Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielka niewiadoma

czy po 3 latach pobytu w uk wrocic do Polski ?

Polecane posty

Gość wielka niewiadoma
hmmm. jednak przyznaje racje. ja tez bym wyjechala. :) wspaniala szkola zycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam rok w Irlandii, u znajomych mojego faceta, i żałuje. Wzięłam rok dziekanki na piątym roku studiów, kasy za dużo nie odłożyłam, bo jednak życie tam jest nieporównywalnie droższe. Musiałam znosić obelgi irolów, którzy uważają się nie wiadomo za kogo. Najpiękniejszy dzień tam? Piątek, ostatni dzień w pracy, i niedziela, wylot do Polski. Zmarnowałam rok, mogłam dokończyć studia, i zacząć pracę tu. A posłuchałam bredni znajomych mojego faceta, którzy obiecywali gruszki na wierzbie. A w rzeczywistości harują tam już od 6 lat, mieszkają jak koczownicy, w jednym domu w 6 znajomych. W Polsce nie mają nic. Żal mi ich, bo są już po 30 i nadal nie dociera do nich że w Polsce realia się zmieniły, i to że ktoś 5 lat pracował na kasie w supermarkecie za granicą, nie stawia go wyżej od kogoś kto w tym czasie studiował, kończył kursy, pracował nawet za niższe stawki, w Polsce. A w naszym kraju jest coraz lepiej. Mój tata w ciągu tego roku zaczął zarabiać 3-krotnie więcej, podobnie bracia. Więc zanim zaczniecie myśleć o wyjeździe, zastanówcie się, czy warto. Czy nie lepiej poszukać pracy w innym mieście. Bo można się nieźle przejechać. Ja żałuje wyjazdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joozio
jak wyjezdzac to z bardzo dobrym angielskim, i dodatkowo tam szlifowac. z perspektywa - co bede robil jak bede chcial sie wyrwac z magazynu fabryki. i realizowac to jak najszybciej. jesli pracujesz 3 rok w fabryce to juz ci tak zostanie. i bedziesz po 10 latach zalowac, ze zycie zmarnowane. starac sie przebywac jak najczesciej w anglojezycznym srodowisku. do dziewczyn - nie dac sie nabierac na arabow. oni wykorzystaja i porzuca. a wmowia ci wszystko, ze maja palac. a w rzeczywistosci zone i 3 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukajali
Wracac moga osoby ktore maja dobry zawod typu informatyk, anglista. Zawody typu pedagog czy podobnego nie wchodza w gre. Ciezko jest niestety w takich zawodach znalezc prace. no chyba ze zrobi sie jakies podyplomowki. Ale zobaczycie jeszcze pare lat i loudzie z zagranicy beda zjezdzac masowo i wtedy to bedzie bardzo ciezko znalezc prace, dlatego tym co sie wahaja radze zjechac juz teraz, robic studia w Polsce, kursy i szukac pracy poki jeszcze jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukajali
A pracodaawcy naprawde nie patrza jakos wyjatkowo na tych co byli w uk i maja doswiadczenie stamtad. W wysoko postawionych zawodach tak, ale takicj zwyklych to nie. Co z tego ze bylam accountant w anglii jak w Polsce sa inne programy, inaczej sie rozlicza itd. Myslalam ze jak wroce to bede miala lepsza pensje bo przeciez mam doswiadczenie miedzynarodowe, a tu .. nic. Zarabiam tyle co Kowalski po studiach prywatnych. Nie jestem lepiej traktowana, ani nie jestem uwazana za niewiadomo kogo. Takze chyba pora powiedziec o tym: LUDZIE NIE BEDZIECIE ZQRABIAC WIECEJ WRACAJAC Z UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce poprzeczka podniosła się wysoko, i teraz już standardem są wyższe studia, często dwa fakultety, jeden język obcy. praktyki, staże. Jeśli ktoś ma dobry zawód, spokojnie może jechać za granicę i go wykonywać. No ale jeśli ktoś mi powie że praca na kasie w angielskim supermarkecie to szczyt jego marzeń, i po to tam siedzi, no to coś jest nie tak. Bo realnie patrząc na wydatki, koszty życia, zarobki, pozycję w społeczeństwie, no to samo możecie mieć w Polskim Tesco np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×