Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siezapytamtrochę

jak to jest z kolesiami - bez seksu nie da rady?!

Polecane posty

Gość siezapytamtrochę

bo sie tak zastanawiam, czy oni w ogole biorą pod uwagę znajomosc z kobietą, z którą nie bedą mogli sie przespac przez jakiś tam czas ( na pewno nie po miesiącu spotkań). bo spotykam sie z takim narwanym jednym, który aż kipi od niespełnionych męskich potrzeb :P wiem, ze może oni potrzebują seksu bardziej niż kobiety, ale ja seks mam w głowie a nie tam gdzie oni i naprawde zalezy mi na tym, zeby kochac się tylko gdy czuje z tym chłopakiem cos więcej niż pożadanie :/ ale widzę, ze jak tylko dochodzi do rozmowy na ten temat, ja go unikam, a on wtedy markotnieje i rozkminia co jest z nim nie tak... zaproponowałam termin - pół roku..... nie wziął tego na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie biorę
jak mogę mieć fajną, ładną laskę z którą mogę się bzykać, i taką samą fajną i ładną, przy której musze walić konia, to rachunek jest chyba prosty nara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezapytamtrochę
no dobra, czyli jednak bez seksu nie da rady... a mi sie wydawało, ze tak ładnie bysmy do siebie pasowali.... ja jednak na ten układ nie pójdę, wolę chyba zrezygnowac niż pójsc z nim do łózka i znowu kogoś dopisac do listy,.... mam dość a jak mnie taki seks nie cieszy to tez mam sie na to zgodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rob wbrew sobie
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznasz faceta który sprawi ze bedziesz marzyła o tym żeby wylądować w Jego ramionach, to szybko zmienisz zdanie,,Poznałaś widocznie nieodpowiedniego ktory cie nie pociaga stad Twoje wahania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie biorę
Nie mówie że masz się zmuszać... ale sorry, wolałbym kobietę, którą seks cieszy, i raczej każdy facet by wolał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie tobie to nieodpowiada.. a jelsi tka jest to nie rob niczego tylko dlatego ze to druga osoba chce, oczekuje.. nawet jesli chodzi o sam sex, to trzeba tego chciec i potrafic czerpac z tego przyjemnosc i radosc,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namotam
oderdobe --> jejku jak się mylisz!!! ja mam na niego taką ochotę ,ze musze sie nieziemsko starać,zeby nie zapomnieć, ze nie mogę się z nim przespać chyba na nikogo nigdy nie miałam takiej ochoty, w ogóle czuję, ze to TEN. ale.... może mi się tylko zdawać, moze mi się po prostu coś uroiło w tym łbie, i nie widzę w nim żadnych wad, a wiem ze to złudne jest. nie chcę juz nigdy w życiu żałować seksu, bo facetom z łatwościa przychodza rozstania, a dla mnie seks to już wyższy stopien bliskości i szkoda mi później zakonczyć taki związek. ale z drugiej strony, boję się ze on sobie znajdzie kogoś innego, i już nie będę jego królewną :( ejjj, a może facetów jednak kręci taka wstrzemięźliwośc u kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namotam
sorry, nie zmieniłam nika, powyżej to ja "się trochęzapytam"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty masz
z nim problem bo chce sie bzykac, a ja mam odwrotnie ja bym chciala go przeleciec, lece na niego jak szczerbaty na suchary :D Kiedy sie spotykamy noromalnie jak glupia, a on ze narazie nie jest pewny bo ja jeszcze mam meza (wie ze to kwestia czasu) i ma dziwne opory. Ale kiedy pytam czy napewno nie, to tez nie wie. Sam nie jest pewnien. A mowia ze baby nie wiedza czego chca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj, a może facetów jednak kręci taka wstrzemięźliwośc u kobiet? No z pewnoscia imponuje nam kiedy kobieta o ktorej myslimy powaznie sie szanuje, ale jezeli ta wstrzemiezliwosc trwa dluzszy okres to chyba raczej dziala na niekorzysc..no bo ile mozna sie bawic w kotka i myszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
namotam, siezapytamtrochę: Przede wszystkim nie rób nieczego co jest wbrew Tobie. Wiem co czujesz, bo sama tak mam. W sumie mój facet nie jest narwany na tego typu sprawy, ale wiem, że chciałby. Moja rada dla Ciebie: jeśli Twojemu chłopakowi na Tobie zależy to spokojnie poczeka nawet aż do ślubu, jeśli nie to za przeproszeniem jest gówno warty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oderdobe: Oczywiście szanuje Twoje zdanie, lecz ja się z Tobą nie zgadzam. Seks nie jest najważniejszy w związku. Mogę tu dać przykład, w którym kobieta jest głęboko religijna i bierze pod uwagę seks tylko po małżeństwie. Moim zdaniem jeśli facetowi zależy na kobiecie i ją kocha to uszanuje zdanie swojej wybranki, bo NIE WIERZE, że aż tak go gacie swędzą, żeby nie mógł wytrzymać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePrzyznamSięŻeToJa
