dlaczego spóznia mi sie okres??? robiłamm test i nic!!!

okres spóznia mi sie 17 dni pierwszt test robiłam ok 6 dni po spodziewanej miesiacce ale po południ wyszedł negatywnie drugi robiłam dw dni pozniej tez po południu tez negatywny trzeci robiłam z 4 dni od poprzedniego ale z rana rowniez negatywny co mi jest dlacego nie ma okresu???? (dodam ze w ciazy nie chce byc) ale sie boje.... objawow niw mam ani na okres ani na ciaze (jedno dzieck9o juz mam) wiec co mi jest??? ( a niestety do mojego gina dopiero w połowie stycznia moge isc bo do niej zawdsze taka kolejka jest

to idz do innego

no pojde pojde tylko ze to jeszczcze troszke czasu jest a ja boje sie bo nie wiem co ze mna bo jesli nie ciaza to moze jakas choroba....

a czy moge w takim przypadku byc wciazy zadnych objawów testy negatywne????

A najważniejsze pytanie, czy się zabezpieczaliscie?

z krwi na Beta HCG - 100 % , testy raczej są wiarygodne.Sugerowałabym huśtawkę hormonalną ....

Jak dotąd miałam okresy super regularne ...aż 2 m-ce nie miałam.Po wykluczeniu 100% ciąży przez gina dostałam prochy.Na razie na m-c.Acha i nie zwlekaj do połowy stycznia - idź choćby prywatnie.

tak, zabezpieczalismy sie tylko prezerwatywa ale jeszcze wyciagał przed... i dodam ze ani razu nie pękła przynajmniew w ciagu 3 miesiecy... ja uwazam ze nie ma mozliwosci zebym w ciazy była i jeszcze te testy tez negatywne.. jak by było no coz zdarza sie jestem juz mezatka dorosłam jak sie kochałam miałam swiadomosc... szczerze wolałabym jednak nie... tylko co mi jest??? dodam ze w czerwcu tego roku tabsy odstawiłam... ale to chyba bez znaczenia... cykle mi sie juz normowały było 2-3 dni spoznienia gora... kurde ze ten moj gin ma takie zapisy:-(

pojde pojde bo juz sama tej schizy nie wytrzymuje...a jak myslicie dziewczyny co to moze byc jak nie ciaza to co??? bo kurcze boje sie!! boje sie ze moze ciaza (jakims cudem!!!) ale logicznie myslac to raczej nie ale to znow boje sie ze chora no cos jestem i znow strach

z tego co mówisz nie jesteś w ciąży, przestań się martwić bo stres tylko przedłuża niepojawianie się miesiączki. Tyle testów zrobiłaś, że nie ma już marginesu błędu. Pewnie masz jakieś zaburzenia hormonalne, albo przechodzisz ciężki okres w swoim życiu. Zapisz się do ginekologa, u którego nie ma takich kolejek, czasem zdarzają się naprawdę pile sytuacje, a wtedy każdy dzień oczekiwania zwiększa ryzyko. www.polozna.wordpress.com

ja mysle ze to hormony buzuja,a ciaze wakluczam pozdr

ciezkiego okresu w zyciu nie przechodze, wiec to wykluczam... ale tyle lat ma okres i nigdy mi sie takie cos nie zdazyło... ale mysle ze poczekam do połowy stycznia i pojde do mojej gin... ciagle mam nadzieje ze okres sie pojawi.. no ale lepij dmuchac na zimne...