Szwagierka chyba nas lekceważy..ocencie proszę

Witam wszystkich! Jak mam zachowac sie wobec szwagierki która w trakcie odwiedzin u niej idzie sie przespac do łóżka lub zagląda w komputer lub ogląda tv w innym pokoju niż my sie gościmy. Dodam że jej rodzice a moi teście mieszkają z nią. Oni siedza z nami w pokoju ale przecież odwiedzamy ich wszystkich a nie tylko jej rodziców. Jakas kulturka obowiazuje wszystkich. Ale tej jej zachowanie mnie rani.. Nie mam ochoty juz ich odwiedzac, poniewaz to juz nie jest pierwsza ignorancja z jej strony. Co o tym sądzicie??

Ile lat ma szwagierka? Bo jak 18 to to normalne ha ha. Wiesz.. mlode, nienauczone.

po prostu nie przepada za twoim towarzystwem. To wszystko.

ze swojego pokoju jak przyjadą te wszystkie kuzynki. Więc się odpierdol od niej, bo nie pomyślałaś, że może ją to wkurwia, że musi wychodzić i siedzieć z wami i słuchać jak kurwa pierdolicie o tym samym. Zamknij ryj!

ma 28 lat i oprócz mnie jest jej braciszek a moj mąż. Chyba przestane juz ich odwiedzac bo te odwiedziny to dla mnie porażka

Przepraszam za to wyżej. Mam niekontrolowane ataki złości...

To rzeczywiscie cos nie tak z ta dziewczyna. Ja chyba juz bym tak nie jezdzila, a po prostu zapraszala do siebie. Jak bedzie chciala to przyjefdzie a jak nie to sami tescie przyjada i bedzie spokoj.

wejdz do niej do pokoju moze ona mysli ze odwiedzasz tsciow i ze jakbys chciala to bys przyszla , ja tez mieszkam z tesciami i jak przyjezdza moja szwagierka tez siedzi u nich, tutaj rzadko zaglada ale generaolnie mam to w d...

te odwiedziny i tak sa tylko na święta..bo tak tradycja każe. Ale nic na siłę...tylko biedny ten mój mąż. Jak mu powiedziec że niemam ochoty tam jechac. On może uznac że przestanie przyjeżdzac do moich rodziców i związek sie sypnie...

ja sie jej nie dziwie...sama mam 28 lat i jak przyjda goscie to chwile z nimi posiedze a pozniej się ulatniam.....a moze nie macie ze soba dobrego kontaktu???co ty sie tak rpzejmujesz???nie kazdy musi kochać każdego

No m ąz biedny nie ma co. Ale w wiekszosci zwiazkow jest tak ze sie nie lubi przebywac w towarzystwie rodziny danej osoby. U mnie tez tak jest. Ja nie lubie odwiedzc swoich tesciow a moj narzeczony nie luni mojego brata :/

mam podobny problem ze szwagrem ktory jest jednoczesnie chrzestnym mojego synka jak odwiedzamy tesciow to on tez siedzi w pokoju i nie wychodzi do swojego chrzesniaka zanaczam ze tescie jak i szwagier bardzo rzadko nas odwiedzaja, a szwagier ma 27 lat wiec dorosly chlop

w sumie to bardziej przyjeżdzamy do niej i jej coreczki. mamy prezenty dla jej córki jakież slodycze. ale ona jakas dziwna. nie potrafie do niej dotrzeć. \ Jest dorosła gdyby chciała sama by zadzwoniła na kawę z chęcia bysmy przyjechali. Ale z jej strony nie było tego nigdy. Wkońcu i my przestaliśmy dzwonic i zapraszać bo i po co rewizyt nigdy nie było. Chyba nigdy szwagierka z bratówka nie zyja w zgodzie....

pisze do was bo w sumie nie mam z kim o tym pogadać. Mąż nie rozumie mnie bo t jego siostra - w czym ty problem widziesz? -mówi. ten problem ciągnie sie juz od 5 lat. Chyba nigdy niebędzie dobrze. A zreszta nie przejmuje sie tym tak bardzo ale jestem ciekawa opinii innych i podobnych schematów

Wg mnie jest wszystko w normie. Po prostu jak jej sie nie chce siedziec z gosmi to sobie idzie i tyle. Ja mam tez 28 lat, jestem mezatka. jak przychodza goscie - rodzinka do tesciow (mieszkamy nad tesciami-gorne pietro) to chwile z nimi posiedze, przyewitam sie a potem zmykam do siebie bo nie bede siedziec na sile jak mi sie nie chce.

pewno, przejeżdża taka nudna trzydziestka i myśli że ją zabawiać będą, czerwony dywan wystawią, na głowie staną. A wpadło do tego pustego łba że może trochę spokoju ludzie chcą? Że nie wszyscy mażą by zabawiać bratowe, synowe itd. ech Najciekawsze jest to że twojemu mężowi to nie przeszkadza, tylko ty musisz bruździć... .

koleżankę sobie znajdź a nie wymyślaj.

