Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Scootyy

przejezyczenie, czy moze cos innego?

Polecane posty

Gość Scootyy

moj facet juz wielokrotnie zwracal sie do mnie imieniem swojej bylej. dzis podczas malej wymiany zdan równiez. my jestesmy ze sobą 1,5 roku, oni ze soba nie są 2,5 roku. dodam, ze byli ze sobą 5 lat. przepraszał mnie za to wielkorotnie ale mi zrobilo się bardzo przykro.przejezyczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to raczej nie jest przejezyczenie, podswiadomie mysli o niej albo wie ze moze Cie to zranic?dlatego tak mowi. moj obecny powiedzial kiedys ,ze jak zerwalismy ze soba to nadal mnie kochal i powiedzial do swojej wtedy dziewczyny uzywakjac mojego imienia, ale oni byli bardzo krotko ze soba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiia
mi sie zdarza tez to, czasami nazywam swojego chłopaka imieniem byłego, wszystko dlatego że ja cigle go kocham i tesknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apertka
a co jesli jego mama ciagle zwraca sie do mnie imieniem jego byłej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szurum
Uuuu ciężka sprawa….jesteście ze sobą tyle czasu….to chyba powinien już przywyknąć do Twego imienia. Albo robi to specjalnie, albo faktycznie myśli o tamtej….. Z pewnością to nie przejęzyczenie. Przejęzyczyć się można kiedy jesteś z kimś bez przerwy cały czas mówisz do niego po imieniu….wtedy istnieje możliwość, że zwracając się do kogoś innego zwyczajnie się przejęzyczysz…. Ale skoro oni nie są ze sobą 2,5 roku to trudno, żeby się przejęzyczył w taki właśnie sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umieraj
byłam kiedyś Gosią, Elą, Aneczką, troszkę się wkurzałam i droczyłam, bo w młodości mój luby poszalał sobie. I wiesz, taki facet jest cudownym mężem i ojcem. Od wielu lat, potwierdzają to moje obserwacje znajomych, im bardziej zakochani i zapatrzeni w siebie w młodości, to po latach szukają nowych wrażeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ze to nie jest taka sama sytuacja, ale ja czasami do obecnej dziewczyny mojego brata zwracam się imieniem jego byłej :o Na Twoim miejscu też byłoby mi przykro, kurcze faceci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdarza sie i tak... ostatnio rozmawiałem przez tel z klijentka z która jestem po imieniu , po czym do swojej dziewczyny włąsnie odezwałem sie imieniem tej z która przed chwila rozmawiałem ... głupio tak troche ale to zadziałała podswiadomka....i na to sie nic nie poradzi ... wyjasniłem jej i po sprawie,na szczescie nie mam fochowatej kobiety wiec spłyneło to po niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apertka
no przyjemne to nie jest. ciagle slysze tylko imie ex i przeprosiny. powoli zaczynam mieć dość tym bardziej ze nie jestem z nim miesiąc ale 9 miesięcy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martka33
ja za to, gdy jestem maksymalnie wkurzona i kloce sie z moim mezem, mowie do niego \"tato\" :) tak juz mam, w mlodosci czesto sprzeczalam sie z tata, i tak juz mi zostalo. Na szczescie moj maz sie z tego smieje. ja z reszta tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×