Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrrrrrrrrrrra

O matko kochana jak ja sie boje sylwestra...

Polecane posty

Gość rrrrrrrrrrrrra

Ide tam z chlopakiem z ktorym krece a bedzie tam dziewczyna ktora jest zakochana w nim a sama jest wyszczekana, wygadana, czesto wulgarna i moze nawet mi cos zrobic. Boje sie, ze zacznie mi pyskowac, dogadywac i tanczyc z tym chlopakiem na moich oczach. Bo wiem ze tak bedzie. To jest jego kolezanka wiec z nia jest w dobrych kontaktach. Co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrra
To nie jest latwe, uwierz mi. My dopiero krecimy ze soba a on nie jest z gatunku tych facetow co sie przejma a po za tym to jest jego kolezanka, w miare dobra. Boje sie, ze bede musiala go dzielic z nia na sylwestrze, w sensie tanca i bedzie mi dogryzac a jak sie wkurzy moze mnie nawet popchac/uderzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalaaa
co to za chłopak w ogóle że się nie przejmie? zastaów się czy on jest w ogóle wart twojego zainteresowania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrra
Kocham go, a kiedy mnie zaprosil na Sylwestra na ta impreze to bylam w 7dmym niebie. Do czasu kiedy dowiedzialam sie ze ona tez tam bedzie sie bawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×