Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a dlaczego powiedz

czy wasi byli/eks przysłali wam życzenia na święta?

Polecane posty

choc od rozstania minelo mc czasu(gdzie sie nieodzywalismy do siebie-ale niezdradzalismy sie itd -ja zerwalam bo mial malo czasu,po tyg jak mialam nadzieje ze cos sie zmieni utwierdzilam go w tym ze nic z tego niebedzie(załuje)on odszedl) mialam nieposlylac zyczen bo po co skoro kontakt zero-a tu zyczonka...ja mu odp na nie t jeszcze dostalam esa dziekuje za zyczenia i buziaczka hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, przysłał
sztampowe życzenia, jak zawsze na Święta, co mnie naprawdę wkurzaq. Tylko nie wiem i nie zgadnę po co to robi, skoro po naszym rozstaniu okazał mi wiele nienawiści. Ktoś, kto nienawidzi i się odgrywa, nie wysyła przecież życzeń przez grzeczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo nie ma numeru
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ja wysłałam:O odpsiał "tobie równiez zycze wseołych pogodnych swiat itd....i chciałem cie przeprosic za wszystko złe co ci zrobiłem a potem drugiego ze mnie przeprasza..ze jestem, bardzo dobra miła osoba i ze to on musi sie zmienic..i stac mnie na wiele i pozdrawia mnie cieplutko od miesiaca nie ejstesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ale to pytanie yło do mnie? nie sadze ze do sie wrocimy on zerwał, bo nie umiał sie tak zaangazowac jak ja , był emocjonalnym poprancem. ja wysłałam zyczenia o czułam taka potrzee, a ze teskniłam itd..a swieta sa takim sentymentalnym dosc okresem wiec nie wytrzymałam i napisałam normalnego smsa. On raczej nie chce wrócic ..tylko napisał tak z grzeczności..tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, przysłal
Volga, i tak masz szczęscie, bo Twój Cię chociaż przeprosił, a mój nigdy nie i nie poczuwa się do winy, i tak rżnąc głupa wciąż mi wysyła życzenia, których wcale nie chcę, a tylko mnie wpieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
albo z litości napisał:O pewnie myśli ze wyje do ksiezyca a łezke uroniłam z 3 razy:P chociaz na pewno brakuje mi go i troche mi teskno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak-do ciebie:) inie dziwne to?pisac życzenia do byłych z którymi juz sie niejest?my w sumie rozstalismy sie w zgodzie w senscie ze pierwsza ja sobie poszlam zaraz on i tyle ze powiedzial ze chce mnie ze mna kotakt...i ze to niepozeganie na zawsze..juz nieodp mu i tak sobie minol mc-sadzilam ze tak tylko powiedzial by wygladac lepiej w chwili kiedy sie odchodzi...wiec te zyczenia mnie zdziwily po mc ciszy..-i ten buziaczek...ale pewnie to tez zgrzecznosci bo to mily ulozny chlopak bezkonfliktowy bezproblemowy(to ja wiecznie wykrzywkiwalam koniec:(;/) ehhhhh jeszcze przed swietami marzylam o zyczeniach,,a jak je dostalam czasem sobie mysle ze moglo ich nie byc;p swir ze mnie;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mileczka18
z moim bylym sie przyjaznie i nic nie wyslal.nawet z litosci.nawet nie zapytal czy jestem zdrowa nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
to po co to przepraszam i to jestes dora zasługujesz na wiele, ja sie musze zmienic albo ma wyrzuty sumienia, albo mu zal..i wie ze mnie zranił a może załuje ze jest takim popraprancem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DLA MNIE TO DZIWNE..jedni sie przyjaznia po rozstaniu i niesla zyczen,drudzy nieodzywaja sie, a na swieta pamietaja jeszcze inni przepraszaja....niewiadomo po co.czy litosc ?ja niewierze w to..faceci malo kiedy seie lituja alb chca wyslac i sla bo nieczuja urazy,milo wspomninaja dana osobe albo moze od zyczen cos sie zacznie..kto wie albo niepisza wcale-bo maja to gdzies i zamykaja furki i niebawia sie w jakies zyczonka do osoby z ktora nic ich nielaczy oprocz wspomnien .moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
