warto kochac tylko Boga on cie nigdy...

nie skrzywdzi!!

wiem,to jest Jedyny Facet,ktory kocha cie calym sercem.Niestety tylko On

..widocznie jeszcze nie doznalaś krzywdy i nie musialaś się zastanawiać się dlaczego Ciebie dotknęła skoro tak mówisz :)

bóg jest OBOJĘTNOŚCIĄ:-(

wiem ze tylko on mnie kocha :( a reszta to debileeeeeeeeeeeeeeeeee

bog nie jest obojetny,tylko dal nam wolna wole!On jest wszystkim co naprawde jest wazne!

Bóg się tylko przygląda -jest obserwatorem :)...a wygra ten kto będzie potrafił dać sobie radę bez niczyjej pomocy :)

jasne;-) zatem jest mi obojetny, wolną wolę dałem sobie sam.

odstaw prochy :o

odstaw używki i nie użalaj się nad Sobą :)

quuufffaaa a ja jestem ateista i nie wiem co mam odpowiedziec:/

nie warto kochac :(

bo juz widoczne masz braki w mysleniu. o Bogu piszesz po paru szklanicach wodki i paru piwach. coz za obluda

ale zeby kochac nie potrzeba do tego zadnego boga!

Ja też jestem ateistą i wiedziałem co napisać :P

Nikt mnie tak w życiu nie zawiódł jak Pan Bóg.

nie pij tak duzo i co ?? to nie oznacza ze nie wierze w boga! bo wierze ale w ludzi jednak nie warto bo to same szuje nic nie warte!!!!

ja jestem wierzącą sceptyczką..haha :)...no przecież nie trzeba w coś lub kogoś wierzyć by znaleźć w Sobie siłę :)

taaak...hmmmm ale brak mi slow w obliczu ludzi wierzacych ktorzy pija do upadlego a pozniej boga widza

Pan Bóg - ten to dopiero potrafi człowieka załatwić.

Człwoiek jest zrobiony na podobieństwo boga, więc ........ szuje powiadasz :P Błe, ledwo mi przez klawiaturę przeszło :P

: warto kochac tylko Boga on cie nigdy..NIE SKRZYWDZI! zgadzam się z tym w 100%

mam z niej polewke bo jak wypije, wtedy zaczyna rozmowy o Bogu i podobnie jak Ty jest swiecie przekonana, ze to w porzadku. moze i by bylo gdyby nie to, ze puszcza sie na lewo i prawo, do tego pochlania duze ilosci piwska, wiec to, o czym opowiada zostaje w sferze jej marzen. :D

zatem kochajcie go sobie, znam lepszą, Prawdziwszą Miłość:-), spadam z topiku

nogami!! :)

"jolka_69 : warto kochac tylko Boga on cie nigdy..NIE SKRZYWDZI! zgadzam się z tym w 100%" Ciekawe czy będziesz tego samego zdania umierając na raka.

gerooo- wyobraz sobie , że miałam raka! i dzięki wierze i modlitwie wyszłam z tego !!!!! ZAUFAŁAM BEZGRANICZNIE!!!!!!!!!!

pierdolcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! co mam nie pic nie pirdolic?? ni eprzeklinac?? i co ?? bog mnie mpokocha? a to ze pomagam biednym ,ze wspieram samotne matki i ze staram sie pomoc alkocholikom to nic nie znaczy???????????// huj wam w dupe w takim razie

ale czy do tego wszystkiego potrzebny jest bog??

zadowolonazzycia nie zlosc sie nikt Cie tu nie atakuje- no moze tylko niektorzy:)