Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tośka18

Co robicie swoim facetom na kolacje?????????????????????

Polecane posty

Gość Tośka18

od 2 lat spotykam sie z moim chłopakiem. nieraz wychodzimy do jakiejś knajpki,pizzerii, kina, ale na ogół spotykamy się u mnie. I tu jest moje pytanie Dziewczyny co przyrządzacie swoim facetom na zwykła kolacje? Nie chce żeby to było jakies wypasione danie typu pieczona kaczka, schab ze śliwkami bo takie dania wydaja mi się odpowiednie na obiad. Ale mi się już kończą pomysły. W zasadzie było juz wszystko: grzanki, naleśniki, zwykłe kanapki, parówki na gorąco, frytki z kiełbaską plus jakaś sałatka, dania typu leczo z ryżem lub makaronem i jakims sosem itp. Zaznaczam że nie jestem rewelacyjną kucharką:( Co wy robicie prostego i szybkiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
nikt mi nie pomoże????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfw
on sie sklada na ta kolacje czy zeruje na Tobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj jo joj
Ja swojemu robię często makaron z sosem. Lubi. Szybko i łatwo. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
My zawsze razem ustalamy co robimy na kolację. On częściej niż ja kupuje wszystkie potrzebne składniki i pichcimy razem. Była karkówka z grilla, różne sałatki, filet z kurczaka, zapiekanki, ruskie pierogi, pita z nadzieniem, łosoś, pstrąg. Dziś gotujemy zupę chili i omlet z kurkami. a czasem daję mu orzeszki ziemne i tyle:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
dlaczego miałby się składac? jak jest u mnie cały wieczór to wypada żeby coś zjadł prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrób mu jajko sadzone albo krewetki pieczone w ziołach i oliwie - bardzo dobre to jest i łatwe do przyrządzenia i nie gryź się tak tym, że nie wiesz co mu zrobić, a może wogól nie rób mu nic, niech sam zacznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
kurcze dziewczyny karkówka łosos pstrąg, ja tego za bardzo nie umiem ale dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze rok i Ci sie
znudzi robienie kolacji chlopakowi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
uuu... u mnie by to nie przeszło....czemu to ja miałabym fundować cały czas żarcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
własnie o to chodzi że on wcale nie umie gotowac a ja też nie najlepiej no i tak próbuje cos tam zrobić zebysmy nie umarli z głodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafka słotka
ja gotuję mojemu facetowi obiady,chociaż jestem kipeską kucharką,on zawsze dziękuje i mówi,że pyszne było.Natomiast on robi mi kolacje,pyta co bym zjadła,często też robi śniadania a w niedziele robi obiady-zależy kto u kogo jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
karkówke rozbijasz, dajesz przyprawy i grillujesz, ryby też zresztą możesz przyprawic i zgrillować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
kurcze nawet nie wiecie jak mi to przeszkadza ze nie umiem gotować, az mi głupio. nie wiem co mam robic na te kolacje, przeciez nie bede podawala cały czas kanapek czy jajecznicy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafka słotka
zapiekanka z makaronu jest dobra:gotujesz makaron,potem kładziesz warstwę tego makaronu na dno naczynia żaroodpornego,na to warstwa pokrojonej kiełbasy z cebulką,na to trzesz ser na tarce,znowu warstwa makaronu,na to warstwa kiełbasy z cebulką,na wierzch znowu trzesz ser i wstawiasz do mikrofali,albo do piekarnika,aż ser stopnieje.Wyjmujesz,polewasz ketchupem.Pyszne to i szybkie danie i sycące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może niech on też się dokład
a? powiedz mu jak sie umówicie to powiedz żeby kupił kurczaka np i razem go zrobicie. 18 to Twój wiek tak? jesteś pewnie na utrzymaniu rodziców, więc nie głupio Ci żeby rozdzice jeszcze chłopaka utrzymywali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskafka słotka
ja staram się też urozmaicać jadłospis,ale zawsze mam na względzie zawartość portfela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ja nawet dla męża
