do studentek mieszkajacych samotnie

jak wam sie podoba takie zycie? skad macie pieniadze na oplacenie mieszkania? czy bez podjecia pracy (studiuje dziennie i nie mam na nic czasu) majac tylko pieniadze od rodzicow mozna wynajac cos malego-taniego w duzym miescie?

Ja studiowałem dziennie i pracowałem na pół etatu, a ty jesteś leniem

troche malo konkretnie napisalas:o bo jeden ma od rodzicow "tylko" 2tys a inny 400zl a w jakim miescie chcesz studiowac?

nie jestem lenien tylko nie wyrabiam z nauka i innymi czynnosciami, juz studiuje w Krk, ale potrzebuje pilnie sie wyprowadzic z domu ... od matki raczej za duzo nie dostane (ma mala pensje) podjac pracy nie dam rady bo studiuje calymi dniami i jestem po tym padnieta..

A kierunek to....... ?

moze jakas pani-babcia wynajelaby mi pokoj tanio, sama nie wiem :(

medycyna

samo wydajecie mieszanie czy pokoju to nie wszystko, musisz tez miec co zjesc, w co sie ubrac itd... bez prazy raczej sie to nei uda. ale wlasnie sama jestem ciekawa czy da sie pogodzic studia dzienne z praca?

Jak sie chce to sie da A mieszkanie możesz wynająć za grosze, wszystko zależy gdzie ma być to mieszkanie, ile metrów, czy będziesz je z kimś dzielić itd.

jak zaczynalam studia w krakowie wlasnie (ale to bylo juz ponad 4 lata temu) to wynajmowalam male mieszkanko z aneksem kuchennym i lazienka przy ulicy Dlugiej za 600zl... nie wiem jak teraz z cenami ale w bloku w hucie to pewnie nawet teraz znajdziesz mieszkania w takich cenach a moze nawet taniej...

da sie, ale na pol etatu to i tak bedzie malo kasy a po drugie nie bede miec juz w ogole czasu na nic i sily na nauke, wiec to raczej u mnie odpada ..przerabane to zycie :(

dokladnie... ;/ chociaz z roku na rok, a zwlaszcza pod koniec jest mniej zajec i nauki. moze wtedy wezmiesz sie za jakas prace? ja sobie nie wyobrazam mieszkac z rodzicami do 24 roku zycia ale boje sie ze bede zmuszona ;/

co ja bym dala zeby byc juz po tych studiach ..miec prace i kase na wlasne mieszkanie, zycie nie rozpieszcza ..;/

:P

Taniej wychodzi pokój w Akademiku chyba nie?

nie chce w akademiku bo tam jest glosno, zreszta chce mieszkac sama, nie bede sie z kims uzerac tak jak moje kolezanki ;/