Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w beznadziejnej sytuacj

co mam zrobić? - Sylwester

Polecane posty

Gość jestem w beznadziejnej sytuacj

mam tylko 2 możliwości 1. zostać zupełnie sama w domu, 2 opcja jechać ze starymi do znajomych... nie wiem co robić ale perspektywa spędzenia sylwka ze znajomymi starych jest dla mnie żenująca... moi znajomi olali mnie jak psa - ułożyli sobie życie i o mnie zapomnieli... mam już 26 lat, ostatnio przeżyłam straszny kryzys i nie radze sobie ze sobą:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łogień i jedziemy
juz chyba wole go spedzic z rodzicami. wizja samotnosci i to w taki dzien mnie przeraza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o marce sie nie wypowiem ale
a u tych znajomych jest szansa ze wpadnie niespodizewanie jakis syn? tak czy siak bym pojechala, lepiej to niz samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuu
Jedz z rodzicmi, upij sie bedzie gites.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elo elooooł
ja bym zostala sama:D zrob sonie cos pysznego, moze sie troche upij:D obejrzyj dobry fiulm:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda28
To wina znajomych ze ulozyli sobie zycie a ty nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzazzga
jestem w beznadziejnej sytuacj- nie jesteś sama, ja mam dokładnie taką samą beznadziejną sytuację!!!:D:D Mój sylwester teoretycznie miał być spędzony na dość dużej imprezie, no ale cóż, nie wyszło i jestem wścekła z tego powodu:o A jak moi rodzice usłyszeli, że jednak zostaję w domu, to zmuszają mnie, żebym poszła z nimi do ich znajomych, na co w ogóle nie mam ochoty, wolałabym chociażby na kafe sobie posiedzieć;) Ale oni nawet słyszeć nie chcą o tym, żebym została sama, więc ulegnę najprawdopodobniej, bo nie chcę się z nimi sprzeczać:o No ale może nie będzie tak najgorzej... przynajmniej będzie dużo dobrych rzeczy do jedzenia;) ... i do picia:p Autorko, trzymaj się, mimo wszystko miłego sylwestra Ci życzę i jak najlepszego Nowego Roku🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia dobra porada
spoko loko też tak miałam i mam jeszcze gorzej zostaję na akfe z butlą wina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to Sylwek naszych marzen... ale coz zawsze moze byc gorzej,flaszka wina powinna uspokoic serduszko,takich samotnych osob jest wiele,po so sobie wmawiac "jestem sam/sama nieudacznik ze mnie" to nie prawda,samotnosc moze miec wiele powodow... Ci co poszli na balangi nie maja gwarncji ze bedzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w beznadziejnej sytuacj
drzazzga dzięki ja Tobie też życzę żebyś tam wytrzymała i żeby rok 2009 był lepszy od poprzedniego i każdy kolejny też ;) 🌼 a Ty merlinda28 pomysl sobie że nie każda 26 latka chce mieć dzieci i męża! ciekawe co powiesz jak twój mąż\chłopak Cię zostawi.. do kogo się wtedy zwrócisz?? nie warto poświęcać wieloletnie przyjaźnie cla faceta.. przyjaciółkę możesz mieć na całe życie a faceci przychodz i odchodzą.. ja swoją samotną przyjaciółkę zaprosiłam 2 razy na sylwka a ona ani razu o mnie nie pomyślała:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda28
To ze ty nie chcesz miec dzieci nie znaczy, ze inni nie musza chciec. jesli ktos zalozyl rodzine to jego sprawa a tobie nic do tego. I wlasnie odwrotnie: kolezanek to przez moje zycie przewinelo sie cale tlumy, faceta , meza i ojca mego dzieci mam jednego. Chcesz spedzac sylwestra w damskim towarzystwie zapisz sie do klubu samotnych feministek. tam bedziecie mogly dowili obgadywac zlych facetow. I jeszcze jedno: ja swoich znajomych mam i spotykam sie z nimi jak najbardziej w ciagu roku. Ale swieta, sylwester to sa dni kiedy chce sie byc ze swoja najblizzsza rodzina i ukochanymi i nie mozesz miec pretensji do calego swiata o to, ze kolezanki chca byc ze swoimi ukochanymi a nie z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzazzga
jestem w beznadziejnej sytuacj- dzięki:) Daj znać, jak podejmiesz decyzję odnośnie spedzenia sylwestra, bo jestem ciekawa;) Kurczę, jak ja nie cierpię sylwestrów:o Jak dla mnie, to ta przerwa świąteczno - sylwestrowa już by się skończyć mogła, po prostu nie mogę się doczekać poniedziałku... nawet bliska perspektywa sesji egzaminacyjnej nie wydaje mi się taka najgorsza;) Autorko, znajomymi swoimi się nie przejmuj za bardzo... zawiedli, trudno, na pewno jeszcze spotkasz takich prawdziwych przyjaciół, którzy będą się z Tobą trzymać na dobre i na złe ( mogę to powiedzieć z własnego doświadczenia):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w beznadziejnej sytuacj
ty po prostu musisz spędzić sylwka z mężem bo ktoś musi upilnować dzieciaków:O jakbys była na zabawie, to męża też musisz pilnować-przed samotnymi atrakcyjnymi koleżankami:D i nie atakuj mnie za feminizm, to że jestem wolna to nie znaczy że zaraz coś mam do zajętych par :O coś Ci powiem koleżanko: mimo że przez Twoje życie przewinął się tabun koleżanek, to i tak nawet największa miłość ma swój kres:O... ja lubię mieć kontakt ze wszystkimi życzliwymi ludźmi i ubolewam, że większość z nich mnie olała:O po za tym u mnie na mieście jest koncert zespołu Dżem, więc może zaciągnę wszystkich znajomych rodziców na rynek... życzę udanego roku 2009

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w beznadziejnej sytuacj
drzazzga po prostu boże narodzenie i sylwester to święta rodzinne i myślę, że dlatego single tak bardziej czują się samotni niż przez cały rok... dzięki za wszystko i powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzazzga
Autorko, świetny pomysł z tym wyjściem na koncert, ja też pomyślę, czy by "moich" nie wyciągnąć na Starówkę, co prawda Dżemu tam nie będzie, ale pewnie jakiś pokaz sztucznych ogni czy coś w tym stylu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinda28
Dzieci nie mamy (chyba, ze jestem w ciazy bo zaczelismy sie starac) a na imprze ktora idziemy beda zarowno pary jak i single ktore mimo braku partnera beda sie z nami bawic a nie uzalac nad swoim losem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w beznadziejnej sytuacj
własnie, ze się nie użalam bo wzięłam sprawy w swoje ręce i stawiam czoła niezręcznej sytuacji :O ciekawe co byś ty zrobiła na moim miejscu heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambicjaa*
jedz z rodzicami przynajmniej bedzie wesolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimta
Rozumiem co czujesz....dla mnie Sylwester to najgorszy dzień w roku..w taki dzień jak dziś najbardziej odczuwa się samotność...a mnie poprostu chce się ryczeć...mam dużo znajomych ale jak przyjdzie co do czego to mają mnie gdzieś facetów tez nie brakuje ale zawsze uważałam,że sylwka spędza się z najbliższą osobą..tak miło przytulić się do kogos kogo się kocha i przywitać w objęciach Nowy Rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×