:O Pół roku ma czekać jak Ty łaskawie zdecydujesz sie na łóżko....skoro masz w planach z NIM seks to po co bierzesz na przetrzymanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NiePrzyznamSięŻeToJa: Może spytajmy ją o wiek? Wiek odgrywa tu naprawde dużą rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePrzyznamSięŻeToJa
Czy to ważne ile ma lat? Przetrzymywanie faceta by pokazać swoją wyższość to dla mnie śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezapytamtrochę
wiek juz zaawansowany -- 22 lata tu nie chodzi o wiek, tylko wszystkie poprzednie znajomości okazywały sie bardzo podobne - szybko zaczęłam sie sotykac z nimi w wiadomym celu i podobnie szybko sie konczyły, może też z mojej winy bo nie mogłam wytrzymać,ze oni ciagle robili tylko i wyłąćznie aluzje do seksu. jesszcze mysląć, ze mnie to bawi lub wrećz imponuje :S no żal... na tym chłopaku mi zależy, zresztą cos mi sie w głowie przestawiło i zaczynam myslec powaznie o kims na stałe, może na zawsze... ma cechy, kórych szukam, boje sie, ze dając upust tym naszym cielesnym potrzebom, spowoduję ze ten tez sobie pójdzie w nieługim czasie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seks nie jest najważniejszy w związku Wydaje mi sie ze jest bardzo istotny,,,bez seksu zwiazek to tylko przyjazn, wspolne zainteresowania...zero emocji, namietnosci, pozadania,,,Zreszta nie wyobrazam sobie patrzec na moja kobiete kiedy krzata sie po domu w stringach i siedziec bezczyznnnie..No ale kazdy ma inny swiatopoglad;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezapytamtrochę
a nie przterzymuje go po to bym mu wyższośc swoją pokazać, tylko własnie chcę , zeby było tak jak ma być, chcę zeby ze mną rozmwaiał, zebym była dla niego ważna, tak samo jak ja chcę, zeby on był dla mnie ważny tylko, ze on jest typem faceta, który potrzebuje seksu.. ten temperament da sie zauważyc... boję sie, ze coś spieprze, a on po tym wszytskim mnie zostawi, albo przestanie mi sie podobac.... a ja znowu bede musiała kogoś dopisac do listy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może porozmawiaj z nim? Na spokojnie i szczerze. Dowiesz się dokładniej czego on od Ciebie wymaga i co Ty od niego. To powinno troszeczkę rozjaśnić sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika901
o tak szcera rozmowa wiele wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy2008
ja spotykam się z jedną dziewczyną, która chce mnie szybko zaciągnąc do łóżka, mnie to nie rajcuje, nawet nie mamy kiedy pogadac, a gdy jest już chwila to ona wskakuje do łózka, wiem ze nie będę z taką kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika901
a moze jej na tobie zalezy? kobiety jak juz trafi sie ten jedyny to maja rozne odpały :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowy2008
jeszcze w dodatki snuje plany po kilku miesiącach podobno mamy juz razem mieszkac, wczoraj się z nią pokłóciłem, bo nie miałem ochoty się z nią spotkac, tylko miałem innego plana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePrzyznamSięŻeToJa
Nie ma co gdybać.Prawda jest taka,że nie ma recepty na udany związek.Więc czy Mu dasz czy tego nie zrobisz.....to wszystko może sie rozwalić jak domek z kart. Porozmawiaj z Nim szczerze...zapytaj jak On to wszystko widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika901
ja to wale prosto z mostu i moze dlatego ON juz sie do mnie nie odzywa yyyyy przegiełam? :s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siezapytamtrochę
rozmawiałam, mówiłam, ze dla mnie to jest ważne, ze mam seks w głowie i dopóki nie bede miała jako takiej pewności i tego "impulsu" to nic z tego nie bedzie.. i w żartach ciągle powtrzaam, ze może za pół roku :D a on wtedy sie na mnie rzuca i mówi - za 15 min a nie za pół roku... po czym i tak wychodzi na moje, bo jemu przeiceiz też zależy zeby było jakoś po ludzku nawet w tych sprawach. najgorsze, ze on mi sie tak podoba, fizycznie mówię... i, ze się nie powstrzymam, a on wtedy sobie pomysli, ze jestem taka jak większośc dziewczyn które on zna, a zna takie, wiecie, wyzwolone piękośći z solarium...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaakarolinaa
fujkaa a palnełam w trakcie rozmowy zeby sie nie wymadrzał no i sie obraził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×