Jestem poddawana ciągłej krytyce

i źle mi z tym. Mój znajomy krytykuje mnie za wszystko. Od pracy, ze nudna, poprzez zarobki że mało, po formę spędzania wolnego czasu, że nudna. Takich przykłądów moge podawać bez końca. Xle miz tym. Chce się czyms pochwalić a on mi podcina skrzydła. Jaki to ma cel?

musi byc baaardzo zakompleksiony :O nie przejmuj się ;) i rób swoje

Powiedz mu żeby spieprzal ;) mówię poważnie, powiedz ze jemu sie nie musi to podobać, wystarczy ze Ty jesteś zadowolona :) dodaj też że Tobie też się coś tam u niego nie podoba i że jest to nudne i bez sensu i będzie ok ;) po prostu musisz mu odpysknąć, bo jak sie tak dajesz to jedzie po Tobie. Bądź twarda kobieto ;)

Zmien znajomego, takich ludzi nalezy omijac szerokim lukiem.

Mnie interesuje dlaczego tak robi? Może rzeczywiście ma kompleksy. Ja jestem optymistycznie nastawiona do swiata chociaz ono ze mną nie obchodzi się łaskawie. Ale nie raz po prostu nie wytrzymuje tej krytyki.

TAK jest zakomplkeksiony i uwłaczając tobie polepsza sobie samopoczucie, czuje się lepiej jak ci dogada, dogryzie, ten typ tak ma !! Pozornie jest pewnie dumny i pewny siebie ale w srodku kryje sie zakompleksiony słaby człowiek wiec tym bardziej sie nie przejmuj a najlepiej unikaj kontaktu z nim!!

to jest tak ze jak ktos cie non-stop krytykuje ma wiele wad, problemow, kompleksow, najpewniej sam ma nudne zajecie, nie zarabia zbyt wiele, do ktorejs z tych rzeczy moge sie mylic, ale napewno nie jest kims kim by chcial byc, nie zyje jak by chcial, nie robi rzeczy ktore by chcial - co za tym idzie by go uszczesliwialy i szuka w tobie przykladow w ktorych moglby byc lepszy w czyms od ciebie, innych........

Powiedz mu, że też go podziwiasz i roześmiej mu się w nos. ;)

tak wlasciwie po co ci on ? potrzebujesz cos od niego czegos oprocz toksycznego towarzystwa?

Mozesz również powiedzieć, żeby leczył swoje kompleksy kosztem kogoś innego, bo Ty nie masz ochoty być jego lekarzem.

Ja zawsze daje mu kontratak. Mówię jak to jestem zadowolna, dobrze robie. Po prostu nie daje po sobie poznać ze mnie to rusza. Dobrze robie?

Dobrze robisz, ale unikaj go, bo on zwyczajnie działa Ci na nerwy i kradnie część Twojej dobrej energii, którą mogłabyś spożytkować o wiele lepiej.