Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fanka ankaaa

wredne dziecko

Polecane posty

Gość fanka ankaaa

moja kolezanka mieszka razem ze swoim bratem jego zona i dzieckiem w tym samym domu. I włąsnie ostatnio jak u nich jestem jej brata dziecku coś odbija. Podchodzi do mnei izaczyna mnie kopać. On ma 2 lata i nie słucha kiedy mowie ze nie wolno, ze to boli. On dalej robi swoje. Mnie to nie boli ale wkurza mnie ze takie dziecko tak sie zachowuje. Zreszta kolezanka ma łamego synka i ostatnio tez i do niego potrafi podejsc i udezyć. A co rodzice na to, nic, jedno mowi do drugiego zeby go uspokoilo. Czasem mam chęc dać mu klapsa ale jego matka chyba by mnie zabiła gdybym to zrobiła. Mozecie mi coś poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaps na pewno nie jest dobrym pomysłem, zwłaszcza od ciebie- to mogłoby wywołać 3 wojnę światową, uwierz mi. Jedyne co moim zdaniem możesz zrobić to uprzejmie ale stanowczo zwrócić uwagę rodzicom dziecka, aby interweniowali, ponieważ ich dziecko używa wobec ciebie przemocy. Użyj takich właśnie słów, może podziała. Niestety prawda jest taka, że jeżeli rodzice sami nie reagują na takie zachowanie ich dziecka to jakiekolwiek uwagi czy interwencja z twojej strony zostanie uznana za wtrącanie się:(Może podczas twoich wizyt przenieście się do innego pokoju jeśli jest taka możliwość? A co twoja koleżanka na to, że jej bratanek uderzył jej dziecko? Też nie reaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka ankaaa
reaguje jezeli uderzy jej dziecko bo mały ma 9 mies a tamten 2 lata. ostatnio podszedl i popchnał go a ten starszy jak powiedzialam mu stanowczym glosem zeby tego nie robił to rozłozyl sie na podlodze i udawał ze beczy. Tylko jej brat potrafi przyjsc z tym dzieckiem do niej do pokoju zostawic go i pojsc sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, ja osobiście na miejscu twojej koleżanki wystawiłabym bratanka na zewnątrz i zamknęła drzwi. Jeśli rodzice lubią być kopani przez własne dziecko to ich sprawa. Niestety ty jako obca osoba nie masz w zasadzie prawa się wtrącać- jedyne co mogłabyś zrobić to zareagować ostrym tonem głosu, gdy ten łobuz uderzy ciebie. Ja miałam podobny problem z bratankiem mojego męża- rozpieszczony maluch, że hej. Rodzice w zasadzie pozwolą mu na większość rzeczy, oby tylko nie płakał. Efekt jest taki, że jak czegoś nie dostanie to albo bije albo wpada w histerię. Ja już jakiś czas temu dałam za wygraną i się nie wtrącam w wychowanie tego dziecka, skoro im tak dobrze to co mnie to obchodzi. Jedynie zadbałam o to, żeby będąc u mnie zachowywał się normalnie. On już wie, że u ciotki nie wolno się bić, skakać po łóżku, ciągnąć psa za ogon itd. Po prostu upominałam go ostrym tonem i po kilku próbach dał za wygraną. Oczywiście nie obyło się bez ataków histerii, ale na to ignorancja jest najlepszym lekarstwem. Ja sama mam syna, już dużego chłopaka, ale nigdy nie ignorowałam jego złego zachowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×