Wg mnie to troche nie wypada>sama ma 30 lat i nie zachowuje sie tak jak nas odwiedzi. Ale skoro uważacie że to normalne to tez pójde sie przespać jak nas szwagierka odwiedzi. Ciekawe jakby zarewagował mój mąż?? Dostałabym reprymendę że lekceważe jej siostrę...:)))

To wspolczuje meza bo moj maz tez wychodzi ze mna jak zaczynamy sie nudzic. I zreszta jak od zawsze tak robilam. jak przyjezdzaly cioteczki, kuzyneczki i cala reszta rodzina z ktora nie bylo o czym gadac to po przywitaniu szlam do siebie i tyle. Nie jestem z tych co siedza z rodzinka na sile bo wypada.

może i tez bym tak robiła ale nie chcę innych ranic. Bo przeciez to widać jak ktos wychodzi z pokoju ze mu towarzystwo nie odpowiada. jakieś konwenanse obowiazują nawet jak ktos kogos nudzi lub go nie lubi

Ja na konwenanse nie zwracam uwage. Przebywam i spotykam sie z osobami z ktorymi fajnie sie spedza czas i mozna pogadac a nie nudziarzami. A te wszystkie ciotki i kuzynki to jedno wielkie nudziarstwo. Po prostu witam sie z nimi, chwile konwenansowo pogadam:)) a potem grzecznie mowie, ze mam robote i musze spadac. to samo robi moj maz.

Za bardzo bierzesz to do siebie. Może szwagierka nie zdaje sobie sprawy że zachowuje się nietaktownie... Wychowanie nakazywałoby gości przeporosić i podać jakieś wytłumaczenie.... Z drugiej strony chyba lepiej mieć szwagierkę co Cię unika niż taką która by Ci jakieś wstręty publicznie robiła i kąśliwe uwagi.... Może ktoś jej coś o Tobie powtórzył albo jakiś komentarz o niej....ludzie czasem potrafią przeinaczać fakty lub być pamiętliwi... Co rodzina to historia, w niektórych udzie są skłóceni od lat, nie rozmawiają ze sobą a jakby spytać to nawet nie pamietają o co poszło.....ot mentalność Ciesz się że z mężem i teściami w zgodzie żyjesz i nie szukaj problemów gdzie ich nie ma. Będziesz temat drążyć to tylko mąż się wkurzy i zaczniecie się o tę pierdołę kłócić.

Przeciez ty też chyba jej jakoś strasznie nie kochasz ;) wita sie z Tobą? A potem sobie idzie? No i dobrze, masz ja z głowy

ok dzieki amacie racje wezme na luz ")

to zwykla chamica i prostaczka

Ja też jak przyjeżdża mój brat z żoną lub inna rodzina siedzę bardzo często w swoim pokoju jestem typem samotnika i ja nikogo nie zapraszam jak mama zaprasza to niech ich gości.Może twoja szwagierka też taki typ.

ona Was zapraszała to powinna się Wami zajmować a jak nie to nie wiem co Ty od niej chcesz?

:O też siedzę u siebie jak bratowa przyjeżdża -pewnie zaraz założy o mnie temat na kafe prawda jest taka że albo się kogos lubi i ma o czym rozmawiac-albo nie:O i co mam siedzieć i się na nią patrzeć? siedzi i z moją matka obmawia wszystkich po kolei-mnie to nie interesuje więc ide do siebie

się nie dziwie Twojej szwagierce że nie chce z Tobą gadać. :-o

Może też być tak że jest o Ciebie zazdrosna, to oczywiście czyta hipoteza....np teściowie się o Tobie wyrażają w samych superlatywach a ona np nie lubiała Cię od momentu gdy się poznaliście i ją wkurza że jej rodzice tak się Tobą zachwycają.... czasami kobiety są po prostu zazdrosne, znam taką rodzinę gdzie szwagierka nie moze mieć dziecka a żona brata urodziła.....oczywiście teściowie umierają z dumy, zakochani we wnuczku....a szwagierka siedzi i zgrzyta zębami z zazdrosći że jej rodzice zachwycają sie nad synową i jej dzieckiem.... dziś był też topic takiej ukochanej siostruni, która się wkurzała na laskę swojego brata i nie rozumiała co on w niej widzi..... może zazdrości jak się Wam powodzi itp