kokaina

znajomy brał 5 lat -ostatni rok dodał leki w ogromnej postaci i alkohol-dyszał jak zwierzę przytył 60 kg -jego kolory to kolory trupa.1 rok gdy postanowił zmienić życie po stracie bliskich został sam(dzisiaj waży 50 kg mniej pracuje i skupił się nad zmianami w życiu).czy jest ktoś w stanie dokładnie powiedzieć co dzieje się z mózgiem i organizmem takiego człowieka.w internecie materiały są zbyt ogólne i podstawowe......

spustoszenie w mózgu przy chronicznym zażywaniu, nieodwracalne zmiany w psychice.

nie prawda co koles napisał jimi tworzył na kokainie rysiu tez a chodzi o to ze w kazdym stanie cos innego sie widzi i inaczej nazywa sie sytuacje (to tak samo jak dyskomułowi nie podoba sie bob marley) opionaty zalezy jak dokarmione wywołuja reakcje ktora nie kazdy z ludzi jest w stanie ogarnąc zazwyczaj kazdy sie poddaje lub brak mu wiedzy i srodków do wejscia w kolejne drzwi a jest ich wiele i tylko dlatego ze człowiek nigdy nie wie kiedy jest syty i zawsze mu mało ,ale to z pazernosci a przecież kazde drzwi potrzebuja klucza a czym jest klucz? pozdro

??? bral koke 5 lat i przytyl 60 kilo???!!! :-0 Co za absurd! przy kokainie w ogole jesc sie nie chce! tak jak przy amfetaminie. a jesli bral ja regularnie przez te lata to powinien byc mega wychudzony! :-0 koka jest fajna tak raz na miesiac, dwa. i w ilosciach bez przesady, bo ma sie schizy :-0

ales zatekscil szutruk, czy jak ci tam, z tymi kluczami i cala reszta :-0

zalezy co uwazasz za normalnosc i czy to własnie on nie ma racji wracając do stanu zycia człowieka

do żeby .....przytył gdyż dokarmiał się przez ostatni rok tonami leków---źle odczytane...

nigdy całkiem nie wróci poniewazbedzie miał wieksze doswiadczenie niż ci niby normalni ludzie

Nie ma szansy że wróci do normalności po takim czasie zażywania kokainy. Kokaina rozpieerdala kompletnie pamięć krótkotrwałą (utrudnione skupienie uwagi) i to na bardzo długi czas - wiele wiele lat po skończeniu zażywania, nie wiadomo dokładnie czemu tak się dzieje Powoduje też choroby autoimmunologiczne.

serce musi miec w kawalkach facet. a trzeba bylo sobie zarzucac profilaktycznie aspiryne lub lepiej w tych wypadkach cardioaspiryne. chroni serce. oprocz tego nawet i po dlugotrwalym odstawieniu beda go nekac ataki paniki, kryzysy depresyjne, leki. ma rowniez kompletnie rozregulowany metabolizm. z tego sie wychodzi tak kompletnie dopiero po kilku latach. pewne dolegliwosci moga byc jednak chroniczne :-0

A nie lepiej było mu brać poczciwą amfetaminke? (()) Nie to że polecam, ale straty mniejsze.

wywiez go na złom a napewno a napewno wiecej dobra zrobisz

kurcze! jak to ludzie pieknie rujnuja sobie zdrowie na wlasne zyczenie! jesli masz slaba psyche, nie bierz sie w ogole za dragi! jesli juz masz ochote na dragi, wiedzac, ze wymyslono je, aby dawaly chwilowa przyjemnosc, zatrzymaj sie w momencie, gdy juz ci nie daja tej przyjemnosci, cwoku..! :-0 znam dobrze kokaine czy tez inne chemical stuff i nigdy nie bylo problemu. a czemu?? bo mam na to ochote raz na ruski rok!

