Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

B.N.N.

I jak tu się zwrócić w stronę Kościoła...

Polecane posty

Poszedłem po opłatek do kościoła. Widzę, że w kancelarii (budynku obok) jasno, więc tam skierowałem swoje pierwsze kroki. Spotykam tam księdza i pytam: \"Czy opłatek to można kupić tu u księdza czy w kościele?\" A on mi od razu: \"Gdyby chodził pan do kościoła to by pan wiedział.\" Kupiłem u niego ten opłatek ale po co ta cała gadka. Rzeczywiście, nie chodzę do kościoła ale takie wypowiedzi wcale do tego nie zachęcają. Mógłby powiedzieć - Miło, że pan przyszedł; zapraszam po opłatek i do uczestnictwa we mszy w najbliższe Święta. Od razu człowiek na to by inaczej spojrzał, a tak niechęć do tej instytucji jeszcze się pogłębia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssddsdsdssdsd
a ja nie wiem co cie tak dziwi. czego sie spodziewasz po ludziach co ciagna tyle kasy za pogrzeb, slub, chrzest itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> B.N.N. Na wstępie, nie chodzę do kościoła ale ta bzdura, którą tu opisałeś/łaś powala. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssddsdsdssdsd
no w kazdym razie ich zycie z nauką i zyciem Jezusa ma niewiele wspolnego.... ja tam wolę wierzyc tylko w Jezusa, a to co robi Kosciol to w ogole nie uwazam za kontynuowanie nauk jezusa, zatem nic mnie ta sekta nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andassdas
No cóż za trauma... Skoro masz w dupie kościół (bo przychodzenie raz do roku po opłatek to oznacza), to dlaczego kościół ma Cię traktować jak jajo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"...jak jajko\" - bo od tego są; żeby nawracać, zachęcać do przyjścia do kościoła. A oni to mają w dupie. Żyją ponad stan, rozpychają kałduny, jeżdżą samochodami o jakich zwykłym zjadaczom chleba się nie śniło i mieszkają w salonach. A idź i poproś ich o pomoc (nie duchową) -to cię kopną w dupę. Nie wiem czy z powołania jest ich co najwyżej 10%. Wszystkich tych darmozjadów wysłać na misję gdzieś do głodującej Afryki. Kiedyś spędzałem w kościele kilkanaście godzin tygodniowo - w chórze kościelnym. A kiedy zobaczyłem co się porobiło z tych @*%& Klechów to mnie szlag trafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plana mam
księża ślubują ubóstwo? Przeciez metropolita krakowski ma lepszy pałac od prezydenta!!! a dzieci w bieszczadach jeden posiłek dziennie wpierdalają!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aannuullkkaa
bardzo Wam współczuję, że trafiliście na takich księży. I to nie jest żadna ironia z mojej strony. Naprawdę szkoda, bo takich zniechęconych ludzi powinni ratować kapłani z prawdziwego zdarzenia. A są tacy, zapewniam Was. Sama znam kilku. I w ich imieniu proszę, byście nie uogólnialni, że wszyscy księża są tacy i owacy. Nie wszyscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyjatki tylko powteirdzaja regule ze wszyscy sa tacy sami :D ksieza chyba zdaja sobie sprawe ze gloszac swoje herezje normalny czlowiek w nie raczej łatwo nie uwierzy wiec przynajmniej powinni byc mili a nie ze maja waty, a co to obowiazek chodzenie do kosciola? oplatek mozna kupic w sklepie wiec niech sie cieszy ze bedzie mial kase bo kupujesz u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka2222
bylo kupic oplatek w sklepie,nie chodzisz do kosciola wiec Ci nie zalezy zeby był \"swiecony\" ,prawdopodobnie Swieta obchodzisz bo to tradycja juz dla wielu jak walentynki;) a nie jak czas duchowej strawy,nie musiałbys sie denerwowac,jak wiekszosc ludzi gdy widzi ksiezy, zrob tak za rok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwena
księża diecezjalni zadnego ubóstwa nie ślubują :D nie wiem skad ten pomysł tylko zakonnicy ślubują ubóstwo a ksiądz potraktował Cię w taki sposób, jak Ty traktujesz ich ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Pamiętaj abyś Dzień Święty święcił\" wcale nie nakazuje pójścia do kościoła, (księża nam to tak wpajali od dzieciństwa i tak nam w tych łbach zostało) tylko nasz kościół tak to interpretuje, bo skąd by ciągnęli kasę. To ma być dzień wolny od pracy (w miarę możliwości), dzień nawiązania kontaktu z Bogiem, modlitwy i radości. Pomodlić się można w domu. Fakt, że kontakt z Bogiem w większej społeczności jest łatwiejszy ale brak uczestnictwa we Mszy Św. nie może być rzeczą godną potępienia (grzechem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość =dsaasddsa
