wynajem mieszkania

słychajcie jak to jest, czy ceny podawane w ogloszeniach są ostateczną kwota jaka będe plłacic wynajmując mieszkanie czyli powiedzmy mam napisane 2,5tyś/miesiąc i tyle przelewam co miesiąc na konto czy coś jeszcze to obejmuje - (czego nie ma w ogłoszeniu)?

jeszcze opłaty, czynsz, a także opłata za zużycie tlenu ostatnio z powodu globalnego ocieplenia

Skoro jesteś tak leniwą (lub głupią) peezdą, że nie chce ci się sprawdzić tego samej, to lepiej się nie przeprowadzaj w ogóle.

ale ja sie nie zamirzeam przeprowadzac nigdzie, co nie znaczy ze nie potrzebuje takiej informacji a jesli jestes na tyle głupia pizda ze nie jestes w stanie nic mądrego powiedziec to stf :)

jestem w stanie nawet mieszkać na dworcu jeśli będzie za drogo

współczuje - ja bym na dworcu nie mieszkała

mam rozdwojenie jaźni przepraszam :(

Jest 1000 sposobów na dowiedzenie się tego - lepszych niż skamlanie na forum jak kulawa suka. Ale ty jestes głupia, hahahahahahaha mam beke z ciebie. LOL

nie ma się z czego cieszyć że twoja dziewczyna jest beką i ją masz, bekę to każdy może poderwać, poderwij szczupłą - taką jak ja to pogadamy

Zazwyczaj wszelkie informacje zawarte są w ogłoszeniu. Ja np. płacę za wynajem 750zł (w tym jest wliczony czynsz) + media osobno czyli woda, prąd i gaz według miesięcznego zużycia :) Często na początku wynajmujący wymaga kaucji zwrotnej na poczet zniszczeń lub opóźnień w opłatach.

To róznie, zalezy od ogłoszniodawcy. Czsem w podana kwote wliczone jest wszytsko a czasem musisz doliczyc do tego opłaty licznikowe (woda, prąd) a czasem nawet czynsz dla spóldzielni (wtedy podana kwota jest kwotą na "czyto"jaką zarabia własciciel)

A ja mam pytanie - ile mniej więcej wychodzi Wam tych oplat wszystkich? Samych typu woda, gaz, swiatlo....

ja za dwie osoby płaciłam samych rachunków do 100 zł miesięcznie, ale ciepłą wodę mieliśmy na bojler elektryczny więc jakieś 80% tej opłaty stanowił prąd.