ZDRADZAM..heh...chcem sie wygadać..

mam 30 lat, 8 letni związek, wspaniały mąż i ... żadenej ochoty na seks. Dodam, że z nim. Dlatego znalazłam kochanka - tylko nie wiem, czy było warto.... Seks był wspaniały, rewelacyjne doznania, jakich jeszcze nie miałam. Trwa to jakieś 2 miesiące, ale niestety - serce nie sługa i za bardzo zaangazowałam sie w ten związek. Musze go skończyć, chociaż bardzo nie chcę... ale cierpię przez mojego kochanka. Nie fizycznie. To długa historia. W każdym razie morał jest taki - nie wierzę, że można mieć kochanka bez uczuć i nie wierze, że można mieć wspaniały seks z mężem, po długoletnim związku(prawda?). Tak źle i tak niedobrze... Nie wiem tylko co bardziej boli...

powieś się nieszczęśnico :O

A z kochankiem, jak się zwiążesz, to po kilku latach myślisz, że seks będzie równie cudowny ? Wątpię. Dojdzie rutyna i codzienność i zacznie on przypominać seks ze swoim mężem. Wtedy znów kogoś będziesz szukała innego i koło się zamyka.

od dwoch lat mam kochanka... on zonaty- bez dzieci... zaangazowalismy sie w ten zwiazek obojke.. bardzo... bylo pieknie, dostalam od niego to czego nigdy maz mi nie dal... nawet byly plany wspolne, że bedziemy kiedys razem tak normalnie.. tydz temu pisal jak bardzo mnie kocha, a teraz milczy ja tez... pewnie wyjechal z zona gdzies... hahahha nawet mnie to nie boli.... juz nie juz sie nauczylam kontrolowac swoje emocje... ciekawe czy sie w ogole jeszce odezwie... ja napewno tego nie zrobie pierwsza:) tak to juz jest jak sie czlowiek decyduje na romans:O

Czy komuś z was zdarzyło się, że po wielu latach seks znowu powrócił i "zaiskrzyło" ponownie z mężem??

8 lat to dla ciebie wiele lat,to ty bedziesz 2 razy w dekadzie zmieniac partnerow

I przyrzekam wierność... haha. Sakrament małżeństwa dla niektórych to słowa rzucane na wiatr. Zero zobowiązania. Ja wiem, że w łóżku może być różnie, ale zdradzać ?! Mam nadzieję, że twój mąż wcześniej, czy póżniej się o tym dowie i cię zostawi. Z kochankiem jest dobrze, ale tylko na jakiś czas, na dłuższą metę wam nie wyjdzie i zostaniesz sama i będziesz prosiła męża, żeby wrócił. Ile to takich wątków w życiu jest.

iskra w sexie nigdy nie wraca, a ty kochana na złego kochanka widze trafiłas jesli cie meczy po 2 miesiacach

zdradzalam zawsze,zawsze mialam sponsora-za kase,traktowalam to jako dodatkowy zarobek,nigdy nie pakowalam sie w sfere emocjonalna....to trwalo 2 lata...moze wiecej,on nic nie wiedzial,byl wrednym suk...synem ktory sie nademna znencal,tymbardziej zdrada przychodzila mi bez trudu.rozstalismy sie,spotkalismy i ....on bezczelnie pod nosem mnie zdradzil.Tego co czuje nie da sie opisac,nie wiedzialam ze zdrada nawet przez ex partnera moze tak bolec.Teraz staram sie na sile wejsc w kolejny zwiazek,lecz nie potrafie,faceta za kase odprawilam juz jakis czas temu,po to zeby ratowac swoj zwiazek,zeby nikt mi nie zarzucil ze nie zrobilam wszystkiego...zeby ratowac i naprawiac nawet to czego niebylo warto ratowac

a gdzie sie podziała wyszłam z kapieli co uwaza ze kobiety to świentość a faceci to świnie :)

ruro jebana ty kaszalocie obciągaro siorpiesz pysiora staśkowi spod sklepu za talerz zupy gardzę takimi szmatami

ten wspanialy maz u ciebie-to jest najlepsze

upp

umiecie tylko bluzgać!

skącz z mezem i zacznij oficjalnie z kochankiem

upp

tjt6j

chcem :O:O:O

jestem w podobnej sytuacji. na poczatku myslalam, ze bedzie to wszystko na luzie bez uczuc.. A teraz gdy uslyszalam od kochanka, ze nie chce mnie juz widziec, ze tak bedzie lepiej i ze to wszystko bez sensu-zabolalo! Ale moze i ma racje? Sama nie wiem..

zabij męża i sprzedaj poroże na allegro, albo uśpij i obetnij piłką do metali i sprzedaj na eBayu