pomóżcie dokonać wyboru

zastanawiam sie jak spedzic sylwestra,nie lubie tego nie bo jak dla mnie niczym nie rózni sie od pozostałych ale cóż; 1.z chłopakiem u niego-fajny seksik ale powrót pociągiem 300km do domu bo egzamin z apare dni, 2.u mnie-> to samo ,no chyba że siostra zrobi impreze to odpada,a to raeczej kinderball wiec nie reflektujemy, 3.na imprezie u kolegi ale towarzystwo nieciekawe wiec trzeba by sie jakoś przemęczyć, 4.na rynku na imprezie otwartej