tak nie wydziwiam je albo chleb z wędliną, albo grzane parówki, tosty albo odgrzewam zupę.... chyba przesadzasz kobitko robisz mu restaurację, przyzwyczai się do luksusu i będziesz miała problem czy Twoja Mama też takie cyrki odstawia dla Taty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
ale to nie oto chodzi ze go utrzymujemy. on jest u mnie średnio 2 razy w tygodniu, przeważnie własnie wieczorem i jak pytam go co by zjadł na kolacje to mówi że nic nie chce i zebym nie robiła sobie kłopotu bo jadł w domu. wiec nieraz odpuszczam i nic nie robie ale wtedy za pare godzin burczy nam w brzuchach i jest lipa Gdybym umiała gotowac moze bym go poprosiła zeby kupił jakiegos tam kurczaka czy mięso a tak co, powiem kup to i to, on przywiezie a ja nawet nie bedę wiedziała co z tym zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
razem cos przyrządzcie a czemu nie pojdziecie do niego niech on moze zrobi dla ciebie kolacje a ja jeszcze proponuje: lasagne - wcale nie jest taka ciezka do przyrządzenia parówki w ciescie francuskim - kup gotowe ciasto mrozone to bardzo proste zrób hamburgery zapiekanka z makaronem - podduś pieczarki i piers na patelni pozniej wymieszaj z ugotowanymi swiderkami(podobno powinno byc aldente ale ja lubie miekki makaron wiec gotuje go normalnei) dodaj duuuzo startego sera wymieszaj wszystko z koncentratem albo keczupem gore posyp serem podpiecz ok 20-25 min i gotowe (podpiecz w piekarniku w blaszcze lub w naczyniu zaroodpornym albo w prodzizu normalnie :)) hmmmm jak mi sie cos przypomni to podam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ja nawet dla męża
gdy spotykałam się z narzeczonym i zostawałam u nich na kolacji to zazwyczaj były kanapki do tego pasztet, wędlina, jakaś sałatka z pomidora i ogórka, normalne rzeczy.... jak chcieliśmy zaszaleć to razem robiliśmy tosty z szynką pomidorem i serem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
mój przyniósł pstrąga a ja zapytałam co mam z nim zrobić, bo nie umiem.. No to zrobł sam:P Nie ma co chłopa za bardzo rozpieszczać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtrtrtgrgtr
JA MU NIC NIE ROBIE! CO JA JETSEM SŁUŻĄCA? I NIE WIEM CZEMU DAJESSZ SIE TAK WYKORZYSTYWAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ja nawet dla męża
postawiłaś poprzeczkę tak wysoko że po ewentualnym ślubie już nie będziesz miała czym go zaskoczyć chyba będziesz wtedy raki gotować i podawać ślimaki z czosnkiem, masłem i pietruszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez odbioru
Po pierwsze - czy Wasi misiaczkowie są manualnie i/lub intelektualnie upośledzeni, ze nie potrafią pomyśleć, a co najważniejsze POMÓC Wam w przygotowywaniu jedzenia? Po drugie - czy nie wydaje Wam się drogie panienki, że jak ich tak przyzwyczaicie, że to na Waszej rozczochranej jest co będzie do żarcia, to tak będzie do końca Waszego życia? No, chyba że wyobrażacie sobie Wasze życie między sypialnią a kuchnią, wtedy zwracam honor :) Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
A myslalam, ze jestesmy juz w XXI wieku:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tośka18
co bedzie jak mi kiedys przyjdzie jakis obiad zrobic, to ja nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany ja nawet dla męża
rozumiem żebyś się tak starała gdybyś na proszony obiad podejmoiwała przyszłych teściów....i chciała im zaimponować jaka z Ciebie jest supergospodyni ponawiam pytanie, co wy w domu jecie na kolację gdy nie gościcie szanownego narzeczonego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz zrobic babke ziemniaczano - tylko najgorsze jest tarcie tego :O musisz zetrzec ok 1,5 kg ziemniaków do tego 1 duze lub 2 male jajka chyba troche mąki(2-3łyzki) sól pieprz podsmazona cebulka, mozna dodac miesko (drobiowe lub wieprzowe) kielbase, boczek pieczesz na blaszce w piekarniku bądz tez w prodzizu ok 1,5h do 2h jak zrobisz takie jedzonko to i rodzice sie ucieszą bo dla nich tez cos zostanie :) a ja kiedys tez bylam zła kucharką:P a tak naprawde poprostu balam sie zrobic nie które rzezczy ze mi nei wyjda teraz jak mieszkam z mezem robimy rozne rzeczy i raz wyjda dobre raz nie ale wtedy probuje cos zmienic w przepisie i az wychodzi dobre zarcie hehhe :P teraz uwazam ze kucharka ze mnie calkiem nie zła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×