Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jolka123456

Prosze pomozcie.. P

Polecane posty

Gość Jolka123456

Witam i wesołych swiat. mam powazna sprawe, naprawde duzo dla mnie znaczy, jakies 3miesiace zerwał ze mna chlopak, po 4 latach zwiazku, teraz nienawidzimy sie, najgorsi wrogowie, on po pijaku cos pisze, chcialam zerwac kontakt.. a wczroaj sie z nim spotkalam, eh.. swieta i mi odbiło, dzisiaj chce sie on ze mna spotkac zebysmy sobie wszystko wyjasnili, bo po zerwaniu nawet powaznie nie gadalismy, warto isc i wyjasnic wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
eh:P bo ja dalej cos do niego czuje no.. straszne to jest , wyjasnimy sobie ale boje sie ze sie dowiem za duzo... heh albo zrobie sobie głupie nadzieje... chociaz wiem ze nie mogla bym z nim byc, ale takie myslenie... mam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
1. on nie chce... chociaz mi sie wydaje ze on sie okłamuje, z jego zachwania, gestow.. ale to tylko moje "wydaje mi sie" 2. strasznie mnie potraktował, jak psa zostawił, zdradził, klamał w ogole no masakra... nawet po zerwaniu, jak wiecie, 2 tygodnie plakania:P to był taki chamski i w ogole 3. za duzo sie stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
no zdradził, i klamał, wlasnie dlatego tak mysle ze nie moge, ale wiecie jak to jest , jak czlowiek niemysli, maskara;p ale chyba pojde, bede zalowac pewnie... przez długi czas napewno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
za jakas godzine sie z nim widze, boje sie... eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
No i po rozmowe do 4 rano... wyszlo ze ja go kocham, on mnie, ale nie mozemy byc rezem, bo wszystko zj ebalismy.... nie ma jak po jeba nie.... ja go oklamywalam, on mnie... eh rozpadlo sie i oboje zalujemy..... ale po tym wszystkim nie mozemy byc razem... ehhhh on powiedzial ze moze kiedys sie nam obydwojgu uda z kims innym eh... umre :) głupia ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zepsute tez można naprawić byle dwoje ludzi chciało maż tu modlitwę Haniela można prosić o wszystko, co ma związek z mHością, pięknem urodą. Najlepiej zwracać się do niego o poranku, przez 9 dni z rzędu, przy rosnącym Księźycu. Archaniot nie wysłucha modlitwy osoby, która chce rozbić czyjeś lub swoje małżeństwo albo kogoś skrzywdzić. Nie wysłucha też, jeśli ktokolwiek miałby cierpieć, gdyby prośba została zrealizowana. Nie pomoże również wówczas, gdy sam proszący miałby potem płakać z powodu nieszczęśliwej milości. Z pewnością natomiast pomoże każdemu znaleźć najodpowiedniejszego partnera i umocni związki, które mają podparcie z góry”, ModliIwa do Haniela Łagodny, przenajświętszy Archaniele Hanielu, któremu Pan Zastępów powierzy? wszystko, co przyjemne w życiu człowieka. Kiedy odwiedzasz Ziemię, napełniasz ją bogactwem i pięknem. Zwracam się dziś do Ciebie. Przynieś mi milość, radość i harmonię. Na ucz mnie czytać w ludzkich sercach, abym odnalazł miłość prawdziwą i szczerą i umiła? rozpoznać prawdziwe uczucie. Pomóż mi utrzymać związek, w którym jestem, jeśli jest on dobry dla mnie i dla partnera. Naucz mnie obdarzać miłością i akceptować siebie samego i osobę, która jest mi bliska. Naucz mnie dawać wolność tym, których imiona są wyryte w moim sercu. Przypominaj mi, że Ci których kochamy, nie są naszą własnością. Naucz mnie szacunku „dla siebie i innych, współczucia i wybaczenia. Spraw, abym umiał wybaczyć sobie i tym, którzy mnie zranili uwolnić się od poczucia krzywdy i skorzystać z lekcji, jakiej mi udzielono. Natchnij mnie, abym umiał odnateżć czystość i spokój mojego serca i mógł zrozumieć jego prawdziwe pragnienia. Przynieś mi prawdziwą miłość i osłoń ją swoimi skrzydłami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jolka123456
dziekuje, napewno skorzystam :( on nie chce... eh, ja bym chciala sprobowac jeszcze raz.. bo widze ze dobrze by moglo byc.. tylko zeby bylo szczerze// eh ludzie nie po takich rzeczach sa razem... on jest uparty... eh a wczoraj płakał... eh mowil ze teskni... jak kleczał przedemna... przytulał głowe no moich kolan.. eh. potem jak sie przytulalismy... eh umre.. kocham go i on mnie tez.. eh ale on nie chce.. nie zmusze go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×