wlamanie do domu

dzisiaj mialam wlamanie do domu....nie moge zrozumiec tych skurwieli co okradaja domy jestem tak wkurwiona ze szok

To opowiedz w jakim domu mieszkasz, czy to dom czy mieszaknie, jakie masz zamki, jakim sposobem sie wkradli i co ukradli bo chcialbym wiedziec z ciekawosci

jak się dostali do chaty ?

dobrze ze kompa ci nie zajebali :P

zbierały na sylwestra. nei dziw się. będzie tego coraz więcej

nie opowiem ci jakie mam zamki bo juz nikomu nie ufam.....ktos musial mnie obserwowac jak wyjezdzam autem nie bylo mnie 2 godziny wyszlam o 17 a wrocilam ok 19 balkon na taras otwrty pies zamkniety w garderobie smierdzialo w calym domu gaze pieprzowym czy jakims tam pieklo oddychac sie nie dalo pies wysmarowany byl czyms czerwonym i na podlodze bylo pochlapane czyms czerwonym w zapachu pszypominalo tabasco...ukradli aparat i drobne rzeczy mysle ze ktos ich sploszyl....

moj maz twierdzi ze oni robili wywiad i ze jutro przyjda i nas pozadnie okradna ale ja mysle ze to glupota bo jak by mieli cos wyniesc to by to dzisiaj zrobili ja juz sama nie wiem ,gnoje brak mi slow na taki margines

moj maz twierdzi ze oni robili wywiad i ze jutro przyjda i nas pozadnie okradna ale ja mysle ze to glupota bo jak by mieli cos wyniesc to by to dzisiaj zrobili ja juz sama nie wiem ,gnoje brak mi slow na taki margines

współczuje:O zeby im łapy pousychały:P

Pamiętaj, aby nie skrzywdzić biednego włamywacza, jeśli nakryjesz go na gorącym uczynku. Możesz go grzecznie poprosić, aby usiadł, zrobić mu kawkę i liczyć na to, że będzie czekać na przybycie policji, którą być może zechcesz wezwać.

dziwna sprawa, a ty mieszkasz w mieszkaniu czy w domku??