Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalina__28

Którego Ty byś wybrała?

Polecane posty

Gość angka21
no to odpusc sobie go:)bo to bez sensu...moze daj sobie jeszcze czas,,wiem ze łątwo tak mowic,bo to nie ja mam tyle lat..no ale hmm byc z kims kto mimo wszystko jakos nam nie pasuje to tez lipa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja dobra rada
tez miałam taki problem, kiedys...i tez mam 28 lat:) moja rada: dziewczyno nie wiaz sie z panem nr 1 chyba ze chcesz sie uzerac i z nim i jaszcze z jego mamusia, to bardzo niezdrowa sytuacja:/ pan nr 2- hmm tez wam nie wyjdzie bo on sie tobie nie podoba:/ ale ma wiele zalet ktorych twoj pan nr 1 nie posiada niestety mozesz sie zabawic z panem nr 1 ale nie probuj robic z niego meza, chyba ze otrujesz mamuske;):D powodzenia w wyborach ps. ja bym znalazła pana nr 3:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdgdsfgsdf
dlaczego mowicie jej zeby pana nr 1 wziela na kochanka, skoro sama napisala że w seksie mało o nią dbał, pewnie nawet orgazmy jej dawal rzadko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzyknij sie jeszcze
dla pewnosci raz z jednym potem z drugim i wtedy wybierz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 66666666etert
powiem Ci szczerze - na Twoim miejscu bym wybrała pana nr 2 a w międzyczasie rozglądała się za panem nr 3. Jak nie znajdziesz, to wtedy zostan z panem nr 2. Wiem że to świńskie, ale zycie masz tylko jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh...
obiektywnie i racjonalnie patrząc, raczej szukaj 3...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, powiedz (nam albo sobie) czzemu sie z kazdym z nich rozstalas (nawet jesli np to on zrywal) i bedziesz wiedziala czemu nie p;owinas do nich wracac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZoŁzA25
pan nr. 2 3 lub 4 lub 5 itd. na kochanka ........ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
Dobrze, powiem. Z panem nr 1 - bo nie chciał odciąć pępowiny od matki. Z panem nr 2 - bo nie podobał mi się jego wygląd i nie odpowiadał mi poziom jego inteligencji, nudziłam się z nim i nie miałam o czym rozmawiać. To chyba nic odkrywczego, bo same zauważyłyście właśnie te problemy. Chociaż generalnie do obu wciąż mam słabość, tylko do każdego opartą na czym innym. Do pierwszego moje uczucia były bardzo silne, ale widziałam że nie nadaje się na partnera ze względu na swoje uzależnienie od matki. Do drugiego uczucia były słabe, za to czułam że nadawał się na partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina a nie szkoda Ci życia na któregokolwiek z nich? Znajdzie się może pan nr 3 i może będzie lepszym kandydatem... Nie marnuj czasu z żadnym z nich, a już na pewno nie z panem nr 1. Hmm... z panem nr 2 też nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jest nie tak z wyglądem pana nr 2? Tak z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
Jest za chudy. Może macie rację - może powinnam szukać pana nr 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ethmje
Pan nr jest widocznie zadufanym w sobie maminsynkiem w dodatku skapym co prognozuje na to ze w razie gdybyś miała zostac jego zoną nie byłby raczej chojny skoro rachunki swojej matce nie płaci ...Pan nr 2 wg mnie to uczciwy chłopak rodzinny z ktorym napewno bys nie zgineła bo potrafiłby o Ciebie zadvbac :) ale ja osobiscie nie wybrałabym żadnego bo nie lubie zadufańców a u pana nr 2 przeraziła mnie ta srednia inteligencja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AudioTrack
Ani jeden ani drugi - żadnego nie szanujesz, opisujesz jak konie na targu, ciekawe jaka fantastyczna jesteś Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
ja ?? jestem zawalista dupa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
Idź, podszywko, śpiewać kolędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
a nie jestem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AA l AAAAAAAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan nr 1 stanowczo nie
skapiradło uwiązane przy mamusi :D jego opis kojarzy mi się z ciotowatym, słabego zdrowia utrzymankiem, wielkim egoista. o 2 piszesz ze za chudy. z tym mozna szybko coś zrobic, zwłaszcza ze młody jest, kilka mies na siłowni ,dobra dieta i bedzie dobrze. gorzej z brakiem inteligencji, ale jesli jest zaradny, to przemyslałabym to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tych dwoch to
