czy wyobrażacie sobie zycie bez seksu ??

Od podnad roku mieskzam ze oswim chłopakiem, codziennie się kochamy czasem jakieś szybkie nuemrki w ciągu dnia..ja poprostu jestem już uzależniona... Ale to nic kondycja dużo lepsza ;) ..Niestety teraz nadchodiz tkai moment ze sytuacja zmusza go do tego, żeby wyjechał do swojej drugiej ojczyzny - Włoch.. niebedzie go pół roku..niewyobreażam sobie teog rozstania, oczywiscie iwem samoloty itp..ale iwadomo ze co tydiznenie bede latała bo raz ze finans emi na ot nie pozwola a po drugie nie mam az tyle czasu...hmm jak tu wytzymać ;> Znacie jakacs recepte?

ci penisa na czas wyjazdu chlopaka

hmm.. po pierwsze ot nie uważam seksu jesli jest ise w zwiazku za "dawanie dupy na praow i lewo" a po drugie w gre wchodza uczucia a nei tlyko potrzeba zaspokojenia sie fizycznie

Nawet dwie.... bo ja za półtora miesiąca wylatuje do Hiszpanii :D:D:D

za kurwe sie nie uwazam...a to ze ktos ma kompleks jaksi z emu nie staje czy cos to juz nie moj problem ;) Jak ot mowia do dobrych rzeczy latow sie rpzyzwyczaić.. A to że ktos ma podwojne obywatelstow nie oznacza ze jest brudasem..ktos kto mowi tka o innych..sam ma kompleks teog typu.. moze czas sie umyć ;>?

no może pomyślisz o skype i solidną kamerkę, pół roku, zleci jak z bicza trzasł.. i będzie dobrze.

Laska, no masz coś w sobie z dziwki, jak przez pół roku dupy nie upilnujesz.

niep[owiedziąłam ze nie upilnuje rtylko ze bedzie mi bardoz trudno..bo jeednak cżłoweik do dobreog si eprzyzwyczaja..

Tak, w przeciwieństwie do ciebie, wyobrażamy sobie pół roku bez seksu w oczekiwaniu na powrót partnera.

jak na razie sobie wybrazma, bo jestem dziewica:)

wroze szybkie "puszczenie sie" facet jeszcze nie wyjechal a ty juz stoisz na glowie

ja znam pewną "receptę". Nazywa się WIERNOŚĆ. Może słyszałaś. I jeszcze jedna sprawa. Pisz staranniej bo strasznie źle się ciebie czyta.

Moj facet wyjechal na pol roku zagranice.Jagbylismy razem to tez sie czesto kochalismy w sumie codziennie.Ja jestem w stanie wytrzymac bez seksu dlugo.Wiem ze chwila zapomnienia moze kosztowac nas bardzo duzo, przez co mozemy stracic cos bardzo waznego.

Myślę, że każdy kto na serio traktuje swój związek nie będzie miał żadnych problemów z wytrzymaniem przez 6 miesięcy. Zresztą jakim skur*** trzeba być by zdradzić swojego partnera/partnerkę. Nigdy nie rozumiałem takich ludzi. Sorry.... w tych kwestiach nie jestem tolerancyjny.

Ja muszę

bez seksu tak bez onanizmu nie

Dla Ciebie pół roku to wieczność ? no wybacz... Brak seksu będziesz odczuwać przez jakiś miesiąc, a potem wszystko zależy od Ciebie. Kup sobie wibrator i problem z głowy.

hmma moim zdnaiem...to jest kewstia sporna kazdy jest indywidualny...mi np jest trudno sobie wyobrazić ze nagle moj partner wyjedzie i go nie będiz ebudze się w nocy a tutaj jest pusto... niewiem..życze dużo spokoju i pokory ;p no i oczywiście wytrwałości jak wróci napewno nadrobicie stracony czas ;)

Kup sobie wibrator :)

znajdz se innego włocha :D

łatwo powiedziec...znajdz sobie innego kiedy w gre wchodzą uczucia... Ale zastanowie sie nad kupnem wibratora

no jesli jestes fajna to moge byc twoim wibratorem :D

Rzoumiem Cię. My w takiej sytuacji kochalismy się przez telefon. :)

skype i kamerka to dobry pomysł :) serio...

hmmm dobry pomysł ;) wiem ze niejestesmy taka jednya parą. Bo nie osuzkujmy się teraz bardoz dużo ludiz wyjeżdza za granice, a głupotą błoby konczenie zwiazku tlyko dlatego ze jeden z partnerów musi wyjechac na jakiś czas... Trzeba odnajdywac jakies sposoby na przetrwanie

zycze ci powodzenia ale szczerze miesiac gora jak wytrzymasz bez seksu. piepszenie poprawia mi na przyklad cere i mam fajniejsze posladki jak sie ogladam w lustrze zreszta wiele dziewczyn tak mi mowi

To, że seks pomaga nam w tym iż stajemy się piękniejsi to jest oczywiste ;)