dlaczego kobiety nie lubię oczytanych mężczyzn??

Jak to nie lubia?! Czyja to teoria? Jakies głupoty.

naopowiadal?

bo brak im wiedzy?

Lubią oczytanych, nie lubią takich co ciągle na ten temat mówią i się z tym afiszują... takich pseudointeligentnych i nieżyciowych

bo może dla nas większą wartość ma wygląd facet a nie to czego się naczytał:)

bredzisz: kobiety nie lubia maszkaronów i dziwaków a jak jakis maszkaron i dziwak jest przypadkiem oczytany to woli sobie tlumaczyc ze go nie chca z powodu tego oczytania;)

Bo trudno lubic kogos, kogo sie w zyciu nie spotkalo :P

bo jesteś od nich głupsza i od razu da się to wyczuć!

prawiczek i kropka 1987 kobiety lubia facetow wesolych, z poczuciem humoru, zyciowych, zaradnych, meskich, inteligentnych, ale niekoniecznie moli ksiazkowych, ktorzy sa nudni jak flaki z olejem lepiej zeby sobie czytal niz miałby po knajpach wieczorami latac i wlewac w siebie piwsko:P a to ze ktos jest oczytany nie znaczy ze jest niezaradny, mało inteligentny( wrecz odwrotnie!),na pewno tez to nie ujmuje jego meskosci....

Jak mnie zapytała jedna co robię w wolnym czasie a ja odpowiedziałem, że czytam książki to spojrzała na mnie jak bym jej ojca gazetą zabił. Nie widzę siebie chlejącego wódę i imprezującego cztery razy w tygodniu.

Zgadzam się z Energiczną Trzydziestolatką :-)

dobra andrzej z biłgoraja wiemy że jesteśna forum więc to pewnie twój temat :O przyznaj sie:O bo jakoś tylko z nim mi siętakie teamty kojarzą... w końcu kiedyas zakładał 100tki takich

Ogólnie rzecz biorąc unikam ludzi takich jak 'kropka' o niczym innym nie myślących tylko gdzie by tu się najebać

Po chwili zastanowienia stwierdzam, że ja jednak też nie lubię moli książkowych... kiedyś sama byłam takim molem, to wiem, co mówię :P

oczytanych? chyba takich co wierszem mowią i cytatami z książek i zero pojęcia o rzeczywistym życiu. Takich nie lubią bo są zwyczajnie nudni. Ale tacy co potrafia czytać i własne wniozki z tekstu cZytanego wyciągnąć to nawet bardzo lubią :)

czyli jak widaćwszystko spraowadza siędo 5 tyś netto i własnego mieszkania... wtedy to jest zaradny, inteligentny i oczytany (nawet jak czyt jednynie connana barbarzyńce i batmana)

ludzi oczytanych kojarzycie z molami książkowymi. :o

Bo nie potrafią napisać nawet jednego zdania (np. tematu topiku) bezbłędnie? Np. nie odróżniają "ę" od "ą"?

Głupie dziewczyny nie lubią oczytanych facetów , bo nie mają z nimi płaszczyzny porozumienia! O czym taki facet może pogadać z nawet ładnym "pustostanem" . Żałość i tyle ! Nie wydaje się jadnak , że mądrzy chłopcy nie mogą sobie znależć odpowiedniej dziewczyny. Mądre i oczytane też przecież są !

jak sami z książki widują tylko na wystawie w księgarni to co się dziwić.

Ja uwielbiam jak facet jest oczytany ale wyglad ma meski i nie afiszuje sie swoja madroscia. Mialam takiego kolege na studiach, ktory podkochiwal sie we mnie, staral sie zlapac mnie na madrosc, bo byl prymusem, zawsze pisal swietne prace a w kazdej rozmowie staral sie wtracic jakis watek z ostatnio co przeczytanej ksiazki. Jednak przy tym byl nieco malo meski i z tego powodu dla mnie nieciekawy.

"Mądre i oczytane też przecież są !" Dodaj do tego - "urodziwe" i dyskusja zejdzie w sferę mitów... :P

wykolejony zapewne kawaler po trzydziestce?

"nie wiem czemu ludzi oczytanych kojarzycie z molami książkowymi. " Wczoraj widziałem materiał o niechcianych prezentach gwiazdkowych. Pokazali jakiegoś dzieciaka co na pierwszym miejscu wymienił właśnie książkę. Większość ludzi w tym kraju potrzebuje instrukcji obsługi do książki.

zapewne nie :)

\"okazali jakiegoś dzieciaka co na pierwszym miejscu wymienił właśnie książkę.\" jak bym dostał książkę: powieść sensacyjną, romans albo innego modngo nie tak dawno dana browna to też byłby to beznadzijny prezent

A najlepiej mieć żonę i kochankę. Żona myśli, że idę do kochanki. Kochanka myśli, że jestem z żoną. A ja w tym czasie mogę spokojnie pójść do biblioteki...

A ja wygrałem; dla ciebie to raczej dmuchana lala i prozac

i wkładałbym tabletkę prozaku w dmuchaną lale, i wyjmował, i wkładał, i wyjmował