Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielka niewiadoma

czy po 3 latach pobytu w uk wrocic do Polski ?

Polecane posty

Gość powppo
Karygodne zachowanie: wcale tak nie jest jak mowisz,. Znam duzo osob co powrocili do Polski i chcieliby wyjechac do Uk ale jest im trudno, bo musieluiby zaczynac wszytsko od nowa. Wyjazd a potem wjazd do uk nie jest PROSTY. Uwierz mi! Sama to przerabialam. DLatego miedzy innymi zostaje w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z pracą bywa różnie... a ludzie... w pracy normalni, ale mieszkam tuż przy stadionie celticu.... Krzywdy nigdy nie zrobili żadnej, ale są nieźle popieprzeni ;) Chociaż kultura kibiców.... (nie mówie tu o bezzębnych Rangersach ;)) o 90% większa niż u nas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
bo z ludzmi to jest tak ze boja sie ryzykowac i boja sie zmian :). ja mam jeszcze mysl o wyjezdzie do hoandii przed ewentualnym powortem do polski ale ... patrz wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiem tak: Znam siebie, i wiem, że jeśli w kraju nie będę mogła znaleźć pracy w zawodzie, to będę szukać czegokolwiek, ale akurat uwielbiam swoją pracę, i jeśli nie będę mogła znaleźć takiej pracy nigdzie - wyjadę.... Nienawidzę się dusić w pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abolutnie
nie wróciłabym na twoim miejscu. Byłam w Stanach 7 lat i popelniłam najwi.ekszy błąd wracając tutaj. Koszmar nie mam pracy, mieszkania. Już niedługo wracam i to mnie trzyma przy zdrowych zmysłach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
karygodne - a co robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to głupie, ale jestem zwolennikiem "prawa przyciągania" czyli pozytywnego myślenia o tym co ma się w życiu udać... Poznałam je dopiero tutaj.... Jest to abstrakcyjne, można nawet posunąć się do stwierdzenia, że śmieszne.... ale pomaga :) Dlatego wiem, że jesli udało mi się tutaj, dlaczego ma mi się nie udać w kraju... biorąc pod uwagę zdobyte tu doświadczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
projektuję wentylację i klimatyzację... Tu nie trzeba należeć do Izby Budowlanej, żeby móc projektować... w Polsce tak... dlatego wyjechałam, a czas przepracowany wlicza mi sie do stażu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
hehe z tym prawem przyciaania to prawda, z tym za ja tutaj zmienilam nastawienie . ale bede z tym walczyc, po nowym roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
kazdy robi jak chce. w polsce jest praca, jesli ktos ma zawod i jest obrotny. w anglii jest praca dla kazdego. ja tu wrucilem i nie zaluje. w anglii nie podobalo mi sie bo.. za duzo polakow - wszedzie. i zawsze ci najgorsi - cwaniaki, zlodzieje, i mysla jakby tylko innego polaka zrobic.bo sie boja arabow, anglikow. ciezko jest nawet unikac polakow. bo jak z daleka widza ze polak to od razu mysla, ze zostane ich najlepszym kumplem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może ktoś mi opowiedzieć o tym jak wyjeżdzał... też bym chciała wyjechać ale nie wiem jak sie do tego zabrac bo w ciemno nie pojade. gdzie znależliście prace, jak znaleźliscie mieszkanie itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
dokladnie z tymi polakami. tu gdzie ja jeste to szkoda gadac. sama patologia sie nazjezdzala ! dresy, lyse glowy i sportowe vectry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
mary07- poczatki byly zajebiscie trudne, i po miesiacu strasznie zalowalam i barzdo chcialam wrocic do polski. nie mielismy to nokogo kto by nam zalatwil prace itd.dopiero po roku wyszlismy na prosta (samodzielne mieszkanie, normalna praca, wakcje itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
najlepiej mieszkanie juz z polski sobie zalatwic. szukac na www.gumtree.com prace jesli sie nie uda przez agencje w polsce to na miejscu jak najszybciej. agencje pracy + job center plus. aby cos na poczatek zalapac. no i pieniadze conajmniej na 1.5 miesiaca utrzymania zabrac ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak z angielskim? jechaliście tam umiejąc bardzo dobrze mówić po ang?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
ja osobiscie gumtree nie polecam - jedna wielka furtka dla oszustow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
i musisz przyjac ze przez pierwsze 3-4 miesiace beda same wydatki, oszczedzanie przyjdzie po jakims pol roku dopieru. i ucz sie angielkiego na maxa. zwykle dogadanie sie to za malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym z Polski mieszkania nie szukała... Mój chłopak przyjechał tu przede mną 3 miesiące... 3 dni mieszkał z kolegami w hostelu, po 3 dniach mieli i mieszkanie i pracę... Później gdy już sami szukaliśmy mieszkania, tylko dla nas dwojga... Grzyb, syf, kiła, mogiła.... na zdjęciach w internecie tego nie widać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze no najlepiej jak sie ma wlasnie znajomych na miejscu. ale jak sie nie ma to co... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
ja myslalam ze umiem a moj facet kompletnie nic.. z tym ze to bylo 3 lata temu wiec inne realia byly niz teraz .... teraz nawet nie mysl o wyjezdzie bez znajmosci jezyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
jak sie nie ma to moja droga nie mysl o wyjezdzie. my przyjechalismy do znajomego i u niego mieszkalismy przez miesiac (nie molismy znalesc pracy), na szczescie nie placilismy za mieszkanie (a mielismy po 250 funtow w kieszeni haha)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego jak sie nie ma to nie myslec o wyjezdzie. przeciez nie każdy jedzie tam mając juz znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
ja tez mialam fce i ...... przynajmniej sie potrafilam dogadac ale na pewno nie porozmaiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy jeszcze gdzie jedziesz... Jak przyjechałam do Szkocji, znając język naprawdę dobrze.... miałam problem z dogadaniem się o cokolwiek.... taki mają dialekt :/ Jak mówią czysto po angielsku ( a to sie rzadko zdarza..) to jest ok... Oglądaj dużo filmów z angielskim lektorem, wg mnie świetna praktyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
ja z gumtree znalazlem fajne mieszkanko. ale trzeba gadac z anglikami, arabami. tylko na arabow treba uwazac, czesto maja syfiaste mieszkania. a polakow to sie wystrzegac. chyba ze chce sie tydzien pomieszkac i uciekac. tez mozna znalesc na necie strony miejscowych gazet. moze beda ogloszenia. mozna tez pojechac z jakas agencja pracy ktora zalatwia mieszkanie. tylko nalezy uwazac na kontrakt. aby nie trzeba bylo mieszkac w ruderze ktora proponuja roku np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu przyjechałam, mój chłopak już tu był... ale jak napisałam w poście wyżej...szukali mieszkania i pracy i w ciągu 3 dni znaleźli (była ich trójka... jeden angielski świetnie, po pobycie w dublinie, drugi średnio na jeża, a trzeci tylko fuck i coca-cola)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielka niewiadoma
a wogole to odtradzalabym przyjazdu bo pozniej baedziesz miala dylemat z powrotem. zaluje bo moglismy w polsce stanac na glowach, wynajac cos i starac sie jak mozemy. ja moglam znalesc inna prace w tym samym zawodzie (teraz niestety wypadlam z obiegu wiec raczej nie dam rady znow tego robic)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×