Chłopak mnie ciagle krytykuje mam już dość

spotykamy się rzadko a on mnie lekceważy oglada TV jak jestem z nim,mimo iz naprawde strasznie rzdako sie spotykamy,krytykuje mój ubiór "ubierz sie seksowniej,zadbaj o siebie,kupie Ci buty,spodnie inne" mam tego dośc łzy leca mi i strasznie przykro.Zmieniałam nr swojego tel żeby nei miał ze mna wcale kontaktu jak mnei ma obrażac.Zadbam o siebie i nie chce go widziec wiecej an oczy

to przykre jak ktos na kim ci zalezy cie nie docenia. znam to z autopsji tylko ze ja nie potrafie sie z tego wyrwac. nie wiem czy zmaina telefonu ci cos pomoze jezeli mieszkacie blisko siebie . pewnie itak bedziecie na siebie wpadac

kopnij go w jaja - napewno całą uwagę poswieci tobie

Moze sie obudzi i zrozumie jak wspaniala kobiete mial. Nie warto sie starac dla kogos, kto nas nie docenia.

z autopsji : nie kocha Cie. inaczej wszystko wydawalo by mu sie w tobie cudowne. jedyna rada zostaw go. inaczej,bedzie coraz gorzej,on ciebie nie kocha,manipuluje toba. jest by byc. zostaw go powtarzam

pewnie że go zostawiam i koniec.Nie ma zmiłuj dość!!!Zmienie sobie wygląd zadbam o siebie,nowa praca,znajomi i bedzie dobrze.

Szkoda sie z dziadem męczyć walczyć o gupka żołędnego

kobieto po co sie ponizasz...olej smiecia..jak jeszcze raz tak powie wez bejsbola i mu wpierdol

Agniecha, Ty głupia jesteś? Przecież Ci mówi wyraźnie: KUPIĘ CI BUTY, KUPIĘ SPODNIE. No to idź z nim do sklepu i nie marudź, płakso.

ej skroj leszcza niech ci kupi buty i spodnie i pokaz mu faka i baj baj