od czego zalezy wygląd pępuszka u noworodka?

Mam takie pytanie, moze bedziecie wiedzialy. Od czego zalezy jak pępuszek bedzie yglądac? od tego jak sie go "zawiąże"?? czy to jest wogole zalezne od człowieka w tym przypadku od poloznej lub lekarza ktorzy beda zawiazywali pepowine? Jak to jest?

Nikt nie wie? :/

:/

???

pepuszek to ty jestes jebana

Wydaje mi się, że jest to czysty przypadek i raczej ani lekarz ani położna nie mają na to wpływu.

Dzieki za odp, bo nikt inny nie pisze. Moze ktos wie cos jeszcze na ten temat?

??

Wydaje mi się, ze to zależy od sposobu zawiązania pępowiny. Jeśli jest ona w miarę krótka i zawiąze się ją blisko skóry to utworzy sie dołek, jeśli pozostanie dłuższa i zawiąże się ją dalej od skóry czyli tak "luźno", to pępek będzie w przyszłości wypukły.

tego jak lekarz zawiaze pepuszek no i od sposobu pielegnacji.

Dzieki dziewczyny. A pytam dlatego, ze wprost obrzudzaja mnie wypukle pępki :o chcialabym zeby mój synek takiego nie miał. czy moge to powiedziec lekarzowi podczas porodu jaki pępuszek sobie "zycze"?

jeszcze sie tak zastanawiam, ze lekarz chyba nie zawiazuje pepka, a jedynie naklada klamerke na pepowine i to chyba wszystko? co tam sie zawiązuje?

Oczywiscie nie jest to dla mnie sprawa zycia i smierci ale tak tylko pytam, ze skoro jest mozliwosc "zamowienia" sobie wygladu pepuszka to czemu nie skorzystac :)

Na Twoim miejscu pogadałabym z położną, bo to chyba od jej "inwencji" zalezy wygląd pępka. Nie wiem dokładnie czy się zawiązuje czy zakłada klamerkę, ważne w jakiej odległości od skóry. Mnie też podobają sie pępki dołki, wypukłe niekoniecznie. Jeśli położna będzie miła to myślę, że warto jej o tym wspomnieć. To czy uszanuje prosbę - zależy od jej woli. I warto dopytac o pielęgnację. Ja bym właśnie od pytania o pielęgnację zaczęła, (chcesz uzyskać fachowa poradę) a potem zapytała od czego to zależy i że chciałabyś, by był dołek... ;)

kurde a czy ta polozna nie spojrzy sie jak na idiotke? i moze wtedy specjalnie na zlosc ze widziwiam zrobi na odwrot? wiecie jakimi sukami przeciez potrafia byc polozne

to jak bedzie wyglądał pępek zalezy od jego póxniejszej pielęgnacji. jak didzis placze to wypycha pepek poprzez napinanie miesni brzucha to logiczne stad tez przepuklina pepkowa. czasami zaklada sie plasterek na pepek zeby byl wklesly, a zamowienie pepka na zyczenie to jakis absurd.

jaki to plasterek? musze koniecznie taki kupic... ale z tego co piszesz to kazde dziecko mialoby wypukly pepek bo kazde ryczy przeciez, no chyba ze wiekszosc rodzicow stosuje te cud plasterki o ktorych mowisz, ja szczerze mowiac pierwszy raz o nich slysze. moze sa one do szybszego gojenia sie pepka ale nie na wklesłosc- no prosze cie :o

Dziewczyny tak czytam i sie zastanawiam o czym wy piszecie? Pomijajac, ze kwestia wygladu pepka jak dla mnie jest bez znaczenia, to przeciez zawiazana, czy zaklamerkowana czesc pepowiny odpada ! W tym miejscu tworzy sie blizna. A to jak ona bedzie chyba, zalezy od czynnikow genetycznych.