ciagle pytania o slub

moja babcia mnie doprowadza do szalu. A potem sie dziwi, ze w ogole jej nie odwiedzam :O ALe mozna miec dosc, nie? :O I jeszcze sie wkurza, ze jej faceta nie chce przedstawic. Ale ja juz oczami wyobrazni (a raczej uszami) widze ta scene jak przychodzimy, a ona jemu zadaje te durne pytania. No ze wstydu chyba bym sie pod ziemie zapadla :O

ja pamietam ze u prababci raz bylam z bylym facetem ledwo usiedlismy, ledwo buty zdjelismy a juz sie zaczely pytania kiedy slub:o a ja mialam wtedy 17lat!! dlatego tez nigdy wiecej juz sie tam nie pojawilismy:P

No ja juz to sobie wyobrazam, wiec nie ma mowy w ogole, ze kiedykolwiek go jej pokaze :P

ale u mnie matka wyskakuje co jakiś czas:o zawsze taka przeciwniczka i małżenstw i dzieci tylko narezkania całe życie na tate na nas a od jakiegos czasu pytania,nie wiem co ale w koncu odpowiem złośliwie to sie zamknie ,nie wiem jak mozna zafdawac tak głupie pytanie a co ja mam sie niby facetowi oswiadczyć czy zmusic go do slubu w wieku 23lat?!

powiedz jej 12.12.2012 no odczepne:D

Nie, no moja mama na szczescie popiera mnie we wszystkim ;) Po prostu wstyd by mi bylo za babcie jakby z takim czyms wyskoczyla przy nim...

ja to akurat mam 3 dychy na karku... Ale slubu zadnego nie chce brac. A juz napewno sama sie oswiadczac nie zamierzam :P