a po tym jak jak odpisał jeszce dostałam zyczenia od jego wujostwa z którymi spedzał swieta...numeru mojego nie mieli wiec pewnie on im podał:P no cóż ja to zroiłam o mimo iz zal miałam, to sciskało mnie zey mu cos napisać..a po czesci chciałam moze usłyszec przepraszam wczesniej sie nie odzywałam i nie zamierzam wicej tego robic zyczen urodzinowych nie słałam , imieninowych tez nie ale jak juz pisałam swieta to dla mnie okres szczególny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA CZYLI mam rozumiec ze ty wyslalas?z jednej strony podziwiam:) bo ja bylam ta osoba zrywajaca w zwiazku:( i wreszcie mi sie dostalo:(i mu se odechcialo skoro wystrzelilam mu ze i tak sie nie uda:( bomba bo mimo to ze wiem co robilam i mimo ze go kocham to powiedzialam ze nieodezwe sie nawet w swieta...a mimo on to zrobil bo gdyby nie to nie bylo nic ......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziwnie sadze ze on chce sie chyba z toba pogodzic i czuje sie winny i narazie stawia malutkie kroczki,bo jak juz rodzina jego pisze to wiesz...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
no własnie ty zerwałas , on wysłał, bo pewnie teskni jest słabszy, bo to ty zerwałas tak jak u mnie on zerwał, ja wysłałam on odpisał nie wiem po co jego rodzina mi wysłała zyczenia ..ja to w głowie mam tylko taka myśl, ze mnie lubili wiec pewnie im troche mnie zal ze mnie tak potraktował wiec wysłali zyczenia:O watpie zeby chciał wrócic jakby chciał to by napisał chociaz wie ze ma ze soa prolemy..."jestem wypruty z uczuc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, przysłał
Volga, a mi się wydaje, że Twój były jest po prostu...nie takim złym facetem, skoro zdał sobie sprawę z tego, że Cię zranił, i przeprosił. Pewnie już mu po tym zranieniu nie zaufasz i nie będziecie razem, ale miło wiedzieć, że nie miało się do czynienia z ostatnim palantem i draniam. Mój eks robi na odwrót - udaje, jakby niczego złego nie zrobił i jakby wszystko między nami było normalnie. Ja olewam te jego życzenia i nic nie odpisuję, a on i tak pisze. Nie mam pojęcia, co chce tym osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
ja wiem mój ex jest dorym facetem , w grunice rzeczy..nie jest to złamas, ma dore serce i sumienie, i lui tez sie zadreczac i ma skłonności do rania winy całego swiata na siebie:O chociaz zrywajac ze mna na gg i nie odzywajac sie wcale to wcale sie nie dziwie ze ma wyrzuty sumienia...mam nadzieje ze go pozra:D:D:D:D a ze ja napisałam to cóż moja głupota pewnie ał sie ze przy zerwaniu zaczne wyc w nieogłosy....a ja tez w gruncie rzeczy tego chciałam...ale tego dnia chciałam sie spotkac i pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to jest złozona sytuacja:) najpierw ja zerwalam bo bylo cholernie przykro ze ma czasu nie tyle im bym chciala ble ble ble i pod wlplywem chwili powiedziaalm koniec...on (jak zwykle)mowil,,e tam wydaje ci sie''-to taki chlopak-bez problemowale ja uparlam sie przy swoim,za kilka dni chcialam sie spotkac na oddanie rzeczy...mowil ze niechcial wcale dac mi odejsc a ja ze (w chwili zlosci) ze i tak nam niewyjdzie...on to przemyslal i naspenego dnia kiedy ja juz sadzilam ze teraz bedzie cacy..on odszedl rzucajac na koniec ze chce miec dobry kontakt,ze to niepozeganie na zawsze...przeprosil za wszystko....juz sie nieodezwalam...wiec tak jakby to ja juz zostala porzucona-albo inaczej-ja rzucilam on odszedl.stad wlasnie zdziwiam sie jego zyczeniami i tymi ,,buziakami'' bo mc niebylo nic ani slowa teraz juz tez nie ma;p a co chodzi o ciebie..jesli po takim czasie przeprasza itd to moze byc tak ze zaluje tego jaki byl co robil i maymi ale malymi kroczkami bedzie probowal odbudowac twoje zaufanie...bo tak mi sie wydaje -faceci nieprzepraszaja jesli jest juz po rozstaniu,,raczej na sentymenty ich niebierze-jesli niekochaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