A powiedz mi gdyby ten ktoś w kościele powiedziałby Ci - masz opłatek, ale idź się pomódl i przyjdź w święta do kościoła...przyszedłbyś? nie.... i nie rozumiem dlaczego się burzysz. Katolicy i "byli" katolicy to najbardziej zakłamani hipokryci...A TY zamiast siedzieć przed kompem i wylewać żale, sprzedaj go i kasę wyślij do afryki...zrobisz to? Oczywiśćie, ze nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem katoliczka i mi nic ksieza do lbow nie wbijali po to by wyciagnac kase :O Dla mnie sprawa jest jasna - czlowiek wierzacy chodzi do swiatyni /to wynika z Pisma Sw/, przyjmuje komunie, swietuje swieta itp. Jesli ktos do kosciola nie chodzi, nie ma kontaktu ze wspolnota to wlasciwie do czego mu oplatek, koscielny slub czy pogrzeb? To powinien byc dla niego nic nie znaczacy symbol. Zgadzam sie z janka czy gwena - trzeba bylo sobie kupic oplatek w sklepie. A ksiedzu to szczerze mowiac sie nie dziwie, ze tak ci powiedzial... to cos na zasadzie "jak trwoga to do Boga" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka2222
katarina..ciekawe Swiadkowie Jehowy tez zyja w/g pisama a widzialas zeby chodzili do swiatyni???? przytocz ten fragment pisama co to niby mowi o Swietach... moze jeszcze o choince? a w ogole widzialas kiedys pismo swiete????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam i czytam. Taka jest moja interpretacja i interpretacja mojego Kosciola. Czlowiek wierzacy /chrzescijanin/ chodzi do kosciola i przyjmuje komunie. Pogladow Swiadkow nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka2222
ciekawa ta interpretacja pisma....gratuluje fantazji...tzn, fajnych interpretacji...jak ktos w ten sposob zinterpretował koran to mielismy 11 wrzesnia w słowo boga sie wierzy,mozna je głosci ale po co interpretowac,napisz swoja biblie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystian333
Pewnie jesteś gejem albo komunistą nie wierzę, że Ksiądz może tak potraktować normalnego człowieka żal mi ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantazji? Buahaha :D Uwazasz, ze to nienormalne, ze czlowiek wierzacy jest zwiazany ze wspolnota, z Kosciolem?? To dopiero jest interesujace :D Moze tobie wbijali jakas konkretna wizje, ale mi Bog dal wolna wole i rozum - czytam i mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janka2222
moze i czytasz i "interpretujesz" ale nie myslisz kobieto,szkoda czasu na polemike z takim marnym interpretatorem "slowa" i tak nie zrozumialas co napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie w jednym - szkoda czasu na rozmowe z kims takim jak ty :O Nie zamierzam sie klocic z jakims agresywnym pomaranczkiem, ktory brak argumentow nadrabia agresja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem osobą wierzacą ale jeśli o uczęszczanie do koscioła to zdarza mi sie bardzo rzadko. Dlaczego... jak zmarł mój dziadek byo to 5 lat temu, spowiadając się usłyszałam od księdza bardzo nie miłe słowa związane z tym ze dawno nie byłam w spowiedzi. Od tego czasu zmieniłam stosunek do kościoła. Niedawno zmarła moja mama, pogrzeb miał odbyc sie w innym kościele w związku z czym musiałam załatwic przeniesienie. Chodziło tylko o głupią kartkę z informacją o przeniesieniu. Zanim oczywiście doczekałam sie az łaskawie wystawi mi ten świstek, to musiałam swoje wysłuchać i dodatkowo umieśił informacje że ,,parfianka była nie znana\'\'. Co ich to kuźwa obchodzi czy ktoś chodzi do kościoła czy nie.Mama miała wszystkie sakramenty, a to że nie chodziła do kościoła to ich gówno powinno obchodzić. Każdy ma prawo do godnego traktowania nawet po śmierci a nie robienie jakiś aluzji. Miałam ochote powiedzieć co o nim myślę ale nie chaciałm żeby robił jakiś większy problem. Moją częstotliowość uczęszczania do kościoła znacznie sie ,,zwiększyła\'\', ale robię to tylko ze względu na ś.p. mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×