BARDZO PROSZĘ co byście zrobili na moim miejscu

Mama, tato, brat - wszyscy palą, ja nie :O Nie mogę znieść tego wszechobecnego smrodu papierosów, a muszę z nimi mieszkać. Żygać mi się chce :O W każdym pomieszkaniu śmierdzi petami. Rano w wc i w łazience też :O Na nic sa rozmowy i prośby by nie palili. A co mówi moja kochana mamusia" :" Nie umrzesz" :O Ratunku :( :( :(

wyprowadź się

Znam ten bol - moi rodzice tez palili jak z nimi mieszkalam i nic nie pomagalo. Ja w zyciu nie zapalilam nawet pol papierosa bo mi to po prostu cuchnie :O U mnie w domu nie mozna palic (ewentualnie zamykam delikwenta w wc, musi palic przy otwartym oknie i przewietrzyc dokladnie).

obawiam sie ze nic nie mozesz zorbić... dymu tytoniowego jest ise trudno pozbyć. Tak wiec zapewne wszystko mas zjuz nim przesiakniete...jedyna rada wyprowadzic sie

mam 16 lat i nie mam gdzie się wyprowadzić :(