Tak. Nawet dwaj. Tzn. dostałam życzenia z nieznanych numerów, jeden były się przyznał że to on, drugi nie podpisał się, ale tak podejrzewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
wiesz niezapominajko przez blisko rok zwiakzu nie usłyszałam słowa kocham:)..wiec watpie, zeby nagle teraz tak stwierdził..chociaz było by miło:D:D a myśle ze po prostu mimo wszytsko darzył mnie sympatia, a ze ma dobry charakter to pewnie wyrzuty go pocisneły troche bo nie ukrywajamy zachował sie jak świnia, i sam ma tego swiadomość, bo zerwaniana gg to bym sie po nim w zyciu nie spodziewała:O zawsze słynął ze swojej szczerości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz..mam tez bylego dla ktorego bylam k..a,sz..tą itd uciekalam przed nim gdzie pieprz rosnie...raz mnie kochal raz nienawidzil...a od 2lat wysyla mi zyczenia na ktore akurat mu ani razu nieodpisalam hehe wiec widzisz,,,nawet tacy dranie maja serce i czasem zaluja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
wiesz moze tez nie nadinterpretujmy wszystkiego moze napisał buziak..bo zawsze w smsach tak pisał do ciebie..byc moze teskni, jak sie nie spytasz to sie nie dowieszz:D wiesz może wczesniej uraziłas jego meska dume a teraz ząłuje nie wiadomo mój na szcescie od szmat mnie nie wyzywał..zwazywszy ze byłam dziwica jak go poznałam:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz wyzywal mnie inny teraz pisze zyczenia-prostak a ten....osttani?hmmm no pisal zawsze buziaki ale nie jestesmy juz razem hehehe wiesz co mnie gryzie....?ze on napisal mi zyczenia nie?ja mu odpisalam po kilku godz;p i on jeszcze podziekowal..' chcialam mu niewiem odpisac jeszcze,,prosze''albo cos innego ale..niezrobilam tego i teraz sie gryze czy dziekowal jeszcze bo chcial jakos jeszcze pogadac czy teraz wymyslam......masakra jakas'/chyba zbyt kombinuje a powinnam zyc dalej bez myslenia....co on mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, przysłał
niezapominajka1 gg@tlen.pl'; wiesz..mam tez bylego dla ktorego bylam k..a,sz..tą itd uciekalam przed nim gdzie pieprz rosnie...raz mnie kochal raz nienawidzil...a od 2lat wysyla mi zyczenia na ktore akurat mu ani razu nieodpisalam hehe wiec widzisz,,,nawet tacy dranie maja serce i czasem zaluja Niezapominajka, żarty sobie robisz? jak ktoś traktuje człowieka tak bez szacunku, jak to opisujesz, i okazuje na którymkolwiek etapie swoją nienawiść i mściwość, to na pewno NIGDY nie miał, nie ma i nie będzie miał ani serca, ani wyrzutów sumienia. Jeśli tacy dranie do nas wysyłają życzenia, to znaczy, że to jakaś ich kolejna taktyczna zagrywka. Problem tylko w tym, że nie wiem jaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znam zycie to ja sie nieodezwe...takie glupie ze mnie stworzenie..wiem ze zerwalam ale kiedy on stwierdzil ze jednak odchodzi,,zadzwonilam i powiedzialam ze ,,go kocham''on powiedzial ,,to nie pozeganie na zawsze''i tak to zostawilam..probuje raz jak nie to wtedy choc kocham i cierpie niewciskam sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serce pewnie maja....tylko sa tak popaprani ze jak widza ze tos od niech ucieka to wtedy sie budza..ja tak sie dawalam robic kilka lat az zwiewalam z jedna siatka,,a teraz zyczonka i gdybym kiwnela palcem juz by ze mna byl a minelo 2lata.a ja mam go gdzies i akurat temu nieodpisuje na zyczenia.nawet mi sie sni hihi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volga_jasnowidzaaa
może chcial nawiazac kontakt ja przez 2tygodnie po zerwaniu odczuwałam zajeista ulge..niesety tesknota mnie dopadła w 3 tygodniu i trzyma do teraz..przed swietami yło apogeum, tym bardziej ze miał urodziny itd...i yłam ciekawa co u niego słyszchac itd to normalna sprawa....ze po jakims czasie bierze góre ludzka ciekawośc i chec kontaktu nawet jezeli nie chcesz juz byc z ta osoba, to jednak tesknisz i myslsiz o niej bo sie przyzwyczaiłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×