Dlaczego tak jest? ma ktoś jakis pomysł?

jak gdzieś wyjdę (na imprezę itd) to często zdarza się ,że poznaje jakiegos faceta, który wydaje się być mną zainteresowany( podchodzi do mojego stolika, zaprasza mnie do swojej loży itd) Niby wszystko jest ok ,ale po następnym spotkaniu wszystko się pieprzy i zwykle już się nie odzywa. Nie wiem dlaczego bo przecież jakbym mu się nie podobała to by się ze mna nie umówił. Tak jak ostatnio poznałam chłopaka na uczelni ,który poprosił mnie o tel umówiłam się z nim ,a potem się już nie odezwał:( Myślałam ,że to wina mojego wyglądu bo sama się sobie nie podobam ,ale niby większość ludzi mówi mi ,że jestem ładna więc już nic z tego nie rozumiem. Staram się zachowywać normalnie na tych spotkaniach nie jestem ani krzykliwa ,ani małomówna...

Nie trafiłas na kogoś komu przypadniesz do gustu. To nie znaczy, że coś z toba jest nie tak, to znaczy, że ludzie (dzięki bogu) są różni i mają różne upodobania.

pewnie dlatego, żen nie było kolacji ze śniadaniem

"ani małomówna" moze za duzo mowisz :D

Przecież jasno z tego wynika, że czekają na twój ruch. Teraz twoja kolej, chcą wiedzieć czy jesteś zainteresowana, boją się że za drugim razem gdy Cie poproszą o wieczór, Ty im odmówisz...

to może nie "staraj się zachowywać normalnie", tylko bądź sobą ;) poza tym faceci poznani na dyskotekach zwykle nie szukają zwiazku a właśnie "kolacji ze śniadaniem" jeśli przy pierwszym spotkaniu widzą ze nic z tego to odpuszczają, i bogu dzieki :)

nie pierdź , nie bekaj , nie dłub w nosie