Dragi nie zostały "wymyślone" żeby dawać chwile przyjemności :D A kokaina to zupełnie naturalna substancja, tak jak nikotyna :o Co za dyletantyzm tu panuje

nie rozwalaj mnie baltazar :-0 to jasne, ze koka to roslinka. ameryki nie odkryles :-p w mojej wypowiedzi jest napisane, ze znam koke oraz inne chemical stuff na okreslenie, ze oprocz kokainy znane mi sa tez inne dragi: syntetyczne. teraz jasne?? :-p i druga rzecz: dragi sie kupuje, aby doswiadczac przyjemnych doznan i nie ma w tym zadnej dyskusji. przeciez idac do restauracji nie zamowie sobie zarcia, ktorego nienawidze. wezme takie, ktore uwielbiam i ktorego jedzenie sprawia mi przyjemnosc. jesli skombinuje sobie extasy lub koke to po to, aby miec przyjemne doznania! i nie ma tu co polemizowac w stylu bicie kota przy pomocy mlota! :-p

Założe sie że robią cie w wała i zamiast koki dostajesz zwykłą amfetamine, bo bardzo trudno dostać koke zwłaszcza w Polsce, ale co ja tam moge wiedzieć Dragi sie kupuje żeby doświadczyć jakichś tam doznań, tak to prawda, ale najpierw napisałaś że je po to wymyślono a to już bzdura

no to teraz cie rozczaruje, bo mieszkam we wloszech ponad 10 lat :-p se non ci credi, non mi interessa proprio, come dicono: cazzi tuoi :-p ale bardzo trudno o amfe, szczegolnie ta made in pl, w italii :-( :-p jest ogromna roznica miedzy koka a amfa. w zapachu, smaku, dzialaniu. trzeba byc kompletnym zoltodzibem by tego nie wiedziec! z zalozenia dragi maja dawac przyjemne doznania, wiec nie czepiaj sie drobiazgow, po co je wymyslono. dla przykladu lsd wyszlo podczas czysto naukowych analiz dziesiatki lat temu. tymczasem extasy to produkt, ktory z poszukiwaniami medycznymi mial malo wspolnego :-p to czysty produkt underground :-p

ja też chcę więcej info....co później....!

"ZE NIBY CO TAKIEGO" gadasz straszne głupoty :D "Extasy" nie jest żadnym wytworem undergroundu i został jak najbardziej opracowany w drodze "poszukiwań medycznych" jak to nazwałaś :o Opracowali ją naukowcy z niemieckiej firmy farmaceutycznej Merck przed 1939 rokiem. Ech A to niemożliwe że jest trudniej o amfe niż o koke, bo amfetamine duuuuużo łatwiej uzyskać (zsyntezować) a do ekstrakcji kokainy niezbędne są liście koki, więc nie gadaj bzdur Nie wiem skąd ty masz takie spaczone informacje a wypowiadasz się jak byś pozjadała wszystkie rozumy :o

Aha, i dragi nie dają przyjemnego działania "z założenia". To przyjemne działanie to zazwyczaj efekt uboczny, np. kokaina jest naturalnym pestycydem i tym jest właśnie "z założenia" Dyletanctwo :o

bla bla bla..! czepiasz sie szczegolow, koles! wymyslono w drodze poszukiwan medycznych lub nie, dzis sluzy jednemu: ludzie spozywaja dragi, gdyz osiagaja w ten sposob przyjemnosc! punto e finito! a niby co to za argument, ze o amfe latwiej??? tu, w italii, amfa nie jest w ogole popularna! tu ludzie jada ostro na kokainie i wlasnie we wloszech jest to baaaardzo spory problem. o kokainie mowi sie w telegiornale, ze znow tam ktos spowodowal wypadek, a byl nim regularny kokainoman, ze procent spozycia niepokojaco wzrasta nawet wsrod mlodziezy, ze znany aktor musial udac sie do kliniki po kokainowej aferze, ktora odkryli paparazzi, itd, itp. to nie sa realia polskie, chlopie! tu jest italia i nikogo nie obchodzi, ze gdzies tam w polonia spozywaja amfetamine, bo to jest tansze i chemicznie latwiej sie otrzymuje! argumenty do kitu!! :-0 :-p

kokaina jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy, a wiec powoduje zaburzenia zwiazane z dlugotrwalym deficytem dopaminy w mozgu. Poza tym czesto zdarza sie, ze tacy ludzie cierpia na psychoze pokokainowa badz cos na ksztalt ADHD. Dodac jeszcze nalezy ogolne wyniszczenie organizmu i choroby autoimmunologiczne.