Jak to jest z punktu widzenia faceta

Fabiola25 .to masz problem :D

skoro nie chcesz się z nim sama umówić to możesz tylko czekać aż sam się ruszy albo inna laska go poderwie... do odważnych świat należy

wyszłam z kąpieli..samoocene mam na poziomie 0 to wiem ale kompleksów nie mam duzo :P

Zagaduj, zaczepiaj go, uśmiechaj się, proś o pomoc w jakiś duperelach niech się wykaże, bo np. nie umiesz uruchomić ksero (wiem głupie, ale skutkuje :P), jeśli po jakimś czasie sam Cię nigdzie nie zaprosi, to będzie dupa wołowa do kwadratu

wyszłam z kąpieli .a dlaczego zaraz dupa wołowa ???

wyszlam z kapieli ja wiem, takie babskie sztuczki, proste ale skuteczne. tylko problem w tym ze my w naszym towarzystwie jestesmy oboje dosyc spieci i zawstydzeni, tak juz jest. a moze to znak, zeby sobie odpuscic, w koncu powinnam sie raczej czuc dobrze w jego towarzystwie. sama juz nie wiem

zostaw go w spokoju są inni :)

tepa cipa

Dlaczego od razu dupa wołowa? Nie wiem, mam w arsenale jeszcze kilka innych epitetów........ :P No bo w końcu facet to ma być facet, trochę inicjatywy mógłby wykazać :P

u mnie to trudna sprawa bo mi tak zalezy a on tylko sie gapi gierki takie głupie... i po co?

Same musicie zdecydować czy warto....

wiem, przejebane. mnie moze jeszcze nie az tak zalezy bo ledwie go znam no ale jak tu sie skupic na pracy jak gosciu cie ma non stop na oku i na dodatek cie kreci?

"moj" to ewidentnie sobie pogrywa bo widzi jaka ja głipua

tez sie tego boje. tyle nie ze mysli ze ja glupia tylko bo wie, ze on mi sie i sie tym jara, dlatego mnie podpuszcza w ten sposob.

ze mi sie podoba mialo byc :-)

moj tez a ja głupia ze sie w knim podkochuje powinnam dawno dac sobie swiety spokuj

oj oj oj, widzę ze panie zapomniały o jednej ważnej kwestii: FACECI SĄ PROŚCI i na 90% nic nie kombinują.

wyszłam z kąpieli ..czemu mamy wykazywac inicjatywe i się przed wami płaszczyc????

no własnie

Mnie tez sie wydaje ze dziewczyny troche za bardzo koloryzuja...Tez sie czesto patrze na znajome w pracy co nie znaczy ze sa one jedyne na swiecie...Jakby im zalezalo to pewnie juz dawno by zadziali ..chyba ze maja plakat Raczka na scianie i ogladaja M jak mIlosc dla Jacka Poniedzialka...

facetowi jak zalezy to działa a nie gapi sie prze 372586lat wiec wniosek z tego ze moj ma mnie w dupie

oj nie przesadzaj z ta prostota, znam kilku takich ktorych tak jara adorowanie ze strony kobiety ze specialnie je podpuszczaja, nawet jesli im sie niezbyt podobaja.

Są tacy, którym brakuje odwagi i trzeba trochę "zachęcić", bo się boją, że dostaną kosza. Tak jak cream pisze, boją się płaszczyć :P Nie każdy taki odważny, że od razu namolnie zaprasza... a znam takich, co są namolni.... 2 dni znajomości i zapraszają na "imprezę za miasto"... z dwojga złego wolę tych nieśmiałych :P

noi znam takich ale im to zalezy tylko na jednym... niewiem jak to jest jak facetowi naprawde zalezy bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam i chyba nie bede

dlatego też napisałem na 90% Też znam takich dla których odezwanie się do kobiety poprzedza dwuletnie przygotowanie, ale to raczej wyjątki i nie polecam takich facetów kobietom :-)

z dwojga złego wolę tych nieśmiałych Czyli w 3 dzien mozna juz ci zaproponowac wypad za miasto;) haha

potrafie odroznic zwykle patrzenie sie od takiego "innego", nie robcie ze mnie jakies gowniary, ktora sie nakreca byle czym. to w tym klubie byly jednoznaczne spojrzenia, nie wiem jak to ujac ale przeciesz wiecie, jak podrywacie na imprezach laski za pomoca wzroku.

magda234 noi znam takich ale im to zalezy tylko na jednym... niewiem jak to jest jak facetowi naprawde zalezy bo nigdy w takiej sytuacji nie byłam i chyba nie bede Staja na glowie zeby cie zdobyc,,Sa rycersy waleczni i z pewnoscia nie czekaja miesiacami patrzac sie tylko na Ciebie;) Wiecej obiektywizmu dziewczyny...

eee to ja tak nie miałam ani razu zawsze to mnie bardziej zalezało... głupia głupia głupia!!!

nie wiem jak to ujac ale przeciesz wiecie, jak podrywacie na imprezach laski za pomoca wzroku ;) nie nie ..My po prostu podchodzimy przedstawiamy sie proponujemy drinka...patrzenie to ulamek sekundy;) a pozniej dzialanie...Widocznie kolega wolal poprzestac na patrzeniu;)