co myślicie o kolczykach u rocznej dziewczynki?

ze to niezbyt madry pomysl

im wcześniej tym lepiej?

nie wiem, ale dla mnie to troszke za wczesnie... jak bede miala coreczke to pomysle o kolczyczkach jak bedzie miala ze 2-3 lata, a moze pozniej, podoba mi sie to bardzo, takie male modnisie, ale takie male dziecko moze cos sobie zrobic, zaczepic, rozerwac ucho, nie wiem ;)

dziewczynka ok 8 lat predzej bedzie 'dlubala' przy kolczyku niz np 3-4 latka, ale roczna dziewczynka to chyba troszke za wczesnie.najlepiej spytac w zakladzie piercingu(ale w profesjonalnym) czy mała nie jest za młoda na takie szaleństwo ;) odradzam przebijanie z pistoletu - z doswiadczenia wiem ze dluzej sie goi i 'marze' niz przebijanie igla w profesjonalnym zakladzie

pozwól jej samej zadecydowac ,jak juz bedzie mogla, czy bedzie miala dziury w ciele czy nie...

ja mojej corci uszka przebilam jak miala 8 miesiecy nic sie nie dzialo nie grzebala teraz jest juz nastolatka

chore

jestem na nie, duży ból dla dziecka

a po co takiej malej kolczyki? jak podrosnie i zacznie ogarniac to sama zdecyduje czy chce miec i jeszcze sobie pewnie zrobi tyle kolczykow na calej twarzy ze bokiem ci wyjdzie ich widok ciesz sie poki jest niezakolczykowana :p

a ja pamietam jak mi mama pielegniarka przebijala uszy jak mialam 4 lata, krzyczalam wnieboglosy a ona z babcia mnie trzymaly i przebijaly uszy- krzyczalam i uciekalam no a i tak przebila tylko ze krzywo-do tej pory nie nosze kolczykow bo mam uraz.