Koniec macierzyńskiego i co dalej robić pomocy??

Karmie karmie włąśnie jest ten problem,

albo za opieke nad dzieckiem wtedy bedziesz miala 2 pod okiem pogodzisz jedno z drugim ;)

Karmienie to problem? odciągaj pokarm, aby nakarmić miał kto inny albo przejdź na sztuczne karmienie. Dziwne masz podejście w kontekście tego, że nie jesli nie pójdziesz do pracy nie będziesz miała za co żyć.

dziecko mozesz dac do zlobka, nikogo w up nie interesuje ze ty jestes mamą karmiącą itd nie ma zadnej ustawy ktora by w jakikolwiek sposob chronila cie od podjecia pracy. Jesli nie przyjmiesz oferty pracy z up to mają powod by cie wyrejestrowac. To ze dostaniesz oferte nnie znaczy ze pracodawca cie zatrudni bo nie chetnie zatrudniaja kobiety samotne z takimi maluchami a to jeszcze gorzej dla ciebie bo nie bedziesz miala z czego zyc. dziecko mozesz dac do zlobka i zapytac w up o dofinansowanie do opieki nad dzieckiem. U mnie w up jest tak ze mozesz sie zwrocic o takie dofinansowanie wtedy oni albo gmina wyplacają ci maks 70 % tego co ty zaplacisz za opieke. Radzilabym ci jak najszybciej sie tam udac i o wszystko wypytac inaczej bedziesz miala kiepsko bo za 400 zl mc to sie nie utrzymasz. Mozesz tez zając sie opieką nad innym dziecckiem, daj ogloszenie do gazet lokalnych itd.

Ale pieprzycie glupoty wszystkie madre mamusie sie znalazly i dobre rady daja ciekawa jestem czy wy oddalyscie swoje malutkie 4 miesieczne dzieci do zlobkow albo te madrosc***isza kobiety ktore jeszcze nie maja dzieci ... Wiadomo bez kasy ciezko jest a moze rodzina jest Ci wstanie pomoc finansowo ?

Ale pieprzycie glupoty wszystkie madre mamusie sie znalazly i dobre rady daja ciekawa jestem czy wy oddalyscie swoje malutkie 4 miesieczne dzieci do zlobkow albo te madrosc***isza kobiety ktore jeszcze nie maja dzieci ... Wiadomo bez kasy ciezko jest a moze rodzina jest Ci wstanie pomoc finansowo ?

Jasne z brzuchem do roboty moze jeszcze urodzic w czasie przerwy na sniadanie albo w nocy i dalej do roboty!! Macie tak popieprzone zawistne mozgi ze sie w pale nie miesci,w ustawie nie ma ze z brzuchem mozna lenic sie ile popadnie wiec do roboty!!zryte berety ciaza jest od tego zeby sie lenic spac do poludnia i nic nie robic,po urodzeniu matka jest od tego zeby siedziala z dzieckiem w domu chodzila na spacerki i wychowywala przynajmniej do 3 roku zycia a ze wy zachrzaniacie i padacie na ryj i nie starcza wam do 10 to wyrzywajcie sie na tych co wam taki los zgotowali a to ze rodzice sa tak traktowani to skandal i udaja ze ciaza to pikus aby tylko nie wspomagac ludzi a potem nie ma za co zyc i oni krzycza zeby robic dzieci.