Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To jakaś plaga już jest

Masowa produkcja magistrów-debili w Szwecji

Polecane posty

Gość To jakaś plaga już jest

U nas od dawna panuje "moda na studiowanie" jest i wiele "uczelni" produkuje absolwentów taśmowo, idąc na ilość. Teraz każdy może mieć "MGR" przed nazwiskiem. rzecież to jakaś paranoja! Jak ktoś jest głupi, nie ma predyspozycji i po prostu się nie nadaje, to trzeba takie osoby szybko usuwać z uczelni. Okazuje się ze w Szwecji jest podobnie, tyle, że tam nie trzeba bulic za studia tylko trzeba miec dobrą gadkę o dyskryminacji i nietolerancji http://wyborcza.pl/1,76498,6096200,W_Szwecji_kto_pierwszy_sie_obrazi__wygrywa.html?as=2&ias=3&startsz=x. Jak tak dalej pójdzie to skończy się tym, że za samo przyjęcie w poczet studentów uczelnia będzie miała obowiązek przyznania dyplomu tylko z odroczeniem o kilka lat, aby "student/ka" mógł/mogła "se postudiować".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr inz od spraw zbędnych
kasa ,kasa i jeszcze raz kasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wqrffiona stoodentka
Czytając ten artykuł miałam ogromny problem żeby nie zacząć się identyfikować z wykładowcami, sama jestem studentką i jak wszyscy studenci robię "wszystko" żeby zdać. Ale to co dzieje się w Szwecji to po prostu szantaż. Jak ktoś, kto nie zna języka może zostać nauczycielem, jakim cudem przetrwał tak długo żeby odbywać praktyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To już jest norma a nie żadna
patologia! Takim samym cudem jakim corocznie w Polsce setki ludzi, którzy nic nie wiedza i nie napisali własnoręcznie jednego słowa w swojej pracy mgr . kończa pedagogiki zdrowia, administracje, zarzadzania tym i tamtym i podobne. Sprawa jest prosta - studiowanie w Polsce to juz od dawna głównie metoda zarabiania pieniędzy przez wykładowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A później takie magystry
i inszyniery stanowią kadrę różnych Sphinxów, KFC-ów czy McDonaldsów :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety ale zyjecie w Matrix
Wiecej spotkasz w Macu historyków czy socjologów po prawdziwym uniwersytecie, inżynierów po MELu czy lekarzy których nie wpuszczono na specjalizcję niż takich osób po prywatnej szkole lansu i transu. Paradoksalnie to cwaniaki po szkołach lansu i bansu robią kariery w Brukseli, w bankach i w mediach, a wy dziobaki z dziennych będziecie już wkrótce zwiedzać zmywaki w Szwecji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwne nawet niesamowite
Dziwne, że są tam jeszcze nauczyciele, którzy mają odwagę wyrazić krytyczną opinię o możliwościach/umiejętnościach czy przydatności zawodowej uczniów/studentów. Ale podejrzewam, że wkrótce będą tak zaszczuci jak nauczyciele w Wilekiej Brytanii, gdzie doszło do tego, że nauczyciele w wielu szkołach nie mogą używać czerwonego długopisu poprawiając prace bo czerwony kolor stresuje i demotywuje uczniów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U nas wcale nie jest lepiej
Gdyby tak sprawdzic panie i panow polonistow pracujacych w Polskich szkolach, to okazaloby sie, ze nie znaja podstawowych slow, a i z ortografia na bakier. Bo jak wytlumaczyc fakt, ze 80% Polakow nie potrafi poprawnie pisac po polsku ? Czy Polska to kraj dyslektykow ? Czy jezyk polski jest zbyt trudny dla Polakow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapaść w edukacji trwa
Większosc Polaków nie potrafi poprawnie pisać po polsku z bardzo prostego powodu - większość Polaków NICZEGO nie czyta i nieczego nie potrafi :( . Małolactwo nigdy nie widziało swoich rodziców z książką w ręku i nie słyszało żadnej książeczki czytanej na dobranoc, za to obejrzało setki bajek, miliony filmów i zagrało w tysiące gier. Poza tym wypiło tysiące piw i alpag, setki butelek gorzały i wyjarało dziesiatki tysięcy szlugów wzmacnianych braunem i trawskiem :( I żaden polonista nie ma tu nic do rzeczy, gdyż większośc Polaków nie ma też pojęcia o matematyce, fizyce, chemii i językach obcych. A niestety, nikt bez czytania nie bedzie dobrze pisał, tak samo jak bez znajomosci podstawowych elemntów matematyki nie pojmie całek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×