Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpiętnica Linolea

Czyja zdrada się nie wydała? Od jak dawna?

Polecane posty

Gość cierpiętnica Linolea

Piszcie jesli zdradziliscie, a o waszej zdradzie nikt sie nie dowiedzial (oprocz ciebie i kochanka/i). - - Czy to byl jednorazowy wyskok? - Jak dlugo juz to ukrywacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buziuchna
moja sie nie wydala bo nie zdradzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 5groszy
...jednorazowy skok w bok...i nikt nic nie wie już jakieś piętnaście lat...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwkaaaaa
chwila słabości - jednorazowy skok w bok ale spotykalismy sie okolo miesiaca, nie utrzymuje obecnie zadnego kontaktu, a jak go widze ..... w te klocki byl tragiczny duzo tylko obiecywal ale ogolnie byl super, mialo byc cos wiecej ale bo beznadziejnym dla mnie seksie bo nie wiem jak dla niego spotkalismy sie jeszcze raz, strasznie działala mi na nerwy i skonczylo sie wiedza tylko trzy osoby ja on i moja przyjaciółka obecnie za granica i zero z nia kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hieroglifowy
moje5groszy, to sie po tych pietnastu latach żona dowie jak odwiedzi te forum, a ja juz tego dopilnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpiętnica Linolea
a skad wiesz ze 5groszy to facet ;) moze ona ma meza Ja akurat nie zdradzilam i nie mam takiego zamiaru, ale zrobila to moja przyjaciolka i tylko ja o tym wiem i ten koles. To nie moze wyjsc na jaw. Dlatego tak z ciekawosci pytam, czy mozna tak ukryc prawde zeby nigdy nie wyszla na jaw.... hmmmm ona sie z tym meczy, ale to byl jednorazowy wyskok, spowodowany chwila zalamania, alkoholem, zaluje tego bardzo i kocha swojego meza.... nie chce go stracic, maja dziecko, sa szczesliwa "przykladna" rodzina. Ja nigdy nie puszcze pary z ust, ale gdyby ten "jednorazowy kochanek''to zrobil, swiat kilku osob leglby w gruzach. Choc mysle ze ten tez nigdy nikomu nie powie..... Od tamtego czasu minely 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliiii
2lata mam kochanka...i nic się nie wydało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od 3 lt
od 3 lat mam dwoch kochanków jeden realny drugi netowy nic si enie wydało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×