia.

ja uważam że nie.

nie idzie się

ja też uważam ze jeżeli idziemy na pasterkę to pierwszego dnia świąt już nie

czy myśleliście aby kiedys skonsumować człowieka. odkroic kawałek ciała, ułozyć na talerzu i zjeść?

na pasterce jest msza pierwszo świąteczna to Ty wybierasz sobie kiedy chcesz iść na mszę-czy na pasterkę,która tak czy siak jest w pierwzsy dzień świąt ,bo po godzinie 24,czy wolisz rano,oczywiście nikt Ci nie zabrania iść dwa razy w ciągu jednego dnia na mszę-Twoja wola

nie musisz isc juz juz do kosiola ja w gole chbya nie pojde

Niestety, to się liczy jako masza swiateczna. Przykro mi, konsultowałam z ksiedzem aż bo mi to głupie wydawało ale tak jest. Zeby było ciekawiej, msza np w sobote wieczorem liczy się jako niedzielna, jesli w niedzielę nie mozesz isc. Też skonsultowane. Głupie, ale tak jest.

to się NIE liczy jako msza świąteczna miało byc, zeżarło mi

jeu co za pytanie. na pasterce sie juz czci narodziny jezusa, to samo na mszach w pierwszy dzien swiat. to sa te same msze. tylko pasterka uroczysta i z wielką pompą

te same czytania, dokladnie to samo. wy wogóle myslicie troche?

Mówię, czego się dowiedziałam od ksiedza. on chyba wie lepiej, ale jak nie wierzysz nioemusisz. na siłe nie mam zamiaru nikogo przekonywac, co mnie to....

ja chyba tez w ogóle nie pójdę :O kurde, a w poniedziałek byłam u spowiedzi... na pasterkę nie podołam, właściwie już przysypiam, a jutro mam gości o 12, na 9 nie wstanę, a o 11 już za późno:O

Ano widzisz...ja tez knsultowałam z księdzem, i to nie jednym, i każdy twierdził, że idąc na pasterkę nie trzeba iść w pierwszy dzień świąt do kościoła. Ale można ;) Co do soboty, też zgodnie twierdzili, że nie jest ona równa mszy niedzielnej ;) Wesołych Świąt!

nie ma potrzeby zeby iść, chyba ze masz zamiar byc dwa razy w kosciele jednego dnia

Co za dzicz. do kościoła chdzi :o i jeszcze zksiedzem dyskutuja co sie liczy a co nie :o Pamietajcie ze dla ksiedza sie liczy kto ile da kasy a nie ze był u spowiedzi czy w kościele. U nas kiedys było takie biedne rodzeństwo ( młode ok 17 lat) i im zmarła matka a ojca nie mieli i jak zapłacili chyba 200 zł za pogrzeb ksiedzu to kazał im donieść reszte trzy stówy jak dostaną pogrzebowe...żenada