nidgy wiecej sie nie spije obiecuję

Nie mam na imieJoasia. zykli to nie ja. ja to ja. Ale imienia nie podam. Jak to dobrze, ze mi mdłosci mineły. bey, widzisz, znowu się nie udało przedstawicielowi twojego rodu. Mimo wszytsko dzięki, zekontrolujes to, co mnie się wyrwało spod kontroli całkiem.

Ale facet muż mną nie pogra, tyle dobrze.

Uczysz sie na bledach... moze jeszcze kiedys sie to przyda.

Może> tylko jak na uczennicę, to ja za stara jestem. Ale co tam , za naiwnosć sie płaci też.

Stara nie stara, rozne sytuacje sie w zyciu zdarzaja, doswiadczenia na pewno Ci sie jeszcze przydadza, tylko nie rob z nich takiego garba-skurwysynstwa. Nie kazdy jest zly... Za chwile musze uciekac.

w porzadkuy. jhakoś doszłam do siebie, wypiłam sporo wody, nie lubie mieć kaca jednak. Dzieki Bey, ze pisałes mi cokowiek. zmuszenbie mózgu do pracy też jest ważne. Dzięki. Spij dobrze, pa. :) ja tez jużwychodze staad, tzn z neta. Dość mam zaczep[ek facetów szukających wirtualnego seksu nba przykład, nie dziś, nie zmną, nie teraz. Chyba nigdy zresztą. .S. bardzio się starłam, zeby nie robić literówek. :) dla ciebie :)

marnie mi to staranie wyszło jak widac :D wybacz