chyba 2 (jesli ma byc to meżczyzna na cale zycie). W p1 najbardziej razi mnie jego mamusia oraz kalectwo życiowe (chyba mu obie rece do dupy przyrosly ze nie umie nic kolo siebie zrobic, juz sie nie zmieni bo mama go z bardzo rozpiescila) ciezkie z nim bedzie zycie bo dla niego oczywiste jest ze wszystko ma podane na tacy i zapewniona opieke co najmniej tak troskliwa jak male dziecko (efekt dzialania mamusi) no i to, że wytyka Ci wage poracha ( a co jek bedziesz w ciazy to powie Ci ze jestes wygladasz jak ciezarówa(skoro juz przed slubem nie mial oporów przed krytykowaniem to potem bedzie tylko gorzej), a jak sie dziecko urodzi to przeprowadzi sie do 2 pokoju bo musi sie wyspac a od kupek to jest matka dziecka itd...) Jak pierwsza faza milosci mija to zostaje juz tylko proza zycia.. ale ten drugi Ci sie w ogole nie podoba...chyba jak juz ktos wspomnial najlepszy bylby pan nr 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaka
chyba zadnego z tyvh dwoch. co do Pana nr 1 - nie potrafiłabym walczyc z mamusia a nie wyobrazam sobie kogos 3 kto o wszystkim decydowałby a juz na pewno miał duzo do poowiedzenia. Pan nr 2 - jak mozna byc z kims z kim nie ma sie o czym rozmawiac , wspolnych zainteresowan???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina__28
z tych dwoch to > piszesz jakbyś go znała. :) "a co jek bedziesz w ciazy to powie Ci ze jestes wygladasz jak ciezarówa" Kiedyś tylko powiedział że życzyłby sobie aby kobieta po porodzie szybko wróciła do swojej poprzedniej wagi. "jak sie dziecko urodzi to przeprowadzi sie do 2 pokoju bo musi sie wyspac a od kupek to jest matka dziecka" Dokładnie tak powiedział. Nie że się wyprowadzi, ale że od wstawania jest matka, skoro jest na macierzyńskim to powinna wstawać w nocy, on musi się wyspać bo chodzi do pracy. Hmm... Dopiero teraz widzę jaki z niego palant. A takie wspaniałe wrażenie sprawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż ...............
To ze w ogole robisz taki bilans jest DENNE kobieto. Co ty, samochod kupujesz ? Jestes totalna pustotą, skoro w zyciu kierujesz sie takim bilansem a nie UCZUCIAMI ! Podaj jeszcze stan ich kont bankowych ... ja piernicze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej odcięciem
czekaj na pana nr 3, bo z tych nic nie będzie, szczególnie z nr 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan nr 1 w ogole odpada, Pan nr 2... inteligencja to wazna rzecz :O Ale z tych dwu on jest zdecydowanie lepszy. Uroda rzecz nabyta, zwlaszcza, jesli tylko o ilosc tkanki tluszczowej chodzi :P 04:15 [zgłoś do usunięcia] dammmiaann a od kiedy to kalectwem jest że facet nie umie gotować czy prać? Jakos od zarania dziejó kobiety to robiły i żyły, kobieta jak jest zorganizowana to potrafi wszystko robic, ja sobie nie wyobrazam żebym miał pichić obiadki albo prać majtki, no sorry, moze to brutalne ale sądzę że wiekszość facetow mysli tak ja ja W naszym kraju mysle ze przynajmniej od pokolenia. Ja oczywiscie potrafie "wszystko robic", to znaczy nie tylko prac, (troche) szyc, pichcic obiadki i piec - ale takze uzywac mlotka, wiertarki, srubokretu i przeinstalowac komputer :P Dodatkowo zarabiam wcale nie minimalna pensje - powiedz, czym moglby zaimponowac mi facet, ktory nie potrafi poradzic sobie sam ze soba w podstawowym zakresie, tj. jesli ktos mu nie podstawi zarcia pod nos, a bar bedzie zamkniety, glodny bedzie chodzil...? :P Jesli to nie kalectwo, to co? :o Jak nazwac czlowieka, ktory zwyczajnie nie daje sobie rady Z PODSTAWOWYWMI CZYNNOSCIAMI i oczekuje ze wykona je za niego kto inny...? :P Najzabawniejsze jest to, ze stary model zycia typu "kobieta pierze i gotuje" zakladal "a facet zarabia tyle, zeby utrzymac kobiete, dziecko, siebie i cos odlozyc". Wspolczesnie faceci o mentalnosci dammmiaanna zazwyczaj jednak kobiety o podobnym nastawieniu nazywaja materialistkami, oczekujac, ze ich partnerka bedzie pracowac zawodowo, a po pracy ze spiewem na ustach bawic dzieci i wykonywac tzw. obowiazki domowe. Pytanie, ktorej kobiecie potrzebny taki truten? Chyba tyllko mocno niedowartosciowanej, ktora nie potrafi znalezc sobie nikogo zaradnego i pracowitego :P Nie wyobrazam sobie, zeby dorosly! facet nie umial gotowac. Przeciez to podstawowa umiejetnosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja uwazam ze
żaden :o nr 3. ewentualnie nr 2 ale pod warunkiem że Cię pociąga i masz super orgazmy z nim (?) bo prezenty nic chyba nie znaczą od takiego sponsora jeśli Cię do niego nie ciągnie. nr 1 wielki egoista, chce żeby kobieta mu dogadzała tak jak mamusia. A mamusia to robiła bo czuła się samotna, to mamusia z niego zrobiła kalekę a na dodatek robi mu wielką krzywdę nadal bo nigdy nie będzie z kobietą :o w sumie on nie jest niczemu winien tylko mamusia, on ma zbyt mocneo zakorzenione wpojone schematy w podświadomości przez mamusię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×